[W]kura Podróżnicy wchodzi w drugą połowę, staje się bardziej zmęczoną kłótnią niż intrygującym komentarzem.
Wiek komercyjnej przestrzeni kosmicznej jest pozornie przed nami, ponieważ powoli obserwujemy eksplorację ekscytujących podróży poza ziemską atmosferę. Neila Burgera Podróżnicy kwestionuje wolność, która Star Trek lub Gwiezdne Wojny często przedstawiają podczas podróży wśród gwiazd. Ten thriller science fiction przedstawia długą podróż grupy dzieci wychowanych w kosmosie – skazanych na spędzenie całego życia w drodze do celu w innym świecie. Chociaż służy jako interesujący eksperyment myślowy, najbardziej palącym pytaniem filmu w jego kosmicznej ekspedycji jest po prostu ponure: „Czy już tam jesteśmy?”
Podróżnicy ustanawia świat, w którym odkryto gościnną planetę z dala od Ziemi, ale przybycie jej załogi zajmuje 86 lat. Aby założyć kolonię ludzi na tym nowym świecie, załoga 30 dzieci zostaje umieszczona na pokładzie misji, aby razem dorastać i rozmnażać się w nadziei, że ich dzieci w końcu dotrą bezpiecznie i osiedlą się. Film podąża za załogą jako młodymi dorosłymi, gdy odkrywa się, że otrzymali lek, który tłumi ich zdolność do prawdziwego odczuwania człowieka przez całe życie, i Władca much powstaje scenariusz.
Voyagers ma solidną, wciągającą koncepcję… dopóki nie przetnie kabla.
Neil Burger jest solidnym filmowcem, który przedstawił koncepcję science-fiction, taką jak Podróżnicy do życia. Scenarzysta/reżyser pamiętny nakręcił 2011 Bezgraniczny, który odwrotnie, bada narkotyk, który otwiera rozległy świat dla głównej postaci Bradleya Coopera. Burger z powodzeniem bawił się również z YA dystopia z 2014 roku Rozbieżny. Podróżnicy wydaje się trochę remiksem tych dwóch filmów, ale niestety nie przekracza tej linii, którą odważyły się przejść poprzednie filmy science fiction.
Pierwsza połowa Podróżnicy jest dobrze wykonany. Zdjęcia są stylistyczne i z powodzeniem otaczają publiczność w statku kosmicznym, na którym dorastało te 30 dzieciaków. Sercem filmu jest postać Colina Farrella, jedynego człowieka z załogi, który nie urodził się na statku. Interesujące jest zrozumienie misji jego oczami, ponieważ Farrell łączy się z resztą załogi, wyjaśniając im, w jaki sposób ich istnienie zapoczątkuje kolejne pokolenia życia, mimo że ich własne życie musi zostać ograniczone do życia na statku z ta sama rutyna z dnia na dzień.
Podróżnicy jest mniej przygodową grą science fiction, a bardziej klaustrofobicznym thrillerem i introspekcją o tym, jak grupa młodych dorosłych może zareagować na jego założenia. Dwie koncepcje, które zostały tutaj omówione, dotyczą tego, czy należy cierpieć dzisiaj, aby przynieść korzyści przyszłym pokoleniom, czy też stawiać na pierwszym miejscu skoncentrowaną na sobie autonomię – którą niektórzy członkowie załogi zaczynają przyjmować, gdy kwestionują zarówno swoje wychowanie, jak i misję. Ale kiedy Podróżnicy wchodzi w drugą połowę, staje się bardziej zmęczoną kłótnią niż intrygującym komentarzem.
Utalentowani Tye Sheridan i Lily-Rose Depp nie mają dość pracy.
Dwóch aktorów, którzy starają się zakotwiczyć Podróżnicy czy Tye Sheridan (Ready Player One, X-Men: Days of Future Past) i Lily-Rose Depp (Król, Hosers jogi). Każdy z nich oferuje solidne występy na własną rękę, wraz z Fionn Whitehead (Dunkierka, Czarne lustro: Bandersnatch). Chemia jest ogólnie cienka i wydaje się, że ograniczała ich treść scenariusza. Podróżnicy jest zasadniczo o grupie młodych ludzi, którym brakuje osobowości, ponieważ zostali odizolowani od kultury i przyjemności, przez co trudno im wczuć się w ich życie.
Absolutnie mogła istnieć wersja Podróżnicy który zbadał swoją koncepcję i pozwolił popisać się złożonymi i interesującymi postaciami, ale film jest tak skoncentrowany na fabule, że nie ma takiej pojemności.
Voyagers to film science fiction, który jest zbyt bezpieczny i ciasny, by go zadowolić.
Podróżnicy nie trafia również w sedno odkrywania euforii tych młodych ludzi, którzy po raz pierwszy dowiadują się o swoich seksualnych pragnieniach. Filmowe wykorzystanie seksualności jest rozczarowujące, ponieważ jest bardziej eksplorowane w drapieżny, pusty sposób. Ogólnie rzecz biorąc, film podkreśla jeden z najbardziej intrygujących aspektów, które pojawiły się w filmie, a kiedy ekipa ma szansę głębiej zagłębić się w swoich bohaterów, pozostaje na powierzchni.
Pomimo wad charakteru, film jest do pewnego stopnia zabawny. Jest to oldschoolowe podejście science fiction, które wymaga występu zamiast dużych efektów lub profesjonalnie przygotowanych sekwencji akcji. Film studyjny, który stawia na bardziej intymne, dramatyczne podejście do tego gatunku filmowego, jest rzadkością, ale po prostu nie ma wystarczającej atrakcyjności na poziomie intelektualnym lub tematycznym, aby zaangażować widza w to podejście. Podróżnicy jest ogólnie rozczarowujący, ale nie jest pozbawiony serca i powabu.
5 / 10 gwiazdy