Skip to content
TV

Wilkołak nocą Zdjęcia zza kulis pokazują tworzenie człowieka-rzeczy

17 de październik de 2022
l intro 1666006537

Ted rozmawiający z Jackiem Russellem w Werewolf by Night

Marvel’s „Werewolf by Night”, specjalny program telewizyjny Disney+, który nawiązuje do kinowej ery filmów o potworach, jest pierwszym tego rodzaju w katalogu superbohaterów. W ramach zaangażowania produkcji w rzemiosło, czarno-biały projekt towarzyszący horrorowi opierał się w dużej mierze na efektach praktycznych. Nie oznacza to, że „Wilkołak nocą” nie jest pokryty grafiką generowaną komputerowo (chyba że Marvel wymyślił, jak praktycznie spalić aktorów, w którym to przypadku mamy do czynienia z zupełnie innym zestawem problemów) — po prostu więcej chwil zostało wykonanych z fizycznymi rekwizytami niż w przypadku standardowej taryfy superbohatera.

Jednym z takich innowacyjnych cudów jest to, że Ted (Carey Jones), znany również jako Man-Thing, bestia z bagien w kształcie Cthulhu, nie jest zbiorem fantazyjnych wielokątów i niebieskich ekranów, ale masywną marionetką, z której nawet Jim Henson mógłby być dumny. Howard Berger, twórca efektów specjalnych, najbardziej znany ze swoich prac przy filmach „Samotny ocalały”, „Orville”, „Kill Bill: Vol. 1” i „Opowieści z Narnii: Lew, czarownica i stara szafa”. udostępnił kilka zdjęć zza kulis ze swojej pracy nad najnowszym utworem gatunkowym Marvela. Spójrzmy!

Człowiek-rzecz nie jest wielkości człowieka

Zdjęcia zza kulis, przesłane w dwóch częściach na Instagram Howarda Bergera i udostępnione masowo na Reddicie, przedstawiają pracę KNB EFX Group. Są zdjęcia Gaela Garcíi Bernala w futrzanych aplikacjach protetycznych, zdjęcia odciętych głów potworów i cztery ujęcia Man-Thinga na różnych etapach ukończenia. Nawet w porównaniu z jego pełnokolorowym wyglądem na końcu „Wilkołaka nocą”, kukiełka Człowieka-Potwora widziana na tych zdjęciach jest oszałamiająco nasycona. W uroczy, koszmarny sposób wygląda po prostu jak ogromny Funko Pop! LALKA.

Jednak najlepsze zdjęcie całej grupy pokazuje, że cała drużyna zebrała się razem, aby zrobić grupowe zdjęcie z pozornie skończonym Man-Thingiem, który stoi solidnie 2, może 3 stopy nad dosłownie wszystkimi. Niestety, nie zaprojektowali go, by uśmiechał się do kamery. Może na kolejny program telewizyjny? Z drugiej strony wydaje się, że to praca dla działu CGI. Biorąc to pod uwagę, nawet bez wesołego zachowania, Man-Thing jest odświeżającym przypomnieniem, że fantastyczną sztukę można nadal tworzyć na planie fizycznym.

Czy ten post był pomocny?