Skip to content
TV

Dlaczego Jack Russell z Disneya + Wilkołak nocą wygląda tak znajomo

6 de październik de 2022
l intro 1665043325

Gael Garcia Bernal uśmiechnięty

Jack Russell, aka Werewolf by Night, to jedna z najbardziej wyjątkowych postaci w historii Marvel Comics. Postać została zdefiniowana przez legendarną historię wilkołaków w tym, że był człowiekiem, który zmienił się w bestię w świetle pełni księżyca. Jednak serii komiksów trudno byłoby utrzymać masową popularność, ponieważ firma nie była znana z tytułów horrorów. To pozwoliło serialowi stać się kultowym faworytem, ​​a postać zdołała wyróżnić się w historii wilkołaków Marvela, począwszy od wczesnych lat 50-tych. Jack Russell stał się takim atutem dla ilustratorów i gawędziarzy, że w serii komiksów często pojawiali się goście specjalni, tacy jak Moon Knight i Iron Man.

Wraz z ogłoszeniem w 2021 r., że „Wilkołak by nocą” pojawi się na Disney+ jako Marvel Halloween Special, oczekiwanie na pewno zaowocuje premierą programu na streamerze 7 października 2022 r. Będzie on trwał niecałą godzinę i zostanie wyreżyserowany przez Michaela Giacchino ze wspaniałymi czarno-białymi zdjęciami Zoe West. Film zdobył już w 100% certyfikowaną świeżą ścieżkę dźwiękową na temat Rotten Tomatoes na podstawie 12 recenzji krytyków, co oznacza obiecujący początek horroru MCU. Aktor, który gra Jacka Russella, prawdopodobnie wygląda ci znajomo, a tutaj mogłeś go już wcześniej widzieć.

Gael Garcia Bernal zyskał sławę jako młody Che Guevara w Dziennikach motocyklowych

Jack Russell/Werewolf by Night gra meksykański aktor Gael Garcia Bernal, który od lat 90. występuje w wielu międzynarodowych produkcjach filmowych i telewizyjnych. Fani kina niezależnego prawdopodobnie natychmiast rozpoznają aktora po jego eklektycznych występach w trzech różnych hiszpańskojęzycznych dramatach na początku 2000 roku. Jego przełom nastąpił wraz z „Amores Perros” Alejandro Gonzaleza Iñárritu w 2000 roku jako zakochany nastolatek Octavio. Ale to „Y Tu Mama Tambien” z następnego roku w reżyserii Alfonso Cuarona zapoczątkowało jego karierę filmową. W historii miłosnej o dojrzewaniu wystąpił także Diego Luna.

Połowa 2000 roku przyniosła kolejne uznane kreacje, w tym rolę młodego Che Guevary w „Dziennikach motocyklowych” Waltera Sallesa. W wywiadzie dla IGN z 2004 roku, w którym zapytano go o przyjęcie roli, Bernal skomentował: „Czytam wiele biografii i wiele esejów napisanych na temat [Guevara]. Czytam jego prace, co jest świetne, bo każda ważna część jego życia jest udokumentowana – przez niego. Próbowałem chłonąć wszystko, wszystko, wszystko i prosić o pozwolenie filmowych bogów. W pewnym sensie trzeba poprosić o pozwolenie na zagranie tej postaci”. Następnie wystąpił w dramacie zespołowym „Babel” z 2006 roku, który śledził różne postacie na całym świecie, zjednoczonych wspólnym wydarzeniem.

Zagrał w wielu amerykańskich filmach na przełomie lat 2000 i 2010

Julian spotyka Marley

W podobny sposób do wykonawców kameleonów, takich jak Tilda Swinton, Gaspard Ulliel i Isabelle Huppert, Gael Garcia Bernal stał się znany ze swojej zdolności do grania popularnych, historycznych i ekscentrycznych postaci pod koniec 2000 roku. Podobnie jak ci aktorzy, zyskał także popularność w filmach głównego nurtu, z których wiele rozgrywa się w Stanach Zjednoczonych w języku angielskim, którym mówił płynnie. Zagrał złoczyńcę w futurystycznym dramacie „Blindness” z 2008 roku u boku Julianne Moore i Marka Ruffalo, a następnie wylądował w roli ukochanej Amandy Seyfried w komedii romantycznej „Listy do Julii” w 2010 roku.

Kontynuował ten trend w następnym roku, tym razem u boku Kate Hudson w „A Little Bit of Heaven”. Zagrał także w westernie „The Ardor” w 2014 roku jako szaman, który ratuje córkę rolnika tytoniu. W wywiadzie dla The San Diego Union-Tribune powiedział o tym ostatnim filmie: „To coś więcej niż historia… czerpie inspirację z „zachodu” i przenosi (akcję) do aktualnego kontekstu, w las deszczowy, miejsce bezprawia z możliwościami”. Jego umiejętność poruszania się w różnych gatunkach i poza nimi stała się kolejnym znakiem rozpoznawczym jego aktorstwa.

