Pewnego razu Moje imięJiwoo dowiedziała się, kim był morderca jej ojca, nie było odwrotu w finale ostrego i pełnego zemsty koreańskiego dramatu Netflixa.
Pytanie brzmiało: w jaki sposób Jiwoo dostałaby się do Mujin, by dokonać zemsty, gdyby policja zamknęła ją za kratkami? Odpowiedź nadeszła w postaci adwokata Mujina, który pojawił się na posterunku policji i zażądał leczenia obrażeń Jiwoo. Policja zobowiązała się i eskortowała Jiwoo do szpitala, gdzie Mujin miał jedną ze swoich podwładnych, która czekała na pomoc Jiwoo w ucieczce.
Najwyraźniej Mujin chciał, aby Jiwoo przyszedł po niego, aby mógł ją zabić (lub zostać zabitym), a po tym, jak otworzyła zamek na swoich kajdankach, Jiwoo skierował się prosto do niego. Jej były partner, Det. Pildo miał inne plany i poszedł za nią do garażu, aby zakończyć jej poszukiwanie. Kapitan Cha powiedział mu, kim naprawdę jest Jiwoo i dlaczego szukała krwi, ale ponieważ Pildo rozwinął uczucia do Jiwoo, chciał tylko ją chronić.
Gorący pościg Pildo opłacił się, gdy ludzie Mujina zaatakowali Jiwoo w garażu i on i Jiwoo musieli z nimi walczyć. Walka byłaby mniej skomplikowana, gdyby Pildo nie przykuł się kajdankami do Jiwoo, ale gdzie jest zabawa w że? Oboje ledwie uciekli z życiem, a Pildo zawiózł ich do odosobnionego domu na plaży, gdzie zaczęli rozmawiać… a potem całować… a potem kochać się. Ciesząc się ich rozmową na poduszce, Pildo przekonał Jiwoo, by się poddała, aby zakończyć cykl krwi i zemsty — i Jiwoo się zgodził.
Następnego ranka gołąbki udały się na posterunek policji, ale nie zdążyły. Mujin zatrzymał się na motocyklu i strzelił Pildo w głowę, aby Jiwoo mógł patrzeć, jak umiera. Załamany i straumatyzowany Jiwoo wysiadł z samochodu tuż przed przybyciem funkcjonariuszy i udał się do kryjówki Mujina, aby zakończyć dewastację i morderstwa. Ale zabicie Mujina nie byłoby łatwe, a Jiwoo, który pakował służbowy rewolwer z pojedynczą/symboliczną kulą, musiał najpierw odeprzeć mnóstwo sług Mujina. Więc. Dużo. Krew.
Zrozumiale wyczerpana Jiwoo musiała użyć swojej jednej kuli, by zabić ostatniego poplecznika stojącego między nią a Mujinem, ponieważ koleś pokonał ją z każdym kopnięciem i uderzeniem. (Wyglądał też tak nieszkodliwie.) Kiedy dotarła do biura Mujina, stary chłopak powiedział: „Wyglądasz na zmęczonego”. Następnie zaczął obrażać jej tatę, którego zabił, nazywając go „słabą zdobyczą”. Chodź, człowieku! Kobieta celowała w ciebie nienaładowaną bronią. Po co strzelać do niej tanimi strzałami?
Jiwoo zemściła się, rozrywając zdjęcie swojego taty i Mujina na pół, a połowę zatrzymując przy tacie. Powiedziała Mujinowi, że nie chce stać się takim potworem jak on, a Mujin powiedział, że już było. Łzawiąca Jiwoo nie zgodziła się i powiedziała, że ponieważ nie zabiła Mujin wcześniej, straciła jedyną osobę, która ją kochała i rozumiała — Pildo, którego również kochała w zamian. Powiedziała, że na noc stanie się potworem, żeby móc patrzeć, jak Mujin bierze ostatni oddech.
Rozpoczęła się walka i Mujin zdobył przewagę bez nawet rozpinania marynarki. (Dźgnął ją nożem i pociął, a kurtka pozostała zapięta.) Ale zarozumiałość to zabawna rzecz, a arogancja Mujina dała Jiwoo paliwo, którego potrzebowała, by pociąć jego nogi nożem, dopóki jego marynarka nie była szeroko otwarta i trzepotała w wiatr. Nikczemny szef przestępczości wciąż walczył i gadał, a Jiwoo wydawała się być pokonana, dopóki nie skręciła mu nadgarstka i przebiła go własnym nożem.
Po ponownym dźgnięciu Mujina i obserwowaniu, jak umiera, Jiwoo utykała zakrwawiona i bliska śmierci, ale jakoś przeżyła. Kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, wyzdrowiała, ufarbowała włosy na czerwono i położyła kwiaty na grobach ojca i Pildo — już nie ma potwora.
Co myślisz o Moje imię finał? Oceń serię w naszej ankiecie i zostaw swoje przemyślenia w komentarzach.
Jeśli lubisz TVLine, pokochasz nasze powiadomienia e-mail! Kliknij tutaj, aby zasubskrybować.