Choć daleko mu do dobrze zapamiętanego filmu, „Willow” z 1988 roku w reżyserii Rona Howarda to pełna wyobraźni fantastyka w najlepszym wydaniu. Film, w którym występuje ikona „Gwiezdnych wojen”, Warwick Davis, jako odważna i szlachetna Willow Ufgood, śledzi jego wysiłki i wysiłki jego sojuszników, by zwrócić niemowlę o imieniu Elora Danan (Ruth i Kate Greenfield oraz Rebecca Bearman) do jej rodzinnego królestwa Tir Asleen. Jednak zła królowa Bavmorda (Jean Marsh) zapewnia, że ich podróż wcale nie jest łatwa. Przepowiedziano, że samo istnienie Elory zagraża jej rządom, więc robi wszystko, aby ich powstrzymać.
W chwili pisania tego tekstu „Willow” miała swoją premierę w kinach prawie 35 lat temu, ale przez cały ten czas nie doczekała się kontynuacji. Na szczęście dla licznych fanów tego kultowego klasyka szykuje się kontynuacja w postaci serialu telewizyjnego Disney+. W serialu, trafnie zatytułowanym „Willow”, Davis ponownie wcieli się w tytułową rolę, gdy wraz z ekipą bohaterów wyrusza na ratunek światu. Jak można sobie wyobrazić, długo oczekiwana kontynuacja będzie zawierała wszelkiego rodzaju akcje i przygody, ale znacznie mniej oczekiwane są podobieństwa historii, które rzekomo dzieli z sagą „Harry Potter”.
Według jednej z twórczych sił stojących za „Willow” z 2022 roku, Jonathana Kasdana, serial nie różni się zbytnio od historii „Harry’ego Pottera”, jeśli chodzi o niektóre wątki. Oto jak.
Elora i Harry nie różnią się tak bardzo
Przed debiutem „Willow” na małym ekranie twórcy programu wzięli udział w wirtualnym wydarzeniu prasowym, w którym uczestniczył Looper. Co ciekawe, Jonathan Kasdan poruszył podczas rozmowy podobieństwa między podróżami Elory Danan i Harry’ego Pottera. Jak twierdzi, obaj są dziećmi o niezwykłych zdolnościach i jako niemowlęta ścigają je złe istoty – odpowiednio królowa Bavmorda i Lord Voldemort. Ich wrogom nie udaje się ich zabić, więc są w stanie dorosnąć i wypełnić określone przed nimi proroctwa, obaj osiągając swój pełny potencjał jako władcy magii.
Podobieństwa między Elorą i Harrym Potterem są co najmniej uderzające, chociaż w osobnym wywiadzie Kasdan zauważa, że ”Harry Potter” nie jest jedyną serią, z której czerpie inspirację nowy serial „Willow”. Jak powiedział Total Film, oryginał Disney + ma „bardzo klimat „Breakfast Club”, a także wyświetla odcienie „My So-Called Life”, szczególnie w niektórych dynamikach postaci. „Kiedy kręciłem swój pierwszy film, „W krainie kobiet”, szukałem takiej dziewczyny i znalazłem Kristen Stewart, która wniosła ten sam rodzaj bolesnej wrażliwości. Wiedziałem, że to element, który mogę w tym wpisać, że zabawnie byłoby zagrać przeciwko starzejącemu się, zrzędliwemu czarownikowi Warwicka” — dodaje Kasdan.
Premiera „Willow” na Disney+ 30 listopada 2022 roku.