Witamy w Ending Explained dla Tekken: Bloodline, nowej adaptacji gry wideo, która pojawia się na Netflix, aby pokazać, że gry wideo można z powodzeniem dostosować do innych mediów. Tekken: Bloodline podąża śladami Castlevanii, aby pokazać, że skomplikowaną wiedzę i cienkie powiązania ustanowione w serii gier wideo można przepisać i wzmocnić w coś o wiele bardziej spójnego i spójnego. Tekken: Bloodline jest sukcesem, ponieważ adaptuje historię Tekken 3 w fascynującą historię rodziny i tożsamości.
Tekken: Bloodline wykorzystuje CGI do tworzenia modeli postaci do serialu i chociaż technika ta zawsze budzi kontrowersje wśród fanów anime, możemy powiedzieć, że jej implementacja w Tekken: Bloodline jest jedną z najlepszych, jakie kiedykolwiek widzieliśmy, tylko za tym, co nowy film Dragon Ball Super zrobił z tymi postaciami. Seria skupia się na Jinie Kazamie i jego skomplikowanej historii rodzinnej, ale zakończenie jest nieco niejednoznaczne, więc może być kilka rzeczy, które wymagają wyjaśnienia.
ZWIĄZANE Z:
15 najlepszych programów anime, takich jak Tekken: Bloodline, które musisz obejrzeć
Poniższe akapity zawierają spoilery na cały sezon Tekken: Bloodline. Czytaj na własne ryzyko.
Dlaczego Jin walczy w turnieju King of Iron Fist?
Mitologia Tekkena może być dość skomplikowana i czasami rzeczy nie mają absolutnego sensu. Z tego powodu twórcy Tekken: Bloodline podjęli się wydobycia wszystkich elementów z gier i stworzenia spójnej historii. Są tu i ówdzie pewne zmiany, ale ogólnie historia Tekken 3 jest opowiedziana doskonale, podążając za Jin Kazamą jako głównym bohaterem i głównym punktem widzenia całej serii.
Serial zaczyna się od pokazania nam Jina jako nastolatka, wychowanego przez matkę Jun Kazamę w odległym lesie. Jun jest ekspertem w walce i trenuje Jina od najmłodszych lat. Dzięki temu treningowi Jin jest również całkiem spełniony. Przedstawiona tutaj relacja matka-syn jest dość ważna, ponieważ będzie służyć jako główna motywacja Jina w całej serii. Pewnego dnia Jin i jego matkę odwiedza istota o imieniu Ogre, która zabija Juna. Jin ucieka w poszukiwaniu swojej jedynej rodziny, dziadka.
Okazuje się, że dziadkiem Jina jest Heihachi Mishima, jeden z najpotężniejszych ludzi na świecie i szef firmy Mishima. Heihachi jest bezwzględny i zaczyna trenować Jina w najbardziej brutalny sposób. Cztery lata później Jin jest gotowy, a Heihachi organizuje nowy Turniej Króla Żelaznej Pięści, aby zwabić Ogre do pojawienia się. Podobno stwór jest wyciągany przez potężnych wojowników. W drodze na turniej Jin dowiaduje się o swoim ojcu, Kazuyi Mishimie, i o tym, jak dawno temu pokonał Heihachiego. Teraz nigdzie go nie widać, a wielu zakłada, że nie żyje.
Rozpoczyna się turniej i Jin radzi sobie bardzo dobrze, pokonując przeciwnika po przeciwniku. Spotkanie Jina z Leroyem Smithem jest jednak inne, ponieważ otwiera mu oczy na fakt, że Heihachi zdecydowanie nie jest dobrym facetem, a to uczyniłoby Jin również złym facetem. Jin zaczyna zmagać się między naukami swojej matki, która odwoływała się do kontroli i wiedzy, kiedy walczyć, a naukami swojego dziadka, który zawsze wybiera przemoc jako najlepszy sposób na osiągnięcie twoich celów.
Kim jest ojciec Jina i dlaczego jest zły?
Jin konfrontuje się z Heihachi o swoim ojcu i ujawnia, że Kazuya był czystym złem i należało go położyć. Kazuya najwyraźniej był nosicielem czegoś, co nazywano Diabelskim Genem. Ten gen nosi bardzo niewiele osób na świecie. Daje niewiarygodną moc każdemu, kto ją nosi, ale Kazuya został przez nią zepsuty. Kazuya zabił wielu ludzi i zrobił mnóstwo wrogów. Wielu zawodników biorących udział w turnieju żywi urazę do Kazuyi.
Jin kontynuuje walkę i dociera do finału turnieju. Tam mierzy się z Kingiem, meksykańskim zapaśnikiem, który pokonuje przeciwnika za przeciwnikiem. Najwyraźniej oryginalny King został również zabity przez Ogre, a ten w turnieju to ktoś inny. Jin i King walczą, a Jin pokonał Kinga. Jednak wewnętrzny konflikt Jina jest w tym momencie ogromny. Daje Kingowi cenę, aby mógł utrzymać sieroty, którymi się opiekuje. Heihachi staje przed Jinem i mówi mu, że musi z nim walczyć, aby wygrać turniej.
Jin walczy ze swoim dziadkiem. Walka jest brutalna, ale przerywa ją Ogre, który w końcu pojawia się po tym, jak Diabelski Gene Jina zaczyna się ujawniać. Jin sam walczy z Ogrem, a walka jest dość brutalna, a dwaj wojownicy osiągają nieludzki poziom siły. Jin wygrywa w końcu, ale Heihachi go strzela, zabijając Jina. Heihachi uważa to za dobry wynik, Jin udowodnił, że ma w sobie Diabelski Gen. Według Heihachi nikt z genami nie powinien żyć.
Ogre w końcu wstaje jeszcze raz i przemienia się w gigantycznego demona, podobnego do chimery. Reszta wojowników próbuje unieszkodliwić stwora, ale jest on dla nich zbyt potężny. Diabelski gen Jina aktywuje się całkowicie i wyrastają mu rogi i czarne skrzydła. Devil Jin walczy z Ogrem i niszczy go. Jednak wiedząc, że dziadek chce go zabić, Jin odlatuje, jego przeznaczenie jest nieznane.
Później, w serii, Jin wrócił, by walczyć w nowym turnieju King of Iron Fist i wreszcie zmierzył się ze swoim ojcem, Kazuyą Mishima. Jin również przeszedłby na ciemną stronę i w zasadzie stałby się antagonistą serii w przyszłych odsłonach.