Nie trzeba dodawać, że „Stranger Things” jest jednym z najpopularniejszych programów, jakie kiedykolwiek wypuścił Netflix, ale jest jeden numer, który to potwierdza: ostatni sezon, jego czwarty, zatarł rekord najczęściej oglądanych angielskich programów w swoim w pierwszym miesiącu, pokonując „Bridgerton” sezon 2, aby zebrać 781,04 godzin oglądania – i zajęło to tylko 17 dni (przez IndieWire).
Jednak „popularny” nie oznacza „doskonały”. Najczęstszą skargą na sezon 4 „Stranger Things” jest długość. Każdy odcinek rozpoczyna się po ponad godzinie, a wielki finał sezonu 4 zaczyna się za dwie godziny i trzydzieści minut. Wielu krytyków narzekało, że tempo 4 sezonu było wolne.
„Ten ostatni sezon mógł być o cztery godziny krótszy i prawdopodobnie byłoby fajniej, gdyby tak było” – napisał Jeff Rounder z Houston Press.
„W tym ekstrawaganckim, rozległym, pobłażliwym sezonie jest tak dużo pustej przestrzeni, że całe odcinki wydają się istnieć tylko po to, by ubijać wodę, czekając na swój punkt kulminacyjny, aby każdy mógł przejść do tego, co dzieje się w następnym odcinku” – zgodziła się Emma. Stefanski z Thrillist.
Henry T. Casey z Tom’s Guide zwrócił uwagę, że ponieważ Netflix nagradza programy za łączną liczbę obejrzanych godzin, zachęca to programy do wydłużania odcinków – ze szkodą dla jakości programu.
Jeśli zaliczasz się do fanów „Stranger Things”, którzy uważali, że sezon 4 zaczął się zbyt wolno lub ma za dużo wypełniacza, oto dobre wieści dotyczące sezonu 5.
Matt Duffer mówi, że sezon 5 będzie szybki, bez puchu
Bracia Duffer mówili o sezonie 5 „Stranger Things” w wywiadzie dla Collider w zeszłym miesiącu.
Matt Duffer wyjaśnił, że z powodu zakończenia sezonu 4 „Stranger Things”, sezon 5 „Stranger Things” ma się szybko rozpocząć. Porównał koniec czwartego sezonu „Stranger Things” z „Imperium kontratakuje”, który kończy się ponurą nutą dla bohaterów i ustawia „Powrót Jedi”.
„W niezwykłym, przynajmniej dla nas, sezonie 5 zacznie się pedałować do metalu” – powiedział Matt Duffer. „Nie zamierzamy przyspieszać. Nie ma czasu. Oczywiście nie ma normalności, gdy osiągniesz koniec czwartej. To nie jest tak, że będzie czas na zbadanie życia miłosnego naszych bohaterów czy Steve chodzi na randki? Nic z tego nie będzie, po prostu będzie jechał 100 mil na godzinę od początku.
To dobra wiadomość dla każdego, kto uważał, że sezon 4 miał kilka ciekawych momentów.
W innym miejscu wywiadu Duffers przedstawili wyobrażenie o tym, jak może wyglądać ten szybszy sezon 5.
W Stranger Things 5 jest sporo do ogarnięcia
Przede wszystkim „Stranger Things” 5 pojawi się wkrótce po wydarzeniach z „Stranger Things 4.”. To ma sens, ponieważ „Stranger Things 4” zakończyło się potężnym trzęsieniem ziemi, które prawie zniszczyło Hawkinsa. To już tak wysokie stawki, jak tylko możesz.
Istnieje również fascynująca tajemnica i silny złoczyńca. Jak wyjaśnili Duffers, „Stranger Things” wciąż nie ujawniło w pełni natury Upside Down. W sezonie 4 ujawniono, że Upside Down Hawkins utknął w czasie. To kusząca ciekawostka, która zostanie w pełni zbadana w przyszłości. Jest też seria Big Bad, Mind Flayer, która wciąż nie została pokonana.
Nie oznacza to jednak, że serial zignoruje swoich bohaterów i ich relacje – zawsze jest to jedna z wizytówek serialu. Duffers podkreślili, że w przeciwieństwie do poprzedniego sezonu, teraz wszyscy główni bohaterowie spotkali się ponownie w Hawkins. Oznacza to, że będzie pewne rozwiązanie dla postaci, których relacje zostały przetestowane, takich jak Hopper (David Harbour) i Joyce (Winona Ryder), Will (Finn Wolfhard) i Eleven (Millie Bobby Brown) oraz Jonathan (Charlie Heaton) i Nancy ( Natalia Dyer).
Ukochanemu programowi zawsze trudno jest zapewnić satysfakcjonujący finał, ale zobowiązanie się do szybszego sezonu 5 z mniejszą ilością puchów to świetny początek.