EKSKLUZYWNY: Członkowie komisji specjalnej Izby Reprezentantów ds. Chin spotkali się w środę z dyrektorem generalnym Walt Disney Co. Bobem Igerem, a później z grupą hollywoodzkich filmowców i dyrektorów, w związku z obawami dotyczącymi praktyk biznesowych branży w kontaktach z Pekinem.
Do przewodniczącego komitetu, kongresmena Mike’a Gallaghera (R-WI), dołączyło dziewięciu innych członków, w tym członek rankingu, kongresmen Raja Krishnamoorthi (D-IL).
Według źródła zbliżonego do komitetu, godzinne spotkanie „było konstruktywne i szczere”.
Gallagher wyraził obawy dotyczące cenzury, a Iger mówił między innymi o „stosunkach z Komunistyczną Partią Chin i o tym, jak się zmieniły”.
Do Igera dołączyli inni dyrektorzy Disneya, którzy mówili o tym, że „ich celem nie jest zmienianie historii”, powiedziało źródło, dodając, że dyrektorzy przekazali, w jaki sposób starali się przekroczyć granicę między kulturowymi i politycznymi prośbami chińskich cenzorów. „Przyznali, że był to osąd wartościujący i nie zawsze robią to dobrze” – powiedziało źródło, zwracając uwagę, że czasami studio przestrzega, a czasami nie.
Prywatne spotkanie zostało zorganizowane z Igerem, ponieważ prawodawcy obu partii koncentrują się na wpływie Chin na amerykański biznes i kulturę. Hollywood było celem członków na Kapitolu w ostatnich latach z powodu kilku głośnych przykładów, w których edytowano filmy lub zmieniano ich fabułę, aby uspokoić chińskich cenzorów.
W 2020 roku Gallagher był jednym z prawodawców, którzy wcześniej wysłali list do ówczesnego dyrektora generalnego Disneya, Boba Chapka, w sprawie Mulana oraz zaniepokojenie współpracą Disneya z władzami w Xinjiang, regionie, w którym ujgurscy muzułmanie przetrzymywani są w obozach przetrzymywania. Stany Zjednoczone oświadczyły, że chiński rząd dopuścił się ludobójstwa na ludności etnicznej.
Gallagher ponownie poruszył tę kwestię na spotkaniu, powiedziało źródło, a Iger mówił o tym, jakie środki zostały wprowadzone, aby taka sytuacja się nie powtórzyła. Omówiono również rodzaje próśb, jakie studio otrzymuje od chińskich władz filmowych.
Gallagher powiedział, że chciał, aby Iger zeznawał w pewnym momencie na Kapitolu, ale nie jest jasne, czy nadal jest to możliwe.
Globalna polityka Disneya w krajach, w których prowadzi działalność, polega na tym, że „staramy się dzielić naszymi historiami w ich oryginalnej formie, tak jak stworzyliśmy je my i zaangażowani artyści. Jeśli dokonamy zmian ze względów prawnych lub innych, będą one możliwie jak najbardziej ograniczone. Nie dokonamy edycji, jeśli naszym zdaniem wpłynie to na opowiadanie historii. W takim przypadku nie będziemy rozpowszechniać treści na tym rynku”.
Disney ma duży zasięg w Chinach poza premierami filmów, w tym Shanghai Disneyland, który został otwarty w 2016 roku. Park jest w większości własnością Shanghai Shendi Group, a Disney ma 43% udziałów, zgodnie z dokumentami korporacyjnymi.
Inni członkowie na spotkaniu to przedstawiciel Carlos Gimenez (R-FL), przedstawiciel Ashley Hinson (R-IA), przedstawiciel John Moolenaar (R-MI), przedstawiciel Haley Stevens (D-MI), przedstawiciel Ritchie Torres (D-NY) i przedstawiciel Rob Wittman (R-VA).
Później, w środę, pięciu członków komisji Izby Reprezentantów i 17 przedstawicieli przemysłu spotkało się w Cecconi’s w West Hollywood na nieoficjalnej sesji, podczas której hollywoodzcy ludzie dzielili się doświadczeniami z prowadzenia interesów w Chinach. W skład grupy weszli filmowcy, dyrektorzy i producenci, a także przedstawiciele środowisk akademickich i stowarzyszeń branżowych, ale nazwiska uczestników nie zostały ujawnione, aby umożliwić bardziej szczerą dyskusję.
Producent Chris Fenton, który służył jako nieopłacany doradca komitetu, powiedział, że spotkanie dotyczyło limitów filmowych w Chinach, podziału dochodów, wymiany technologii, wymuszonych edycji, cenzury z premedytacją i „spraw, które wykraczają poza granicę Chin”.
Fenton powiedział, że celem było „upewnienie się, że jest to możliwie najszersza perspektywa spojrzenia na sytuację i upewnienie się, że członkowie otrzymali pełne wykształcenie i pojęcie o niuansach i naciskach na wszystkich w odniesieniu do Chin. ”
Dodał: „Ogólnie rzecz biorąc, pomysł był taki:” Jak zjednoczyć się w odpychaniu rzeczy, które wymknęły się spod kontroli?
W niedawnym artykule Fenton napisał, że branża, będąca centrum kultury i handlu, powinna współpracować z prawodawcami, aby „nasza społeczność mogła pomóc w utrzymaniu tych dwóch ważnych więzi, jednocześnie pomagając w opracowywaniu zasad i przepisów, z którymi możemy żyć jako przemysł.
„Obawiam się, że bez zdrowej współpracy z Waszyngtonem Hollywood będzie próbowało utrzymać status quo, podczas gdy Chiny nadal narzucają swoją ogromną dźwignię rynkową, zmuszając przemysł do przestrzegania przepisów, nawet gdy krajowy przemysł filmowy nadal się rozwija, wypierając amerykańskie filmy z kin i smartfonów, ” on napisał.
Grupa House’a planowała również spotkania z kierownictwem Doliny Krzemowej w czwartek i miała spotkać się z dyrektorem generalnym Apple Timem Cookiem w piątek.
Komitet – nazwany Komisją Specjalną ds. Komunistycznej Partii Chin – odbył swoje pierwsze posiedzenie w lutym i był niezwykły ze względu na dwupartyjne skupienie się na obawach o wpływy Chin.
W wyglądzie na Zmierz się z narodem w lutym, powiedział Gallagher 60 minut„Myślę, że możemy przeprowadzić produktywną rozmowę z firmami, które mają istotne interesy biznesowe w Chinach, i chcemy mieć pewność, że siła chińskiej gospodarki nie kusi niektórych firm do zdrady amerykańskich wartości”.
Ustawodawcy skrytykowali studia za autocenzurę w sposobie, w jaki filmy są edytowane jako sposób na wejście do Chin. Jeden incydent, który wywołał wrzawę, miał miejsce, gdy przyczepa Do Top Gun: Maverick pokazał postać Toma Cruise’a w kurtce bombowej z dwoma naszywkami z flagami Tajwanu i Japonii, zastąpionymi innymi symbolami. Flagi zostały przywrócone, gdy film został ostatecznie wydany w zeszłym roku, choć nie w Chinach.
Kiedy był prokuratorem generalnym, William Barr powoływał się na doniesienia, że w przypadku Marvel Studios Doktor Strangefilmowcy zmienili narodowość głównego bohatera z tybetańskiego mnicha na celtycką.