Wydawałoby się, że bycie w tak wszechstronnym i różnorodnym serialu jak „Współczesna rodzina” sprawi, że każdy aktor poczuje się mile widziany. Ale w przypadku Reida Ewinga, który w serialu grał Dylana Marshalla, nie zawsze tak było.
Od 2009 do 2020 roku „Współczesna rodzina” była kroniką gorączkowego życia trzech różnych rodzin z Los Angeles, które tworzyły jedną dużą, wielopokoleniową rodzinę. Dzięki zróżnicowanej obsadzie, mockumentalnemu stylowi i ostremu humorowi serial zapewnił fanom sitcomów i telewizji świeży rodzaj chaotycznej komedii, która pomogła serialowi wyprzedzić konkurencję. To uznanie pomogło serialowi utrzymać się na szczycie rankingów przez 11 sezonów, a także dało mu impuls podczas sezonu nagród, a serial zdobył 22 nagrody Emmy i Złoty Glob podczas jego trwania (za pośrednictwem IMDb).
W sukcesie serialu pomogła jego ukochana obsada, z takimi nazwiskami jak Ty Burrell, Sofia Vergara i Ed O’Neil, którzy ożywili zróżnicowaną i komediową obsadę serialu. Wśród członków obsady, którzy rozśmieszyli publiczność, był Ewing jako tępy, ale mający dobre intencje Dylan — jedno z głównych zainteresowań miłosnych Haley (Sarah Hyland). Podczas gdy Dylan stawał się coraz bardziej mile widzianą postacią w serialu, z pewnością potrzebował czasu, aby on i rodzina Dunphy zaaklimatyzowali się ze sobą. Jak się okazuje, czas Ewinga w serialu był podobny do dyskomfortu.
Ewing nie uważa się za bliskiego z obsadą
Trudno wyobrazić sobie „Współczesną rodzinę” bez Dylana Marshalla. Przemiana postaci z komiksu w męża Haley Marshall (Sarah Hyland) jest satysfakcjonująca. Jednak w tym czasie aktor Reid Ewing ujawnił, że nigdy nie stał się częścią zwartego kręgu współpracowników.
Zapytany przez Instinct Magazine, czy jest blisko z innymi obsadą „Współczesnej rodziny”, Ewing odpowiedział: „Nie. Byłem tam trochę outsiderem. Prawdopodobnie było to celowo z mojej strony… Miałem dużo zabawy grając w „Współczesnej rodzinie”. Wolałbym być przyjaciółmi [with the main cast], ale nie tak działają przyjaźnie… Gdybym był głównym bohaterem od pierwszego dnia, myślę, że byłbym z nimi bliżej. Ale większość z nich była naprawdę przyjazna. Byłem bardzo wdzięczny Edowi O’Neilowi i Julie Bowen. Byli empatyczni dla mojej pozycji i zawsze byli pomocni i mili”.
Z drugiej strony trudno winić Ewinga za takie nastawienie. Podczas gdy aktor początkowo wierzył, że będzie ściśle powracającą postacią, jego dłuższy czas w serialu – w którym ostatecznie został ojcem dzieci Haley – był niespodzianką. „Nie miałem pojęcia, że będę występował w serialu [the whole time]”, powiedział Ewing Instinct. „Gdybym wiedział, że będę główną postacią w ostatnich dwóch sezonach, przygotowałbym się na to bardziej”.