Skip to content

Czy Korra jest ostatnim awatarem i czy wraz z nią zakończył się cykl awatarów?

13 de sierpień de 2021
Is Korra the Last Avatar 00

Jako Partner Amazon zarabiamy na kwalifikujących się zakupach. Uczestniczymy również w innych programach partnerskich i otrzymujemy wynagrodzenie za kierowanie do nich ruchu i biznesu.

The Legend of Korra, kontynuacja przebojowej serii The Last Airbender, osadzona jest w tym samym świecie, co jego poprzedniczka, ale dzieje się to kilkadziesiąt lat później. Burzliwa historia nowego i prawdopodobnie ostatniego Awatara, Korra, przyciągnęła prawie tyle samo fanów, co oryginalna seria, co wciąż jest nie lada wyczynem, biorąc pod uwagę, że The Last Airbender ma mnóstwo 10/10 recenzji na większości stron entuzjastów filmów i jest uważany za niepowtarzalne dzieło sztuki.

Poza wspaniałymi animacjami, złożonymi postaciami i głębokimi emocjami obecnymi w serii, jest kilka punktów w fabule, które celowo pozostawiono nieco otwarte, aby utrzymać aktywność widzów. Korra, główna bohaterka, traci powiązania ze wszystkimi poprzednikami, a tym samym z linią Awatarów przed nią i wydaje się być ostatnim awatarem w uniwersum serii. Jednak nie jest to takie jasne. Z tego właśnie powodu wielu fanów zadaje pytanie: czy Korra jest ostatnim Avatarem?

Korra najprawdopodobniej nie jest ostatnim Awatarem. Chociaż nie można tego wiedzieć na pewno, dopóki nie pojawi się sequel, jest bardzo prawdopodobne, że Korra reprezentuje tylko koniec pierwszego cyklu Awatarów, jednocześnie reprezentując początek drugiego cyklu.

Jednak faktem jest, że nie jest to ustalony fakt w kręgach fanów, dlatego po prostu nie można tego określić jako jeden, dopóki nie zostanie udowodnione przez serię. W tym artykule staraliśmy się zebrać wszystkie spekulacje i pomysły na temat tego, dlaczego Korra może, ale nie musi być ostatnim Awatarem. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej!

Czy Korra jest ostatnim Awatarem?

Jedna z kluczowych części historii The Legend of Korra rozgrywa się w sezonie 2, kiedy w walce ze złym duchem Vaatu i jednym z głównych antagonistów serii, Unalaq, który próbuje połączyć się z Vaatu, aby stać się Mrocznym Awatarem, Korra kończy wyrwanie z niej ducha światła Raava, pobicie i złamanie prawie do zapomnienia.

Raava jest duchem, który podróżował od Awatara do Awatara, zawsze wybierając kolejnego kandydata, ale także zachowując wspomnienia i powiązania ze wszystkimi poprzednimi Awatarami. Kiedy duch światła został uszkodzony przez Vaatu i Unalaq, chociaż Korra zdołała powoli zrehabilitować Raavę i odzyskać wszystkie jej moce, jej połączenie ze wszystkimi poprzednimi Awatarami zostało trwale utracone.

Z tego powodu wielu fanów wierzy, że skoro nie ma związku z poprzednimi Awatarami, to właśnie ona przerywa i kończy cykl, stając się tym samym ostatnim Awatarem. Ta logika może mieć w tym swój sens, choć większość fanów uważa, że ​​Korra oznacza jedynie koniec pierwszego cyklu Awatarów. Może to oznaczać, że w uniwersum Avatara można spodziewać się nowego miejsca docelowego, co wielu fanów jest bardzo podekscytowane.

Jednym z głównych argumentów leżących u podstaw stanowiska większości fanów, zgodnie z którym Korra nie jest ostatnim Awatarem, jest to, że fakt, iż Korra straciła połączenia ze wszystkimi poprzednimi Awatarami, nie mówi nic o teraźniejszości ani przyszłości. Wciąż ma wszystkie moce Awatara i jeśli może pojawić się następca, te moce mogą zostać przekazane tak, jak miało to miejsce do tej pory, z wyjątkiem utraty więzi z poprzednikami.

Wydaje się to mieć sens, jeśli założysz, że nadrzędna fabuła w The Legend of Korra mogła dotyczyć losów pierwszego cyklu Awatarów walczących ze złym duchem Vaatu i ludźmi, którzy chcą go ponownie uwolnić. Teraz, gdy to zadanie zostało wykonane, przed producentami i scenarzystami otwiera się zupełnie nowa przestrzeń, aby stworzyć zupełnie nową koncepcję i przesłankę, na podstawie której narysuje się kolejny odcinek w tym pięknie głębokim wszechświecie.

Czy cykl Avatarów zakończył się wraz z Korrą?

Teraz to pytanie ma prostszą odpowiedź, która brzmi tak, jednak należy dokonać ważnego rozróżnienia, że ​​cykl zakończył się wraz z Korrą, ale to nie ona jest osobą odpowiedzialną za zakończenie cyklu. To sprawka Vaatu i Unalaqa. Jeśli zły lub mroczny duch nie znajdzie drogi z powrotem do tego samego wszechświata, w którym przez cały czas istniały Awatary, Korra byłaby po prostu kolejnym Awatarem w kolejce i ustąpiłaby swojej pozycji następnemu Awatarowi. Jednak zło znalazło drogę powrotną i zakończyło cykl.