Bernal grał ekscentrycznego dyrygenta Mozarta w dżungli

dyrygowanie Rodrigo

W 2014 roku Gael Garcia Bernal dostał swoją pierwszą rolę w amerykańskiej telewizji jako dyrygent Rodrigo de Souza z New York Symphony w jednym z pierwszych oryginalnych seriali Amazon Prime Video, „Mozart in the Jungle”. Lola Kirke zagrała w serialu jako Hailey, ambitna oboistka, której marzeniem jest dołączenie do symfonii. Obie postacie początkowo są ze sobą w sprzeczności, zanim pod koniec programu zostaną dobrymi przyjaciółmi.

W wywiadzie dla Vanity Fair, w którym mówił o swojej karierze, Bernal powiedział o Rodrigo de Souza: „Myślę, że Rodrigo jest osobą, którą chciałbym być. Jest postacią, za którą tęskniłem, tęskniłem za nim. Co było miłe [about the role] jest tego rodzaju geniuszem, który jednocześnie był bardzo nieprzyjemny i bardzo uciążliwy. Ale potem nagle stał się naprawdę wspaniały i zabawny, i [I] po prostu chciał spędzać z nim cały czas”. W 2016 roku zdobył nagrodę Złotego Globu dla najlepszego aktora w musicalu lub komedii telewizyjnej.

Aktor wystąpił w głównej roli w Starym M. Night Shyamalana

Facet wygląda na przerażonego

M. Night Shyamalan jest zbyt dziwny, by przegapić „Stary” był jednym z bardziej osobliwych thrillerów z 2021 roku. Reżyser zawsze miał skłonność do wpadania na dziwne tereny, ale ten film jest z pewnością najbliższy twórczości Davida Lyncha. Gael Garcia Bernal zagrał główną rolę Guya Cappy, aktuariusza ubezpieczeniowego ożenionego z Priscą (Vicky Krieps). Oboje jadą na wakacje z dwójką dzieci Trentem (Alex Wolff i Emun Elliot) i Maddoxem (Thomasin McKenzie, Alexa Swinton i Embeth Davidtz) do tropikalnego kurortu. Wszyscy na wyspie zostają uwięzieni, podczas gdy wszyscy starzeją się w szybkim tempie, nie mając pojęcia, dlaczego ten proces się dzieje.

Film oparty na powieści graficznej „Zamek z piasku” autorstwa Pierre’a Oscara Levy’ego i Frederika Peetersa oferuje kilka interesujących wglądów w zwięzłość życia. Mówiąc Remezcli o tematach filmu, Bernal powiedział: „Mam nadzieję, że film zawiera to samo pytanie, które zadawaliśmy, kiedy go kręciliśmy, czyli czas i to, co z nim robimy. odbijają się na widowni… Nie ma prostej odpowiedzi ani przesłania. Nie lubimy przesłań w filmach. Lubimy pytania otwarte, wiesz?”

Gael Garcia Bernal miał powracającą rolę w postapokaliptycznym miniserialu Station Eleven

Artur patrzący na kontemplację

Również w 2021 roku Gael Garcia Bernal dostał powracającą rolę w postapokaliptycznym serialu limitowanym HBO Max „Station Eleven”. Zagrał Arthura Leandera, tajemniczą postać, która jest Pacjentem Zero, w tym, co rozpoczyna śmiertelną pandemię, która niszczy świat. Serial był urzekającą mieszanką wszystkiego, co było świetne w „Pozostałych” i „Karnawale”, zarówno z HBO, jak eksplorował głęboko zakorzenione wątki straty i egzystencjalizmu, opowiadając historię grupy podróżników, którzy robią swoje żyjąc jako wykonawcy. Artur jest linią podziału między światem, który wszyscy znamy, a przyszłym światem chaosu i odbudowy.

Program zyskał uznanie krytyków, a The New York Times okrzyknął go jako „świetlisty, cudowny, a nawet zabawny”. Fani powieści Emily St. John Mandel z 2014 roku, na której oparty jest serial, z uznaniem zareagowali na ucieleśnienie postaci przez Bernala. Na oficjalnej stronie subreddit programu Redditor u/kawfikawfi skomentował: „Myślałem też, że on [Gael Garcia Bernal] był za młody, ale potem przypomniałem sobie, że czasami grypa może pozostać niezauważona u młodszych osób, gdzie kończy się atakiem mięśni serca / skutkuje zawałem serca. Myślę, że taka interpretacja tego, co się z nim dzieje, pasuje. Także gwiazdy filmowe wyglądają młodziej”. Ta wszechstronność z pewnością będzie kontynuowana w „Wilkołaku nocą”.

Czy ten post był pomocny?