Cokolwiek stało się z Reynoldsem i młodym Brimsleyem Królowa Charlotta?
Wielu się nad tym zastanawiało po skończeniu tego wyśmienitego dania Bridgertona wersja telewizyjna od twórcy i pisarki Shonda Rhimes, który zadebiutował we wszystkich sześciu odcinkach w czwartek, 4 maja.
Serial Netflix opowiada o namiętnym romansie Charlotte i George’a oraz o tym, jak ich zaaranżowany związek wywołuje zmianę społeczną, której efektem jest różnorodny świat przedstawiony w Bridgertona. Para królewska mogłaby nie polubić się tak szybko, gdyby nie sekretarz George’a Reynolds i królewski pomocnik Charlotte Brimsley, których wtrącanie się w dobrych intencjach popycha parę do pracy nad uporem.
Poprzez swatanie Brimsley i Reynolds rozwijają również delikatny romans, który kontrastuje z ognistą naturą skomplikowanej aranżacji George’a i Charlotte. W odcinku 6 prawi mężczyźni tańczą prywatny taniec, który przechodzi w starszego Brimsleya (Bridgertona’s Hugh Sachs) tańczą samotnie, rodząc wiele pytań o to, dlaczego nie będą razem w przyszłości.
„Nie wiemy, dokąd to zmierza” — Tom Verica, który wyreżyserował cały sezon, opowiada TVLine o niepewnym romansie tej pary. „Ale z pewnością poruszyło to nerwy wielu widzów [did] ze mną, kiedy to kręciłem, i nasze dyskusje z aktorami na temat tego, dokąd to zmierza. Nie wiemy dokładnie, co się stało, ale istnieje kilka różnych opcji. Odgrywając te sceny, zwłaszcza kiedy [Brimsley] tańczył sam, rozmawialiśmy o tym i próbowaliśmy kilku różnych sposobów, naszych własnych teorii na temat tego, co stało się z ich związkiem lub z Brimsleyem. Więc wiele z tego jest teraz niewiadomą. Myślę, że Shonda wie. Nie podzieliła się tym”.
(Uwaga: Hugh Sachs, który gra starszego Brimseya, powiedział Sęp przerywnika filmowego, który nigdy nie został nakręcony, w którym starszy Reynolds i Brimsley widzą się przelotnie).
Verica jest zszywką Shondaland, mającą na koncie kilka odcinków Chirurdzyspin-offy Praktyka prywatna I Stacja 19, Skandal, Dla ludzi I Wymyślanie Annya także sezony 1 i 2 Bridgertona. W poniższym pełnym wywiadzie reżyser dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat pamiętnej końcowej sceny George’a i Charlotte, potencjału Królowa Charlotta spin-offy i nie tylko.
LINIA TELEWIZYJNA | Przedstawienie ma z pozoru niemożliwe zadanie, jakim było dostarczenie pary, która mogłaby sprostać wysokim oczekiwaniom BridgertonaSimon i Daphne oraz Kate i Anthony. Czy w ogóle byłeś tym zastraszony?
Gdy się zbliżyliśmy Królowa Charlotta, zdecydowanie czuliśmy, że będą dodatkowe gałki oczne i być może pewne obawy przed przyjęciem kolejnej pary. Ale myślę, że byliśmy bardzo pewni pochodzenia królowej Charlotte. A dzięki scenariuszowi Shondy, który był tak pięknie napisany i tak pięknie zaaranżowany z tym, jak się połączyli, tak naprawdę do nas należało znalezienie odpowiednich aktorów, aby móc to zrobić.
LINIA TELEWIZYJNA | Czy pamiętasz jakieś rozmowy z Shondą o tym, czego szuka, kiedy próbuje znaleźć chemię między tymi parami?
Zaczyna się od historii, scenariusza i sposobu, w jaki ta dwójka się spotyka. Pierwszą sceną, którą zobaczyliśmy, którą napisał Shonda, była scena na ścianie, która jest ich pierwszą interakcją. Myślę, że było to tak cudownie zniuansowane z przeszkodami, z którymi oboje się borykają – ona początkowo nie wiedziała, że to on. Możesz zobaczyć trochę jej zadziorności i tego unikania. Ale kiedy aktorzy zaczęli to czytać, nie było niczego konkretnego, czego chcieliśmy z wyprzedzeniem. Corey [Mylchreest] i Indie [Amarteifio] po prostu natychmiast zeskoczył i od razu go uderzył. Ich chemia właśnie ożyła.
LINIA TELEWIZYJNA | W tej serii są momenty, które zapewniają szerszy kontekst działaniom Charlotte Bridgertona, na przykład scena w sali balowej w sezonie 2, kiedy broni Anthony’ego i Kate przed plotkami Tona. Co było dla Ciebie ważne, jeśli chodzi o połączenie wątku między Królową Charlotte w tym prequelu, a wersją, w której się widzimy Bridgertona?
