Telewizyjne dramaty telewizyjne
Zawiera spoilery dotyczące odcinka 3 sezonu 4 „Succession” — „Wesele Connora”
Bądźmy szczerzy. Tak, Logan Roy (Brian Cox) naprawdę nie żyje.
„Wesele Connora” rozpoczyna się bez tony fanfar, pomijając tytularne zaślubiny Connora (Alan Ruck) — dopóki rodzeństwo Royów nie otrzymuje spanikowanego telefonu od Toma Wambsgansa (Matthew Macfadyen), który mówi im, że ich ojciec jest poważnie chory. W miarę upływu czasu Tom przekazuje tyle informacji, ile tylko może Kendallowi (Jeremy Strong), Shivowi (Sarah Snook) i Romanowi (Kieran Culkin), gdy utknęli na łodzi, która miała ich przewieźć na wesele. (Nawiasem mówiąc, nikt nie myśli o tym, żeby iść po Connora przez dłuższy czas.)
Łatwo pomyśleć, że w serialu tak skomplikowanym jak „Sukcesja”, w którym bohaterowie nie cofną się przed niczym, by dźgnąć się nawzajem w plecy, Logan mógł sfingować własną śmierć, by zadzierać ze swoimi dziećmi. Tak jednak nie jest; Logan zostaje usunięty ze swojego samolotu (miał lecieć do Szwecji na spotkanie z kupcem Waystar Royco, kiedy upadł) w worku na zwłoki.
Logan jest bardzo, bardzo martwy
W oficjalnym podcaście serialu i jego materiałach zza kulis – które są dostępne do obejrzenia w HBO Max – showrunner Jesse Armstrong i Cox byli niezwykle klarowni w tej sprawie. Logan nie żyje, a czas Coxa w serialu dobiegł końca. Obecność Armstronga również wydaje się tutaj ważna, ponieważ napisał „Wesele Connora”, jedną z najważniejszych jak dotąd części serii. Odcinek wyreżyserował Mark Mylod, który pracował nad „Succession” od samego początku, a także wyreżyserował thriller „The Menu” z 2022 roku.
Śmierć Logana najwyraźniej będzie miała ogromny implikacje dla dalszego sezonu, kiedy jego dzieci i podwładni walczą o kontrolę nad firmą, a także o jego ogromną fortunę. (Jego asystentka i oczywista dziewczyna Kerry, grana przez Zoe Winters, prawdopodobnie również będzie częścią tej bitwy.) Zabicie postaci w centrum każdego konfliktu w „Sukcesji” w ostatnim sezonie trzeci odcinek jest oczywiście szalenie odważnym posunięciem. Zespół kreatywny stojący za serią jest jednak genialny i jasne jest, że mają bardzo jasną wizję na resztę sezonu 4.