Chociaż to niefortunne Gniew człowieka zawiłe fabuły nie działają na korzyść filmu, nie znaczy to, że jest to nieprzyjemne doświadczenie.
Kariery Jasona Stathama i Guya Ritchiego rozpoczęły się w tym samym czasie, kiedy Zamek, zapas i dwie beczki do palenia przedstawił pierwszy jako główny bohater komedii akcji, a drugi jako świeży głos w kinowym opowiadaniu historii. Co zaskakujące, minęło ponad półtorej dekady, odkąd ci współpracownicy pracowali razem, z Gniew człowieka będąc ich wielkim filmem zjazdowym po 2005 roku Rewolwer. Takie oczekiwanie budzi pewne oczekiwania wśród fanów, aw tym konkretnym przypadku fani Stathama i Ritchiego nie powinni mieć problemu z zapięciem się na przejażdżkę, ponieważ aktor i filmowiec połączyli się, aby uzyskać solidny thriller akcji z oceną R.
Koncepcja w sercu Gniew człowieka jest zwodniczo prosta, ponieważ tajemnicze H Jasona Stathama zostaje nam przedstawione, gdy dostaje występ w firmie produkującej samochody pancerne. Jego współpracownicy sceptycznie podchodzą do tego, czy jest na poziomie, a przez cały okres jego awansu na twardziela w ich szeregach pytania wciąż się nawarstwiają. Gdy ogólny obraz celu H i jego ostatecznych celów staje się jaśniejszy, tajemnice zostają ujawnione i nie wszyscy wychodzą z tego żywi.
Jason Statham wie, co ma tu robić w Wrath of Man i dostarcza jak profesjonalista.
Gniew człowieka to solidny pojazd do mięsa i ziemniaków Jason Statham. Remake Nicolasa Boukhriefa Le Convoyeur, wersja napisana wspólnie i wyreżyserowana przez Guya Ritchiego nie mogła być lepszym projektem do ponownego połączenia. Chociaż jest nieco mroczniejszy niż komedie akcji, nad którymi pracowali w przeszłości, w tym wspomniane tytuły i lata 2000 Urywek, Statham wciąż wie, do czego został zatrudniony i robi to.
H Jasona Stathama jest bardzo zgodne z poprzednimi postaciami, które grał, ponieważ może pokonać złoczyńców i nosić ostre ubrania, robiąc to. Ponieważ ta półokrętowa sala pasuje dokładnie do stylu, który Guy Ritchie uwielbia wprowadzać do swoich filmów, Gniew człowieka trzyma się uderzeń i nie oddala się zbytnio od ścieżki; chociaż największy rozmach nadany fabule filmu jest również prawdopodobnie jego największą odpowiedzialnością.
Historia Wrath of Man jest nieco pomieszana, ale bohaterowie nieco to nadrabiają.
Narracja w nowym filmie jest nieliniowa, zaczyna się od pewnego punktu środkowego i wije się zarówno do tyłu, jak i do przodu, do następnego ważnego punktu wątku. Trzeba przyznać, że próbowałem ukryć H Jasona Stathama w jak największej tajemnicy, ale stosując to podejście, historia traci trochę na ciosie. To, co mogło być eskalującą historią osobistej zemsty, zamienia się w diagram sznurków i pinezek, zachęcając publiczność do koncentracji i podążania, jednocześnie cierpliwie czekając, aż Statham skopie tyłek, żeby zagrać detektywa-amatora.
Postacie należą do najsilniejszych elementów Gniew człowieka, jak Guy Ritchie, który pracował nad scenariuszem wraz ze scenarzystami Ivanem Atkinsonem i Marnem Daviesem, zebrał grupę postaci, które przypominają prawdziwą obsadę zespołu Ritchie. Josh Hartnett Boy Sweat Dave jest doskonałym przykładem, ponieważ jego łagodna i zbyt pewna siebie natura pasuje do jego przezwiska – oba te elementy są stworzone dla Ritchieverse. A jeśli chodzi o Kulę Holta McCallany’ego, znaleziono kolejną idealną folię dla Jasona Stathama, ponieważ jego sympatyczna natura pomaga nawiązać relację, która ma spore znaczenie w całym filmie.
Chociaż jest to trochę wadliwe, Gniew człowieka to wciąż solidny thriller akcji, który warto zobaczyć na dużym ekranie.
Gdyby Gniew człowieka opowiedział swoją historię w bardziej bezpośredni sposób, ogólne wrażenia byłyby bardziej efektywne. Zamiast przewijać się w czasie, Guy Ritchie i jego współautorzy mogli przybić znane elementy obecne w nieco lepszym wyniku. Oceniając film tak, jak jest, nieco kręta historia i sposób jej rozwinięcia nie jest przełomem. To raczej drobne rozczarowanie.
Chociaż to niefortunne Gniew człowieka zawiłe fabuły nie działają na korzyść filmu, nie znaczy to, że jest to nieprzyjemne doświadczenie. Guy Ritchie i Jason Statham, 16 lat po swoim ostatnim zespole, wciąż robią świetne show, strzelając tak szybko, jak dialogi, a machismo oszałamiające życie jest łagodzone przez szorstkie poczucie humoru. A jeśli tylko pokazujesz się, aby zobaczyć sklep z wrakami Statham, na pewno nie będziesz rozczarowany, gdy przyjdzie do pracy. Jeśli przegapiłeś bardziej dojrzałe filmy akcji lub po prostu chcesz ponownie usłyszeć solidny klasyczny dialog Ritchiego w lokalnym kinie, film jest przyjemną rozrywką, nawet jeśli mógłby być czymś większym. Niemniej jednak dobrze jest mieć was tych panów z powrotem do pracy i zobaczyć akcję z powrotem na dużym ekranie, gdzie naprawdę należy.
6 / 10 gwiazdy