W świecie Kobra Kai, niektóre rywalizacje zamieniają się w mało prawdopodobne sojusze, podczas gdy inne bydła mogą na zawsze pozostać waleczne. Ale pomimo pozornie zgniecionego dramatu Daniela i Johnny’ego, to w żaden sposób kształt ani forma nie oznaczają… sprawy będą łatwe dla dojo.
„Widziałeś już związek Johnny’ego i Daniela od ponad 30 lat, więc oczekiwanie, że żeglarstwo będzie całkowicie płynne, byłoby prawdopodobnie błędem” — sugeruje producent wykonawczy i współshowrunner Jon Hurwitz.
Kiedy ostatni raz opuściliśmy pojedynkowe dojo, dwaj sensei (w tej roli Ralph Macchio i William Zabka) odłożyli na bok dzielące ich różnice, by połączyć siły przeciwko byłemu mentorowi Johnny’ego, Johnowi Kreese (Martin Kove) i uzurpowanemu Cobra Kai. Ale jak wspomina Hurwitz, obaj mistrzowie karate ostrzyli sobie zęby bardzo różnymi naukami. Podczas gdy Miyagi-Do zapewnił Danielowi wszystkie lekcje życia, których potrzebował w połączeniu z technikami walki, Johnny został zmuszony do znalezienia własnej drogi, wykorzystując swój własny agresywny styl zrodzony z Cobra Kai, ale przekształcił się we własną markę twardziela. Ich różnice tylko podsyciły przepaść między nimi przez cały czas Karate Kid franczyzowa.
W nadchodzącym sezonie 4 (premiera wszystkich 10 odcinków w piątek, 31 grudnia na Netflix) w końcu dowiemy się, co się dzieje, gdy dwaj szefowie dojo próbują porzucić przeszłość. W skrócie: to będzie wyboista jazda.
—
„Johnny i Daniel mają bardzo różne ideologie, co spowodowało konflikt przez całe ich życie” — mówi Hurwitz. „Mają teraz wspólnego wroga i chcą tego samego. Poza tym dokonaliby pewnych przełomów dzięki mądrym słowom Ali Mills. Ale teraz to oni dwoje próbują razem uczyć grupę uczniów, więc możesz spodziewać się pewnych wyzwań, a pytanie, na które odpowiemy w tym sezonie, brzmi: jak oni reagować do tych wyzwań”.
Ale parowanie Johnny/Daniel nie jest jedyną skomplikowaną dynamiką, która zostanie zbadana przez cały sezon 4. Rywalizacja między Samem i Torym (Mary Mouser i Peyton List) „nigdy nie była gorętsza”, mówi producent wykonawczy i współshowrunner Josh Heald. . Po upadku z zeszłego sezonu w dojo Miyagi-Do, Tory wciąż nosi „dużo złej krwi”, podczas gdy Sam rośnie z pewnością siebie i chęcią kontynuowania sporu.
„Gdy historia rozwija się w sezonie 4, ta rywalizacja się nagrzewa i jak w przypadku każdego związku, masz przypływy i przypływy pod względem tego, kto jest wkurzony, kto jest zły, kto jest gotów pogrzebać topór, a kto musi go rozwalić. ” mówi Heald. „Żyjemy z tą rywalizacją tak bardzo, jak kiedykolwiek wcześniej”.
Fani zobaczą jeszcze więcej historii Tory rozwikłanej, a dodatkowe ujawnienia na temat jej pochodzenia rodzinnego mogą przysporzyć nieco sympatii najbardziej zaciekłej kobiecie Cobra Kai.
„Jedną z naszych ulubionych części pisania tego programu jest to, że dość często zmieniamy punkty widzenia i staramy się nigdy nie przedstawiać nikogo jako złoczyńcy lub złego faceta” – dodaje. „Każdy jest rodzajem bohatera i każdy jest rodzajem antagonisty nawzajem. Naszym celem jest zawsze zabranie Cię w te momenty intensywnej konfrontacji, w których naprawdę czujesz motywacje obu stron i przynajmniej [get] nastawienie na zrozumienie tego, co sprowadza go do tego momentu, poza żądzą krwi lub rywalizacją”.
Jeśli podoba Ci się TVLine, pokochasz nasze powiadomienia e-mailowe! Kliknij tutaj, aby zasubskrybować.