Zakochanie się w fikcyjnych postaciach nigdy nie jest proste. Ale o najnowszym K-dramie Netflixa Miasto rodzinne Cha-Cha-Cha, dwaj główni bohaterowie sprawiają, że widzowie pracują na tę miłość.
W pierwszej części Hye Jin był najukochańszym dentystą. Walczyła o prawa pacjenta i zrezygnowała z pracy po tym, jak właścicielka kliniki dentystycznej, w której pracowała, próbowała wyłudzać klientom usługi, których nie potrzebowali. Opłakiwała także swoją zmarłą matkę w nadmorskim miasteczku, gdzie przypadkiem pomagała małemu chłopcu, który stracił ząb podczas zabawy ze swoją najlepszą przyjaciółką.
Ale w odcinku 2 Hye Jin przeniósł się do miasta i okazał się skromnym snobem. Spojrzała z góry na jedzenie, które ofiarowała jej babcia, ponieważ dotykała go gołymi rękami, a także obraziła połowę miasta, rzucając niegrzeczne komentarze na temat ich małych firm. Najgorszą obrazą było to, że mówiła o lokalnym muzyku, Chun Jae, ponieważ wydawał się utknąć w pobliżu sukcesów swojej przeszłości.
Nikt w mieście nie wiedziałby, co Hye Jin myślała o Chun Jae, gdyby nie weszła do małego biura w pobliżu imprezy, w której system nagłośnieniowy i mikrofon nie tylko były zlokalizowane, ale zostały przypadkowo włączone. Jezu. Szybko nauczyła się swojego błędu, kiedy odebrała telefon i wyszła na zewnątrz, gdzie wszyscy na imprezie patrzyli na jej śmierdzące spojrzenie, wszyscy z wyjątkiem Chun Jae, który był zbyt zawstydzony, by spojrzeć jej w oczy. Potem nikt nie chciał, żeby Hye Jin został ich dentystą.
Na szczęście Du Sik, miejski bon vivant, ulitował się nad Hye Jin i Chun Jae i naprawił sytuację, wymyślając mnóstwo sposobów, aby pomóc Hye Jinowi zdobyć ludzi z miasta. Obejmowało to, że Hye Jin rozdawała ciastka ryżowe na uroczyste otwarcie jej kliniki dentystycznej. Du Sik asystował również Hye Jin w przynoszeniu przekąsek na spotkanie w mieście i obudził ją w dzień sprzątania, aby mogła pomóc i zadośćuczynić.
Du Sik, który wyraźnie ma iskry z Hye Jin, też nie jest świętym. Był niegrzeczny wobec Hye Jin, kiedy spotkali się po raz pierwszy i za każdym razem rozmawiał z nią gwałtownie. Jasne, był pomocny, ale tylko w najgorszy sposób. Za tą szorstką powierzchownością kryje się oczywiście wielki stary mięczak, który jeździ na barana babci do miasta, gdy skręcają sobie kostki. Sprzedaje również nieruchomości, jest stolarzem i handlarzem ryb i pomaga każdemu, kto może.
Jak powiedział Du Sik (i przeczytał w książce Henry’ego Davida Thoreau), jednym z życiowych celów jest znalezienie „kwiatu i owocu człowieka”, co w zasadzie oznacza, że nikt nie jest zły. Poza tym Du Sik jest Leo, a dzięki tej fajnej retrospekcji pod koniec odcinka 2 wiemy, że podkochiwał się w Hye Jin, odkąd byli dziećmi. Po prostu jeszcze o tym nie wie.
Co myślisz o premierowych odcinkach? Miasto rodzinne Cha-Cha-Chai czy kibicujesz, by Du Sik i Hye Jin spotkali się tak szybko, jak to tylko możliwe? Oceń premierę w naszej ankiecie i zostaw swoje przemyślenia w komentarzach.
Jeśli lubisz TVLine, pokochasz nasz cotygodniowy biuletyn. Kliknij tutaj, aby zasubskrybować.