Niestety, wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, że pewnego dnia możemy spojrzeć wstecz na erę od końca 2010 roku do początku 2020 roku jako erę przystępnych cenowo platform streamingowych. Teraz, gdy firmy medialne uzależniły nas od wygody i rozrywki ich internetowych platform streamingowych, nastąpił nieunikniony wzrost cen, a teraz doniesiono, że Paramount + będzie jednym z tych, którzy podniosą ich miesięczną cenę.
Wiadomość pojawia się, gdy streamer miał dobre kilka miesięcy, dzięki takim hitom, jak „Top Gun: Maverick”, prequel „Yellowstone” „1923” i grom NFL, ale pomimo imponującej liczby 77 milionów subskrybentów, to także trochę 575 milionów dolarów na minusie. Nie trzeba mieć dyplomu z ekonomii, aby stwierdzić, że oznacza to, że Paramount będzie próbował wycisnąć dodatkowe dochody ze wszystkich tych abonentów – a najłatwiejszym sposobem na to jest stopniowe podwyższenie cen dostępu do platformy.
Streamer połączy się również z Showtime jeszcze w tym roku
Wiadomości z Variety pojawiają się, gdy Paramount + ma połączyć się z kanałem kablowym premium Showtime w jedną usługę przesyłania strumieniowego jeszcze w tym roku, a abonenci istniejącego Paramount + z integracją z Showtime zobaczą, że ich miesięczna opłata wzrośnie z 9,99 USD do 11,99 USD. Tymczasem poziom „niezbędny”, bez wsparcia Showtime i reklam, wzrośnie z 4,99 USD do 5,99 USD. Konkretne ramy czasowe podwyżki cen nie zostały określone poza zapowiedzią, że nastąpi to gdzieś w 2023 roku.
Paramount podobno stara się zaoszczędzić około 700 milionów dolarów na podwyżce, az biznesowego punktu widzenia jest to prawdopodobnie właściwy ruch. Ale dla osób uzależnionych od transmisji strumieniowej może to być niepokojący rozwój, ponieważ inne streamery, takie jak Netflix, stają się droższe, a nawet ograniczają udostępnianie haseł (tylko po to, by wycofać się z nowych zasad udostępniania haseł po publicznym oburzeniu).