Ulubiony morderca internetu powraca z zamiarem zemsty (i brodą!) w czwartym sezonie thrillera Netflixa. I tym razem jest to zupełnie nowe TY.
Jak ujawniono w części 1, która jest teraz przesyłana strumieniowo, mężczyzna znany wcześniej jako Joe Goldberg uciekł z Madre Lindy, by wieść spokojne życie po drugiej stronie stawu. Odrodzony jako angielski profesor Jonathan Moore, oczytany socjopata zaczyna od nowa w Londynie, zdeterminowany, by unikać spraw sercowych – czy to kradzieży, czy powstrzymania ich.
Jednak pomimo nowej postaci Joe, Penn Badgley upiera się, że „nie gra roli”. Zamiast tego „decyduje się prawie ukryć na widoku i spróbować bardziej uczciwego życia w kącie, w którym nie jest znany” — mówi aktor TVLine.
„Kiedy wysyłamy Joe w jego podróż w tym sezonie, nie jest facetem szukającym miłości, gotowym zrobić wszystko, co stanie mu na drodze” — dodaje showrunnerka Sera Gamble. „To ktoś, kto doświadczył wielu złamanych serc i strat. Zdał sobie sprawę z niektórych złych rzeczy, które zrobił, i stara się robić to lepiej.
Ale czy naprawdę istnieje coś takiego jak „lepsze” dla faceta takiego jak Joe? To wystarczająco trudne do powiedzenia na początku godziny, nie mówiąc już o jej końcu. Czytaj dalej, aby zapoznać się z podsumowaniem najważniejszych momentów premiery oraz informacjami od zespołu, który ją doprowadził…
Jeśli lubisz TVLine, pokochasz nasze e-mailowe powiadomienia o nowościach! Kliknij tutaj, aby subskrybować.