Skip to content

Adam McKay komentuje nominację do Oscara „Don’t Look Up”

9 de październik de 2022
dont look up..

Apokaliptyczna czarna komedia Andy’ego McKaya przykuła uwagę widzów jeszcze przed premierą. Niesamowita obsada Leonarda DiCaprio, Jennifer Lawrence, Meryl Streep, Jonah Hill, Timothée Chalamet i Cate Blanchett wystarczyła, aby wzbudzić zainteresowanie na całym świecie, ale w połączeniu z niesłabnącą popularnością motywu końca świata – film brzmiał bardziej niż obiecujące. Jednak pozostawiło to ludzi podzielonych.

Niektórym imponowały występy aktorów (ale to nie jest argument biorąc pod uwagę obsadę), umiejętnie wyrażona satyra, która wydawała się trochę zbyt realna, oraz sprytna komedia, która idealnie pasowała do filmu i była zaskakująco adekwatna do kontekstu. Inni nie podzielają tej opinii i uważają, że film był tanią próbą zarówno komedii, jak i dramatu, który przemawia tylko do samozwańczych „przebudzonych” ludzi, którzy za wszystko obwiniają rząd i nie przestają ulegać własnemu intelektualnemu snobizmowi.

ZWIĄZANE Z:

50 najlepszych filmów katastroficznych wszech czasów, rankingowych (aktualizacja 2022)

Ale pomijając to wszystko, sam Andy McKay jest bardziej niż zadowolony z wyniku. Dla niego zachęcający był fakt, że Akademia Filmowa doceniła jego pracę, a doświadczenie oglądania globalnego debiutu filmowego na Netflixie pokrzepiło go. W wywiadzie dla Termin ostatecznyMcKay stwierdza:

„Po prostu nigdy nie doświadczyłem czegoś takiego, gdzie jest to prawie jak naciśnięcie przycisku, a następnie po prostu wstrzykuje się to ponad 500 milionom ludzi”

Jest pod wrażeniem wielkości widowni i zmian, jakie ten film zainspirował w prawdziwym świecie, na przykład we Francji, która w marcu organizuje Dzień Don’t Look Up, czy w Nowym Meksyku ma ustawę o nazwie Don’t Look Up Bill. McKay jest obiecany reakcją ludzi i twierdzi, że film zdecydowanie przekroczył to, na co liczył.

„Wiele osób odnosi się do tego, jeśli chodzi o chwiejne demokracje, nierówności w dochodach, pandemia. Jest więc niesamowity i po prostu przypomina nam, co potrafią filmy”.

Nie patrz w górę powalczy o Najlepszy Film na tegorocznych Oskarach z Wydma (Warner Bros.), Aleja Koszmarów (Zdjęcia szperacza), West Side Story (studia XX wieku) i inne.

  • Melody staw Melody staw

    Filmofil i początkujący pisarz. Od wczesnego dzieciństwa uwielbiała oglądać filmy i marzyć o magicznych światach, w które ją wprowadzili. Ma tendencję do nadmiernej analizy postaci i często szuka ukrytych symboli. Lubi każdy gatunek, ale na zawsze pozostanie zakochany w fantastyce.

Czy ten post był pomocny?