Z ostatnich pięciu odcinków TY Sezon 4 jest teraz transmitowany, wszyscy zadają sobie pytanie: co dalej z ulubionym seryjnym mordercą Netflixa?
Thriller prowadzony przez Penn Badgley nie został oficjalnie przedłużony na piąty sezon, więc jest całkiem możliwe, że widzieliśmy ostatni film Joe Goldberga. Wiesz, w jakimś dziwacznym wszechświecie, w którym ten szalenie popularny program zostałby zlikwidowany bez głośnego ogłoszenia ostatniego sezonu.
Działajmy więc przy założeniu, że wróci na (co najmniej) jeszcze jedną rundę. Czego możemy się spodziewać po triumfalnym powrocie Joe do Nowego Jorku? Jak zdecyduje się wykorzystać (i prawdopodobnie nadużyć) swoją drugą szansę na życie? A którego ze swoich starych wrogów może spotkać teraz, kiedy wrócił do Stanów?
Zespół TY nie może wyjawić wszystkich tych sekretów, ale mimo to udało nam się uzyskać kilka prowokujących do myślenia informacji od showrunnerki Sery Gamble.
Oceń sezon w naszej ankiecie poniżej, a następnie przeczytaj informacje o wczesnym „sezonie 5” od showrunnera Gamble, Badgleya i nie tylko. Kiedy skończysz, upuść komentarz z własnymi nadziejami na przyszłość Joe.
-
NIE MA TO JAK W DOMU
Źródło obrazu: zrzut ekranu Netflix
Piąty sezon TY miałby wrażenie pełnego koła, z Joe powracającym do miejsca, w którym wszystko się zaczęło. Ale jak zasugerowano w końcowej scenie sezonu 4, życie Joe ledwie przypominałoby to, które zostawił za sobą tyle lat temu — z wyjątkiem jego małego zakupu w księgarni, o którym wspomniała Kate, nie do końca świadoma wyjątkowej historii swojego chłopaka z księgarniami.
„Wszyscy podoba nam się pomysł, aby zobaczyć, jak wraca do domu w zupełnie inny sposób niż w Nowym Jorku” — mówi Gamble.
Jak powiedziałby Taylor Swift do Joe: „Witamy w Nowym Jorku. Czekało na ciebie.
-
ZAINTERESOWANIE „MIŁOŚCIĄ”.
Źródło obrazu: zrzut ekranu Netflix
Kiedy sezon 4 dobiega końca, Joe jest „w związku, który na pierwszy rzut oka wydaje się całkiem wspaniały” — mówi Gamble. „Więc pytanie brzmi, jak on to spieprzy, naprawdę?”
Jeśli historia jest jakąkolwiek wskazówką, nie minie dużo czasu, zanim pojawi się kolejna ładna twarz, która da mu odnowione poczucie celu. W końcu „On wciąż jest Joe i wciąż żyje miłością na tak wiele sposobów” — dodaje Gamble.
-
ZGADNIJ KTO!
Źródło obrazu: dzięki uprzejmości Netflix
Teraz, gdy Joe powrócił z „martwych”, nie wiadomo, które twarze z jego burzliwej przeszłości mogą powrócić.
„Skrupulatnie śledziliśmy każdego, kto wie cokolwiek o Joe, który nie jest martwy” — mówi Gamble, wyjaśniając, że „ci, którzy nie żyją, wciąż mogą pojawiać się w snach i halucynacjach”.
Ale oto część, która poderwała nasze uszy: „Żyje kilku bardzo inteligentnych ludzi. Niektórzy z nich są w więzieniu, a niektórzy w zasadzie podlegają ochronie świadków, ale nie ma powodu, by sądzić, że jest bezpieczny”.
Doktor Nicky (John Stamos)? Ellie (Jenna Ortega)? Możliwości są nieskończone!
-
ZEMSTA STUDENTA
Źródło obrazu: zrzut ekranu Netflix
Nie zapominajmy też o Nadii. Biorąc pod uwagę, że obecnie przebywa w więzieniu, wrobiona w morderstwo Rhysa i Edwarda, biedna dziewczyna naprawdę nie ma nic do stracenia. Co by ją przynajmniej powstrzymało próbować zdemaskować swojego byłego profesora, nawet jeśli musi to zrobić od środka?
„Jeśli zrobiła tyle, co w sezonie 4, prawdopodobnie nie zamierza się zamknąć zbyt długo, więc zdecydowanie myślę, że wciąż ma w sobie trochę walki” — mówi aktorka Amy-Leigh Hickman. „Często to w niej widziałeś, zwłaszcza w sposobie, w jaki pomaga Marienne, więc myślę, że spróbowałaby szczęścia, wydostając się i ponownie pokonując Joe. Nie zostawiłbym tego obok niej.
-
MIEJSCE DLA JESZCZE JEDNEGO?
Źródło obrazu: zrzut ekranu Netflix
Chociaż nie jest jasne, czy aktor Ed Speleers powróci jako mroczny pasażer Joe, z pewnością pozostaje on bardzo ważną częścią psychiki Joe, gdy sezon 4 dobiega końca.
„Dajemy wam mniej więcej półtorej sceny, w której pozwalamy wam pomyśleć, że naprawdę zaczął od nowa i pozbył się części Rhysa” — mówi Gamble. „A potem mówimy ci… nie, wcale”.
-
SZTUKA ZABIJANIA
Źródło obrazu: zrzut ekranu Netflix
Joe wyruszył w dość osobistą podróż w sezonie 4, ostatecznie stając się „mniej skonfliktowaną wersją samego siebie”, wyjaśnia Gamble, a jego filozofia pójścia naprzód będzie odzwierciedlać jego rozwój.
„Pojawia się nowe zabawne pytanie, które możemy zadać: Jaki jest Joe, kiedy nie musi sprawiać, że każde morderstwo jest przypadkowym „Och, potknął się i upadł”, co natychmiast stawia go w odległości kilku cali od policji?” dodaje Hazard. „A co, jeśli przyznałby się przed samym sobą, co robi, i poświęcił temu trochę solidnego planowania?”
Penn Badgley podziela odczucia showrunnera, potwierdzając, że Joe „przyjął” to jako swoją nową filozofię, która wciąż „zmienia się i ewoluuje”. Nowa perspektywa Joe jest „tak naprawdę kwestią sezonu 5” — mówi Badgley. „Myślę, że w takim razie się temu przyjrzymy. Myślę, że musimy się zameldować.
(Chwila, serial o facecie, który świadomie planuje i popełnia morderstwa tak zwanych zasłużonych ludzi, dostarczając monotonnej narracji? Dexter Morgan chciałby zamienić słówko.)
Jeśli lubisz TVLine, pokochasz nasze e-mailowe powiadomienia o nowościach! Kliknij tutaj, aby subskrybować.