Chociaż pojawiło się i wkrótce nastąpi wiele spin-offów, oryginalny „The Walking Dead” zakończył swój epicki 11-sezonowy bieg pod koniec 2022 roku. Ulubiona postać fanów, Daryl Dixon, grany przez Normana Reedusa, zakończył swoją aktualną fabułę na koniec serialu, zanim wyruszy, by zagrać w nadchodzącym, trafnie zatytułowanym spin-offie „The Walking Dead: Daryl Dixon”. Jego zakończenie nie poszło jednak gładko, ponieważ podatna na wypadki gwiazda doznała wstrząsu mózgu podczas kręcenia finału „TWD”.
W 2005 roku Reedus brał udział w paskudnym wypadku samochodowym, w wyniku którego miał tytanowy, chirurgicznie naprawiony lewy oczodół. Aktor stwierdził w przeszłości, że pozostawiło go to z wrażliwością na światło i czasami okropnymi bólami głowy. Kiedy doznał urazu głowy w finale „The Walking Dead”, aktor bał się o swoje bezpieczeństwo. Reedus odniósł również obrażenia, spadając z motocykla i brutalnie przecinając rękę na automacie z rekwizytami podczas kręcenia serialu o zombie. Szybko wyzdrowiał po kontuzji finału, ale nie obyło się bez kontuzji, która przyprawiła aktora o zawrót głowy.
W finale serii „The Walking Dead” Negan (Jeffrey Dean Morgan) i Daryl, z których obaj dostaną swój własny spin-off w 2023 i 2024 r., symbolicznie kiwają sobie głową, gdy rozstają się w finale czas. Nie było mowy o żadnym dialogu między postaciami, z których obie mają bogatą historię, ale ich potężne skinienie głową mówiło wszystko. Z kreatywnego punktu widzenia było to właściwe wezwanie dla duetu, ale Reedus musiał sfilmować swoją część sceny osobno, ponieważ doznał wstrząsu mózgu bezpośrednio przed rozpoczęciem zdjęć.
Przyjaźń Reedusa z Jeffreyem Deanem Morganem pomogła mu dowiedzieć się, jak zagrać ich ostatnią scenę
Norman Reedus wyjaśnił Vanity Fair, jak i dlaczego kręcono oddzielnie ostatnią scenę Negana i Daryla w finale serialu „The Walking Dead”. Powiedział, że aktor Negan, Jeffrey Dean Morgan, musiał natychmiast opuścić plan „The Walking Dead”, aby udać się do New Jersey, aby nakręcić spin-off swojej postaci, „Dead City”. Morgan sfilmował swoją połowę ich interakcji i pożegnania, podczas gdy Reedus wciąż był nieprzytomny z powodu wstrząsu mózgu. Reedus powiedział, że wstrząśnienie mózgu było tak poważne, że musiał być niedostępny do filmowania przez kilka tygodni. Reedus powiedział o Morganie: „Nie widziałem, co zrobił. Zrobiłem to, co wyobrażałem sobie, że zrobiłby Jeffrey, ponieważ tak dobrze znam Jeffreya. [Special makeup effects artist Greg Nicotero] w pewnym sensie wyjaśnił mi, co zrobił… Wiedziałem, jak zrobiłby to Jeffrey, więc po prostu to rozegrałem ”.
Reedus powiedział, że miał zawroty głowy, kiedy wszedł, aby sfilmować swoją część sceny, ale czuł się wystarczająco dobrze, aby to zrobić, mimo że wiedział, że wciąż cierpi na wstrząs mózgu. Scena poszła gładko i jest teraz częścią historii „Walking Dead”.
Reedus żartował z podbitego oka, które mu pozostało po wstrząśnieniu mózgu i wyjaśnił, dlaczego trafiło do serialu. Powiedział: „Miałem tak wiele prawdziwych czarnych oczu w serialu, a niektóre z nich są wpisane w fabułę, niektóre zakrywamy makijażem, a niektóre ulepszamy. Ale to nie przypadek, że Zostałem znokautowany przed kamerą mniej więcej w czasie, kiedy naprawdę zostałem znokautowany”.