Telewizja
Skoki w czasie to wypróbowane i przetestowane narzędzie do opowiadania historii. Chociaż mają tendencję do powodowania krótkiego, ostrego szoku w systemie publiczności, nie oznacza to, że istnieją tylko dla wartości szoku. Weźmy pod uwagę „Fear the Walking Dead”, który dołączył do oddziałów przeskakiwania w czasie na początku sezonu 8 i nagle przesunął się do przodu w czasie tuż po zakończeniu sezonu 7, dając widzom niespodziewany powrót Madison Clark (Kim Dickens) – która była nieobecny od sezonu 4 – i trochę wglądu w tajemniczego PADRE. Jednak w rzeczywistości istniał bardzo dobry powód, by zmącić wody siedmioletnim przeskokiem w czasie i jest to nieodłącznie związane z widoczną misją PADRE polegającą na porywaniu dzieci od ich rodziców.
„To przyszło od nas, kiedy planowaliśmy sezon” – powiedział współprowadzący show Ian Goldberg Insiderowi, potwierdzając, że skok w czasie został wykonany na własnych warunkach serialu, a nie narzucony z góry. Potwierdził również, że powodem przeskoku w czasie było pokazanie, o co chodzi w PADRE. „Drażniliśmy się z PADRE jako miejscem i tym, o co chodzi przez cały sezon siódmy. Zajrzeliśmy za kurtynę przez Madison pod koniec sezonu siódmego i naprawdę zrozumieliśmy z jej perspektywy, w co wierzyło to miejsce: Oddzielanie dzieci od rodziców, zrywanie więzi między ludźmi”.
Jeśli chodzi o rzeczywistą długość przeskoku czasowego, istnieje również bardzo konkretny powód. Siedem lat tyle showrunnerzy chcieli postarzeć małą Mo (Avaya White).
Nowa era dla Fear the Walking Dead i odmłodzona Baby Mo
Cała oś czasu „Fear the Walking Dead” może już być trudna do śledzenia, biorąc pod uwagę wiele lokalizacji i wydarzeń w trakcie serialu. Bez względu na to, co możesz myśleć o dodanym do tego przeskoku czasowym, Ian Goldberg wyjaśnił, że był ku temu konkretny powód narracyjny: aby pokazać, co lata z PADRE zrobiły z małym Mo, teraz granym przez Zoey Merchant i znanym jako „Wren ”.
„Najważniejszą rzeczą było to, że chcieliśmy zobaczyć, jak to jest być dzieckiem, które dorasta w PADRE i co z tego wynika, gdy dorasta się tam” — wyjaśnił Goldberg. „Pomyśleliśmy, że idealną soczewką, aby to zrobić, będzie mała Mo, a nie tak bardzo dziecko, kiedy ją ponownie spotkamy. Po prostu wydawało nam się, że to najlepszy sposób na udramatyzowanie tego, jak to jest dorastać jako dziecko zgodnie z filozofią PADRE”.
W związku z tym zdecydowano się na określoną długość przeskoku czasowego, aby doprowadzić Mo do pewnego wieku… chociaż interesujące będzie zobaczenie, jakie inne skutki może mieć siedmioletni skok w „Fear the Walking Dead” w zeszłym sezonie.