1628867237 708 Czy Korra jest ostatnim awatarem i czy wraz z nia

Niektórym fanom nie podoba się ten sposób działania, który przybrała seria, ale w rzeczywistości ma to całkiem sens. Raava nosił pamięć o 10 tysiącach lat Awatarów i ma sens, że nic tak potężnego i pięknego jak Raava nie może trwać wiecznie bez zepsucia w pewnym momencie. Słowo „awatar” to termin hinduski (w sanskrycie) odnoszący się do pewnego rodzaju bóstwa, które schodzi na Ziemię w formie fizycznej, aby przywrócić równowagę w przypadku zamieszania i chaosu.

W tym sensie można narysować paralelę między tą ideą a rolami, jakie Awatarzy i Raava odgrywają w historii. Jeśli chodzi o Korrę, to musi ona stawić czoła złu i chaosowi, które psują i niszczą Raavę oraz dziedzictwo poprzednich Awatarów, a także nowy cykl Awatarów, potrzebne jest nowe przyjście, aby ponownie odpędzić zło.

Oznacza to, że zarówno w analizie filozoficznej/religijnej, jak i ze względu na logiczną spójność fabuły, ma sens, że pierwszy cykl Awatara kończy się wraz z Korrą.

Jak zginął Awatar Korra?

Innym kontrowersyjnym aspektem The Legend of Korra jest kwestia, czy Korra jest żywa czy martwa. Faktem jest jednak, że to pytanie ma dość jasną odpowiedź. Korra nie jest martwa.

Przede wszystkim serial telewizyjny kończy się, gdy Korra i jej sympatia i jej przyszły partner, Asami, wchodzą do portalu do ducha, który otworzył się w środku Miasta Republiki.

To, choć nie ma wyraźnych implikacji dotyczących ich przyszłości, nie oznacza, że ​​ktoś z nich umrze. Może to oznaczać, że po prostu idą do „świata duchów”, aby doświadczyć swojej nowo urzeczywistnionej miłości do siebie, z powodu której oboje czują się nieco zdezorientowani. Z pewnością nie oznacza to jednak śmierci.

Innym powodem, dla którego możemy faktycznie stwierdzić, że Korra nie umiera, przynajmniej jeszcze nie, jest to, że chociaż serial zakończył się sceną, w której Korra i Asami wchodzą do portalu, trzymając się za ręce, seria komiksów na tym się nie kończy. Aang, poprzedni Awatar miał dość jasne zadania do wykonania jako Awatar: przywrócić pokój w królestwie i powstrzymać Naród Ognia przed podbiciem wszystkich innych. Korra jednak wciąż miała wiele niedokończonych spraw do załatwienia w Mieście Republiki i całym królestwie. Komiksy przedstawiają ją wykonującą swoje zadania jako Avatar, długo po tym, jak weszła do tego portalu z Asami.

Czy Korra jest tak dobra jak Avatar?

Obie serie były wielokrotnie porównywane, tak jak każda taka historia z wieloma częściami. Ogólny konsensus jest taki, że trudno je porównać. Przemawiają do różnych odbiorców, z różnymi emocjami i na różne sposoby. Korra ma zupełnie inną osobowość niż Aang, a atmosfera w obu seriach jest inna. Jednak podczas surfowania w Internecie można zauważyć, że jest znacznie więcej krytyki Legend of Korra niż The Last Airbender. Jak na dobry program telewizyjny, Korra nie była w stanie sprostać nazwie swojego prequela.

1628867237 250 Czy Korra jest ostatnim awatarem i czy wraz z nia

Powodem, dla którego więcej ludzi wydaje się krytykować Legendę Korry w przeciwieństwie do The Last Airbender, jest pozornie kiepski sposób pisania. Wiele osób twierdzi, że Aaron Ehasz, główny scenarzysta The Last Airbender, został mocno pominięty w sequelu. Łuki postaci nie były tak starannie rozwinięte, niektóre wcale.

Widzowie nie mogli odnosić się do bohaterów i nie mogli tworzyć z nimi głębokich, prawie ludzkich więzi, jak mogliby z postaciami w Ostatnim magu wiatru, co jest jednym z powodów, dla których wielu fanów ratowało się serialem w sezonach 2 i 3. Szkoda, biorąc pod uwagę, że w sezonie 4 Katie Matilla została dodana do grupy pisarzy, co wydawało się mieć pozytywny wpływ na serial. Postacie i relacje zaczęły się bardziej rozwijać, historia trójkąta miłosnego, na którą tak wielu ludzi chorowało, nie była już zmuszana do gardłowych widzów.

Oprócz kilku tych krytycznych uwag, The Legend of Korra pozostaje ukochaną serią, a wielu fanów ogląda ją do dziś. Znaczna liczba fanów Avatara twierdzi nawet, że jest lepszy z dwóch programów telewizyjnych ze względu na poważniejszy i dojrzały ton oraz nieco bardziej mistycznie wyglądające animacje ze względu na różne rodzaje fabuły i wydarzeń. Bez względu na to, po której stronie się stanie, nie można zaprzeczyć, że Legenda Korry to przyjemna kontynuacja The Last Airbender, która wprowadza nowe postacie i zupełnie nowy aspekt pięknego świata, w którym rozgrywają się te historie.

Oglądaj The Legend of Korra na Amazon.com!

Czy ten post był pomocny?