Kiedy kręciliśmy [that Season 2 episode], nie wiedzieliśmy, co nadchodzi. Ale to naprawdę pomogło nam w nawigowaniu i nadaniu specyfiki tym momentom, w których miałem szczęście być częścią sezonu 1 i sezonu 2 tej postaci, mając małe okna na to, jak Golda [Rosheuvel] zagraliśmy to, co dało nam swobodę wydobycia tych chwil… Myślę, że to znak rozpoznawczy Goldy jako aktorki, a także te momenty, które tworzymy, dając fanom te cudowne małe powiązania, które przeplatają się z tą postacią tak, jak je widzimy w teraźniejszości Bridgertona a potem, oczywiście, w młodszym świecie, w którym jesteśmy w stanie zasiać ziarno, dokąd zmierza ta postać. To ekscytujące móc wydobyć te małe szczegóły, które radykalnie nadają różnym elementom pełnię historii.
LINIA TELEWIZYJNA | Czy widzisz potencjał do Królowa Charlotta kontynuować?
Postrzegałem to, kiedy postanowiliśmy to zrobić, jako limitowaną serię. Myślę, że z tymi bogatymi postaciami zawsze jest wiele możliwości, aby otworzyć ten świat. Nie wiem, czy to byłby George i Charlotte, ponieważ widzieliśmy wszystko i jak się urządzili i wiemy, dokąd to zmierza. Ale to ekscytująca perspektywa. Nie wchodziliśmy w to, planując opowiedzieć tę historię przez lata ich związku, ale myślę, że potencjalnie mogą istnieć pewne możliwości, które obejmowałyby to.
LINIA TELEWIZYJNA | Lady Danbury ma bogatą historię, której nie widzieliśmy zbyt wiele poza sprawami Simona Bridgertona. Ale zobaczyć, jak to się rozgrywa Królowa Charlotta a dodawanie różnych warstw do postaci było fascynujące. Widzisz z nią potencjalny spin-off? Czuję, że ma więcej do powiedzenia.
Ostatecznie myślę, że jest cały obszar do zbadania z tą postacią. To potężna postać, zarówno jak Adjoa [Andoh] w nią gra Bridgertona a co za Arsema [Thomas] zrobił w Królowa Charlotta świat. Obaj są niesamowitymi aktorami, a ta postać naprawdę trafiła do wielu ludzi i uderza w strunę chęci głębszego zanurzenia się w to, czym jest jej podróż. Myślę, że fani i ja chcielibyśmy zgłębić tę postać trochę głębiej i spędzić trochę czasu w tym świecie.
LINIA TELEWIZYJNA | Chcę wejść w tę scenę w odcinku 6 w obserwatorium, kiedy George mówi Charlotte: „Moje serce woła twoje imię”. Czuje się jak jeden z tych klasycznych, boleśnie romantycznych Bridgertona sceny. Czy wersja, którą widzimy na ekranie, jest taka sama jak pierwotnie napisana?
Myślę, że to słowo w słowo. Kiedy dostaliśmy te strony od Shondy, były elektryczne i po prostu pięknie skonstruowane. W większości odcinków telewizyjnych może to być koniec serii. To mogłoby być na końcu finału, a tutaj jest początek tego odcinka, co mnie martwiło, że to taka potężna scena i jak ją grają. Martwiłem się, że może to nie zostać zapomniane, ale… w środku programu, że z powodu tego, co dzieje się później — tak wiele dzieje się po nim. Po prostu naprawdę zatopiliśmy w tym zęby, naprawdę zbadaliśmy dynamikę tej relacji i bawiliśmy się jej rytmami oraz poziomami tej namacalności i tego napięcia oraz tego, jak spotęgować te chwile, co Corey i India zrobili tak pięknie.
LINIA TELEWIZYJNA | Czy jest coś, co zwróciło twoją uwagę podczas kręcenia tej sceny?
Wiedziałem z punktu widzenia podejścia i projektowania, że naprawdę chciałem, żeby ta eksplozja naprawdę wybuchła, kiedy on po prostu wybucha: „Kocham cię”. To było dla mnie ważne, aby mieć tę przestrzeń między nimi i sprawić, by się zbliżyli, szczególnie w przypadku młodej Charlotte, która zamyka się i domaga się odpowiedzi. Obaj są w tak wrażliwych sytuacjach, więc naprawdę chciałem, żeby wyczuwali się nawzajem i grali trochę w umysłową grę o to, przez co przechodzą, aby się chronić.
Ale szczególnie pamiętam, jak naprawdę naciskałem na India, by poszła za nim mocniej i zażądała odpowiedzi, ponieważ myślę, że widziała bardziej miękkie podejście do tego i naprawdę go wyczuwała. Powiedziałem: „Zasadniczo czeka cię samotne życie bez tego mężczyzny. Czy jesteś w stanie to zaakceptować?” I powiedziałem, że to naprawdę jest dla niej punkt siły, że naprawdę musi wyjść i szturchnąć go, potrząsnąć nim i zażądać tej odpowiedzi.
