Przebojowy prequel AMC „Breaking Bad” „Better Call Saul” w końcu dobiegł końca, dostarczając szokującego zakończenia, które było jednocześnie łamiące serce i pełne nadziei. Zapewniło to również dodatkowe emocjonalne zamknięcie dla swojego poprzednika, czując się jak nieco definitywny koniec sagi, która rozpoczęła się w 2008 roku. Robienie tego bez poczucia przymusu lub odwracania uwagi od kluczowych graczy serialu jest kolejnym piórem w czapce jednego z nowoczesnych telewizorów najlepsze dramaty.
Częścią tego, co sprawiło, że „Better Call Saul” było tak wyjątkowe, była elektryczna obsada postaci. Gdy Jimmy McGill/Saul Goodman (Bob Odenkirk) przebył drogę od niespokojnego człowieka, który stara się zrobić lepiej, do złego człowieka, który próbuje zrobić coś gorszego, napotkał jedne z najbardziej sympatycznych i moralnie zbankrutowanych postaci, jakie kiedykolwiek pokazywano na ekranie – co sprawiło, że Ciekawe, kto z tej barwnej ekipy najbardziej spodobał się naszym czytelnikom. Od przeszczepów „Breaking Bad”, takich jak Mike Ehrmantraut (Jonathan Banks) i Gustavo Fring (Giancarlo Esposito), po nowych faworytów, takich jak Kim Wexler (Rhea Seehorn) i Nacho Varga (Michael Mando), zapytaliśmy Cię, kto wygrał sprawę o najlepszą postać na „Lepiej zawołaj Saula.”
Czytelnicy rządzą na korzyść serialu prowadzącego Saula Goodmana
Przeprowadzając ankietę wśród 613 osób w Stanach Zjednoczonych, Looper odkrył, że Saul Goodman – znany również jako Jimmy McGill, znany również jako Gene Takavic – jest zdecydowanym faworytem wśród fanów. Mając 34,58% głosów, moralnie skrępowany oszust Boba Odenkirka, który został prawnikiem, zdołał przebić się do serc widzów w całym kraju.
Na odległym drugim i trzecim miejscu znalazły się dwie najbardziej tragiczne postacie w serii. 13,54% odpowiedziało, że Chuck McGill (Michael McKean), surowy i obłudny brat Jimmy’ego, był drugim faworytem. Chuck ostatecznie odebrał sobie życie po tym, jak Jimmy wykorzystał chorobę Chucka do publicznego upokorzenia i zdyskredytowania go. Jego kulminacyjne załamanie sali sądowej z odcinka 4 sezonu „Winner” – potocznie znanego jako „Chicanery Speech” – stało się jednym z najbardziej pamiętnych (i godnych zapamiętania) momentów serialu od 2018 roku i przyniosło McKeanowi swoją pierwszą nominację do nagrody Emmy.
Trzecie miejsce zajął Ignacio „Nacho” Varga Michaela Mando, który otrzymał 13,21% głosów. Nacho był jednym z najdłużej działających członków serii i został po raz pierwszy wspomniany w odcinku „Breaking Bad” z 2009 roku. Ukochany złoczyńca „Breaking Bad” Gustavo Fring zajął czwarte miejsce (11,91%), a tuż za nim Kim Wexler (11,26%) i Mike Ehrmantraut (8,65%). Nieco zaskakujące, charyzmatycznie okrutny Lalo Salamanca Tony’ego Daltona był najniżej ocenianym wyborem wśród respondentów, otrzymując jedynie 6,85% głosów.