Netflix całkowicie poprawił swoją grę, jeśli chodzi o oryginalną zawartość telewizyjną w rzeczywistości. Platforma streamingowa od dawna oferuje własne oryginalne podejście do programów bez scenariusza, zwłaszcza jeśli chodzi o tradycyjne formaty, takie jak programy kulinarne lub konkursy randkowe. Ale Netflix koncentruje się również na tworzeniu programów telewizyjnych typu reality show, które kładą nacisk na dramat nieznanych niegdyś postaci, napędzając je do sławy w głównym nurcie, tak jak zrobiły to weterani sieci kablowych, takich jak Bravo czy MTV.
Programy Netflix, takie jak „Bling Empire” czy „My Unorthodox Life”, całkowicie przybliżają widzom tajniki codziennego życia pozornie „normalnych” ludzi, którzy w takiej czy innej formie prowadzą aspiracyjne lub wyjątkowe życie. Wydaje się, że gigant streamingowy tylko zwiększa swoją ofertę literatury faktu i zasadniczo tworzy własnych influencerów w przestrzeni rzeczywistości. Jedna z ulubionych serii fanów niedawno wydała swój wyczekiwany nowy sezon, który całkowicie wciągnął subskrybentów.
Sprzedaż Sunset Season 4 prezentuje większe domy i większy dramat
Pod koniec listopada Netflix podarował subskrybentom wczesny prezent gwiazdkowy, wypuszczając czwarty sezon „Sprzedaży zachodu słońca”. Widzowie wyraźnie na to liczyli, ponieważ serial znajduje się obecnie na liście 10 najlepszych programów telewizyjnych Netflix w USA. w Los Angeles. Oprócz tego, że pozwala widzom zajrzeć od środka na wystawne klocki hollywoodzkiej elity, w „Sprzedającym zachodzie słońca” nie brakuje dramatyzmu między równie wspaniałymi agentkami, takimi jak Christine Quinn, Chrishell Stause, Maya Vander, Heather Rae Young, Mary Fitzgerald , oraz bliźniaków założycieli domu maklerskiego Brett i Jason Oppenheim.
Sezon 4 ma mnóstwo soczystych wątków poza zwykłą rywalizacją w miejscu pracy. Są niechlujne relacje, szokujące zdrady i mnóstwo konfrontacji. Oczywiście, oferowane przez nas ekskluzywne nieruchomości wydają się tylko rosnąć w cenie i bogactwie, stanowiąc idealne tło dla dramatu. Program stał się tak popularny, że Netflix ogłosił dwa spin-offy — „Selling Tampa” i „Selling The OC” — więc jasne jest, że serial był wielkim hitem.