Wszyscy, jako aktorzy i reżyserzy, wiemy, co się wydarzy, ale naprawdę potrzebujemy tego momentu, aby był nieprzewidywalny i objawienia dla niego, aby nagle otworzył swoje serce i ujawnił ten bardzo wrażliwy moment dla niego.
LINIA TELEWIZYJNA | I to działa, bo się jąka i to jest piękne.
Kiedy pracuję z aktorami przy emocjonalnych scenach, niektórzy z nich potrzebują wielu ujęć, żeby się w to wczuć, [and] inni są gotowi do pracy od razu. To będzie mi dyktować, czy chcę zacząć od ich relacji z bliska, czy zacząć od szerszych ujęć i pracować nad sobą, ponieważ zrobienie takiej sceny zajmuje wiele godzin. A z Coreyem był bardzo surowy i gotowy do działania od samego początku. Więc weszliśmy i najpierw zrobiliśmy zbliżenia, ponieważ oboje byli z tym tak emocjonalnie związani, że naprawdę chciałem uchwycić tę surowość, którą mieli. Często, kiedy robisz to raz za razem, tracisz tę zdolność. Zmieniliśmy więc sposób, w jaki zwykle kręcimy sceny, i zaczęliśmy od naszych zbliżeń.
LINIA TELEWIZYJNA | Odcinek kończy się, gdy Charlotte i George leżą pod łóżkiem, a on mówi: „Nie przeszedłeś przez ścianę…” Czy zawsze tak miał się kończyć program? Tam, pod łóżkiem, w tym momencie zatoczenia koła?
Nie było żadnych zmian. [Shonda] powiedziała mi, że przez cały czas miała pomysł na zakończenie, więc miała to w głowie i dotyczyło podróży i tego, jak doszliśmy do tego momentu. Przypominamy sobie młodszego George’a i młodszą Charlotte, ale poszedłem o krok dalej i poprosiłem Coreya i Indię, aby nauczyli się tej sceny, ponieważ chciałem wtrącić ich w te chwile, jakby widzieli się, kiedy po raz pierwszy się zakochali W tym momencie. Byłem naprawdę zadowolony z tego, jak to wyszło. Czasami podejmujesz ryzyko i to się opłaciło.
LINIA TELEWIZYJNA | Spektakl łączy fakty i fikcję, ale historycznie rzecz biorąc, królowa Charlotte umiera przed narodzinami dziecka Edwarda i Victorii. Czy to kiedykolwiek pojawiło się w rozmowach na temat jej losu i tego, jak zamierzasz poradzić sobie z tą osią czasu?
Byliśmy bardzo pewni, że jest to fikcyjna opowieść o tej historii, ale chcieliśmy również uhonorować elementy prawdziwej królowej Charlotte i jej historii. To wszystko zostało zaprojektowane przez Królową Charlotte, którą stworzyliśmy w Bridgertona świat z Goldą grającą tę postać. Naprawdę zagłębiamy się w historię królowej Charlotte i wydobywamy elementy, aby osadzić ją w jakiejś rzeczywistości, ale jesteśmy bardzo pewni, kiedy odchodzimy od tej ścieżki. Więc Shonda wyodrębniła prawdziwe elementy historii, aby móc nadać autentyczność okresowi czasu, ale wyraźnie w ponownym opowiedzeniu naszej historii zdecydował, gdzie opiera się ona na naszej historii i jak dotrzemy do królowej Charlotte, którą znamy w tamtym czasie. Byliśmy dobrze świadomi. Mieliśmy wspaniałą historyczkę, Polly Putnam, z którą nieustannie rozmawialiśmy i dowiadywaliśmy się, co jest prawdziwe, a co nie, a następnie decydowaliśmy, które momenty chcemy włączyć i inne elementy, w których albo nie odnieśliśmy się, albo nie. nie czuję potrzeby opowiadania historii o tym, dokąd Shonda chciała się udać, czy było to wystarczająco istotne dla tej historii.
LINIA TELEWIZYJNA | Czy wrócisz do reżyserii Bridgertona w sezonie 3?
Robię to przez ostatnie dwa odcinki, finał sezonu 3. To jest dobre, Pen i Colin. Bardzo się cieszę, że ludzie zobaczą ich świat i sposób, w jaki poruszają się po Ton i świecie, w którym mieszkają. To naprawdę ekscytujące i nie mogę się doczekać, aż wszyscy zobaczą, co mamy w 3. sezonie Bridgertona.
Jeśli lubisz TVLine, pokochasz nasze e-mailowe powiadomienia o nowościach! Kliknij tutaj, aby subskrybować.