Kiedy Arnold Schwarzenegger po raz pierwszy zapowiedział swój nowy serial telewizyjny FUBARsprzedał to jako „kolejną wielką komedię akcji Prawdziwe kłamstwa”. Jest tylko jeden problem z tym stwierdzeniem: Prawdziwe kłamstwa był właściwie dobry. FUBAR (teraz transmitowany w serwisie Netflix) próbuje odtworzyć dni chwały Arniego jako bohatera kina akcji w wysokobudżetowej, pełnej eksplozji opowieści o międzynarodowym szpiegostwie. Ale bazując na pierwszych trzech odcinkach, FUBAR jest niestety po prostu bardzo blady Prawdziwe kłamstwa imitacja: parada bezsensownej przemocy i zwiotczałych jednolinijek, która łączy niedorzeczne sceny akcji z hackerską komedią. To bałagan – i to nawet nie zabawny.
Teraz możesz powiedzieć: „Hej! Ten program nie jest dla krytyków! Trzymaj się swojego pasa, jajogłowy!” Które: dość sprawiedliwe. Ale widzisz, jestem czterdziestokilkuletnim Amerykaninem, który wychował się na stałej diecie Komandos, Drapieżnik I Całkowite przypomnienie. Innymi słowy, jestem Dokładnie grupa docelowa dla FUBAR. Chciałem, żeby to było zabawne! A jednak nie mogłem wykrzesać z siebie nawet uśmiechu na kiepską próbę humoru serialu ani powstrzymać się od przewrócenia oczami na sekwencje akcji, które są tak dalekie od rzeczywistości, że równie dobrze mogłyby to być kreskówki Looney Tunes. Cała seria jest przygnębiająco cyniczną sztuczką mającą na celu przyciągnięcie znudzonych ojców, którzy klikną wszystko, co ma twarz Arnolda w miniaturze… ale nie usuwa nawet tego niskiego paska.
FUBAR wie, gdzie jest chleb posmarowany masłem: nie traci czasu, pokazując nam Schwarzeneggera oddalającego się od pożaru w zwolnionym tempie i jadącego naprawdę szybko sportowym samochodem, podczas gdy Rolling Stones grają w tle. Wciela się w Luke’a Brunnera, doświadczonego agenta CIA, który jest bliski przejścia na emeryturę i pragnie ponownie nawiązać kontakt ze swoją uroczą córką dwubutów, Emmą, graną przez Top Gun: MaverickMoniki Barbaro. Ale zostaje wysłany po raz ostatni, by uratować zbuntowanego agenta — i hej, agentem jest jego córka Emma! Obaj są zdenerwowani, że ten drugi przez cały czas utrzymywał w tajemnicy ich pracę w CIA, ale muszą odłożyć na bok dzielące ich spory, aby wytropić handlarza bronią imieniem Boro (Gabriel Luna), który jest niebezpiecznie bliski opracowania walizkowej bomby nuklearnej.
Arnold nie żartował, porównując to do Prawdziwe kłamstwa, ponieważ jest to prawie dokładnie ta sama fabuła, z wyjątkiem córki zamiast żony. Twórca serialu Nick Santora (Skorpion) stara się zachować lekkość, ale komediowe przekomarzanie się tutaj jest irytujące i nieustępliwe, z wartymi jęku żartami na temat Viagry, wibratorów i, hm, cuckoldingu. (Żartobliwi młodzi koledzy Luke’a z CIA, grani przez Fortune Feimster i Travisa Van Winkle, rzucają tak wiele puent, które nie docierają, że są po prostu nie do zniesienia.) FUBAR daje nawet Arnoldowi nowe powiedzenie: „To wszystko i to wszystko” — ale to nie trafia do galerii sław obok „Wrócę” i „Hasta la vista, kochanie”, prawda?
Sceny akcji przynoszą więc ulgę, ponieważ przynajmniej mniej osób podczas nich rozmawia. (Scenariusze wciąż starają się jednak wcisnąć wiele żartów.) Każdy odcinek zapewnia akcję o wysokiej stawce, a Luke i Emma używają wielu fajnych gadżetów tajnych agentów, które wzbudziłyby zazdrość Jamesa Bonda. Akcja nie jest zła, ale CGI jest szokująco tanie, a wszelkie poczucie fizyki związanej z ziemią jest całkowicie wyrzucane przez okno – zwłaszcza jeśli chodzi o zdolności bojowe Arnolda. Tak, wygląda dobrze jak na 75 lat, ale wciąż ma 75 lat; nigdy nie był lekko na nogach, ale teraz porusza się jak Frankenstein, podczas gdy z łatwością uderza wyszkolonych żołnierzy, którzy są w jednej trzeciej jego wieku.
FUBAR chce również, żebyśmy troszczyli się o stan więzi ojciec-córka Luke’a i Emmy, ale emocjonalne rytmy są beznadziejnie niezdarne i żaden związek nie wydaje się prawdziwy ani prawdziwy. Barbaro zdecydowanie ma jakość gwiazdy, ale materiał tutaj jej nie służy. (Luna faktycznie robi przyzwoity wysiłek, aby dać handlarzowi bronią Boro trochę emocjonalnej głębi, ale to za mało, za późno.) Cała seria wydaje się, jakby Netflix wprowadził stare filmy akcji Arnolda do ChatGPT i sfilmował wszystko, co wyszło, bez edycji. Hollywoodzcy scenarzyści strajkują teraz częściowo po to, aby uniemożliwić studiom zastąpienie ich pracy intelektualnej sztuczną inteligencją… ale jeśli FUBAR jest przykładem tego, jak może wyglądać produkt końcowy, scenarzyści nie mają się czym martwić.
DOCELOWA LINIA TVLINE: FUBAR próbuje odtworzyć dni chwały Arnolda Schwarzeneggera, ale wybucha banalnymi dowcipami i niedorzecznymi akcjami.
I od FUBAR jest teraz transmitowany w serwisie Netflix, chcemy wiedzieć, co myślisz: jeśli oglądałeś serial, wystaw ocenę w naszej ankiecie i kliknij komentarze, aby podzielić się swoimi przemyśleniami.
Jeśli lubisz TVLine, pokochasz nasze e-mailowe powiadomienia o nowościach! Kliknij tutaj, aby subskrybować.