Ekskluzywne wywiady
Minęło sporo czasu, odkąd Nick Fury (Samuel L. Jackson) pojawił się w Marvel Cinematic Universe. Oprócz sceny po napisach w „Avengers: Infinity War” z 2018 roku, był praktycznie nieobecny w ostatnich projektach po jego zniknięciu w Blipie – czyli do teraz. W najnowszym miniserialu MCU „Secret Invasion” powraca na Ziemię, by pomóc w walce z nikczemnym sektorem Skrullów, na czele którego stoi Gravik (Kingsley Ben-Adir).
Reżyserem sześciu odcinków najnowszego dodatku MCU jest Ali Selim, który był podekscytowany, mogąc ożywić świeżą perspektywę ulubionego przez wszystkich założyciela Avengers. Podczas gdy poprzednie projekty przedstawiały Fury’ego w twardy jak skała sposób, Selim obiecuje, że widzowie „Secret Invasion” będą cieszyć się bardziej ludzką stroną Fury’ego.
W ekskluzywnym wywiadzie dla Looper Selim dzieli się szczegółami na temat powołania do życia starszej, mądrzejszej wersji Fury’ego, niezależnie od tego, czy istniała presja, aby zrobić to dobrze, i co przyciągnęło go do „Secret Invasion”.
Unikalny projekt MCU
Na początek chciałbym usłyszeć, jak zaangażowałeś się w „Secret Invasion” i co przyciągnęło cię do serialu.
Kyle Bradstreet stworzył świetną serię, która była częścią MCU, ale bardzo różniła się od MCU. Kiedy po raz pierwszy przeczytałem wczesne strony, odkryłem motywy nieufności, paranoi i podejrzliwości, z których wszystkie są dla mnie bardzo interesujące, ponieważ łączą się z ciemniejszą stroną życia na Ziemi. Katalizatorem tej historii jest człowiek z butami w grupie, Nick Fury [Samuel L. Jackson]. To nie jest superbohater, to nie jest fantazja. Czułem, że jest ugruntowany i związany ze sposobem, w jaki żyjemy na Ziemi, a to są dla mnie ekscytujące tematy. Fakt, że Nick Fury, Sam Jackson, jest starszy i że honorują to w scenariuszu, abyśmy mogli również zbadać tematy mądrości i starszego mężczyznę, który być może stracił krok, który próbował zyskać cofnij się, aby kontynuować swój cel na Ziemi, [are] wszystko to jest dla mnie bardzo interesujące, ponieważ umieszcza historię bardziej w szarej strefie niż w binarnym świecie dobra i zła. Każdy w tej historii jest trochę jednym i drugim, a to jest bardziej zniuansowana historia do opowiedzenia. Dlatego byłem tym podekscytowany.
„Secret Invasion” zasadniczo kontynuuje historię Nicka Fury’ego po Blip. Czy była na to jakaś presja, żeby zrobić to dobrze?
Szczerze mówiąc, nigdy nie czuję żadnej presji. To wspaniała historia do opowiedzenia, a my znajdujemy najlepszy sposób, aby ją opowiedzieć. Marvel nie wywierał na mnie żadnej presji. Nick Fury nie wywierał na mnie presji. Jeśli fani zamierzają wywierać na mnie presję, mogą przyjść i mnie znaleźć, ale tak naprawdę nie czułem żadnej presji. Czułem, że to naprawdę interesująca postać do zbadania. Sam i ja kilkakrotnie powiedzieliśmy, że zagubienie się w Blip i powrót w poszukiwaniu swojego miejsca i celu naprawdę nie różni się od zamknięcia w czasie pandemii. Zostaliśmy wyciągnięci z ludzkości, a potem nagle do niej wróciliśmy. Mieliśmy wiele powiązań z tym tematem i stało się to bardziej zabawne i interesujące niż presja na to, jak dopasować się do MCU.
Opowiedzenie jak najlepszej historii
[With] dużo programów, to powolna kompilacja z dramatem i akcją. Może zająć jeden lub dwa odcinki, aby naprawdę zacząć wszystko duże, ale twój zdecydowanie tego nie robi. Masz akcję w ciągu pierwszych kilku minut. Czy możesz opowiedzieć o decyzji o obraniu tego kierunku?
Ktoś użył tego słowa wcześniej tego ranka — ma bardzo klasyczne tempo, ponieważ jest w świecie filmu noir, psychologii i pytań wewnętrznych. Nikt nie chce tego oglądać, ponieważ jeśli po prostu opowiesz tę historię, to mężczyzna siedzi i myśli, a to nie jest zbyt interesujące. W tym nie tylko Marvel Cinematic Universe, ale także filmowej rozrywce, musisz znaleźć oktan. Musisz znaleźć ruch, ponieważ filmy się poruszają. To jednak mniej decyzji, a bardziej, jak najlepiej opowiedzieć tę historię? W jaki sposób najlepiej zachwycić odbiorców i uzyskać dostęp do tych tematów oraz przedstawić je w przystępny i interesujący sposób?
Wychodząc z tego, jest teraz tak wiele platform do przesyłania strumieniowego, tak wiele opcji różnych programów do oglądania. Co wyróżnia to spośród innych?
To ciekawe pytanie, ale jest to pytanie dla kogoś, kto nie siedzi na krześle reżyserskim. Moim zadaniem jest zawsze znaleźć historię i opowiedzieć ją w najbardziej przekonujący sposób. Jak to odcina się od bałaganu, jeśli chcesz to tak nazwać, lub jak to ląduje z publicznością, to naprawdę jest dialog, który widzowie będą z tym mieć. Jeśli martwiłem się o wynik bardziej niż o proces lub produkt, poniosłem porażkę w swojej pracy. Moim zadaniem jest powiedzieć: „Oto Nick Fury. Oto jego cel. Jaka jest w tym emocjonalna prawda? Jak najlepiej to przedstawić?” Mamy nadzieję, że widzowie to przyjmą lub będą zachwyceni, ale jestem pewien, że jest ktoś powyżej mojej grupy płacowej, kto może ci powiedzieć, jak to pasuje do szerszego obrazu.
„Secret Invasion” jest już dostępny do streamingu na Disney+.
Ten wywiad został zredagowany dla jasności.