Odkąd James Cameron wyreżyserował swój pierwszy film fabularny w 1982 roku, „Piranha II: The Spawning”, fan jego filmów mógłby prawdopodobnie wymienić wiele powtarzających się tematów w jego filmografii. Dzieje się tak, ponieważ filmowiec porusza się w gatunkach i poza nimi, ale zawsze powołuje do życia wielkie i przyciągające wzrok gesty, jeśli chodzi o najnowocześniejsze efekty wizualne. W „Terminatorze” i „Terminatorze 2: Dzień sądu” toczy się egzystencjalna walka między ludzkością a technologią, a w „Obcych” i „Prawdziwych kłamstwach” widać zamiłowanie do akcji na całego. Ale przypisanie jednego powtarzającego się motywu Camerona w jego filmach można łatwo znaleźć w częstej eksploracji oceanu lub niebezpieczeństwach mórz. Niebezpieczeństwa oceanu można zobaczyć w jego pierwszym filmie fabularnym, który ma cechy filmu klasy B, ale bardziej widoczne w filmie „Otchłań” z 1989 roku.
Ten film badał możliwości tajemnic oceanów świata, a niebezpieczeństwa morza po raz kolejny powróciły do oszałamiającego efektu w „Titanicu” Camerona z 1997 roku. Chociaż ten film był przede wszystkim romansem historycznym, niebezpieczeństwa mroźnego Atlantyku prawdopodobnie wciąż rozbrzmiewają w wyobraźni widzów. Woda odgrywa również ważną rolę w filmie „Avatar: The Way of Water”, ponieważ zabiera widzów do części Pandory, których wcześniej nie widziano w pierwszym filmie. Ale ocean określa również znacznie więcej zainteresowań reżysera w zakresie eksploracji i ochrony (za pośrednictwem CNN). Oto powód, dla którego James Cameron wraca w swoich filmach do głębi.
Cameron twierdzi, że wirtualna produkcja może pomóc ludziom lepiej zrozumieć oceany i wspierać ich ochronę
Zainteresowanie Jamesa Camerona oceanami na świecie jest ogromne. W 2012 roku filmowiec jako pierwszy nurek w historii samotnie dotarł do Głębi Challengera na dnie Rowu Mariańskiego na Oceanie Spokojnym (według NPR). Jego oceaniczne pochłonięcie jest również szeroko zakrojone i rozciąga się od wysiłków na rzecz ochrony środowiska po teoretyzowanie tajemnic głębin. W wywiadzie udzielonym Complex w ramach promocji filmu „Avatar: The Way of Water” Cameron został zapytany o nowy świat w filmie. Powiedział: „Tak, spójrz, zrobiłem tak dużo fotografii podwodnej; kręciłem w wodzie,” Otchłań ”i oczywiście” Titanic ”, a potem wszystkie filmy dokumentalne, wszystkie prace związane z eksploracją głębokich oceanów, które wykonałem Więc chciałem to przywrócić i zobaczyć, czy możemy to rozwiązać w wirtualnej produkcji ”.
Filmowiec dodał następnie, jak wirtualna produkcja pozwala mu pracować ze swoich snów podczas tworzenia podwodnych stworzeń i krajobrazów. Cameron dodał: „Mam wiele podwodnych snów, wiele podwodnych snów. Czasami widzę w nich tak niesamowitą biomasę, takie niesamowite życie”. Następnie mówił o tym, jak rybołówstwo komercyjne od wieków dziesiątkuje populacje ryb w oceanach Ziemi. Zakończył swój punkt, wracając do tematu ochrony, stwierdzając: „Hej, tak bardzo kochamy ocean, uwielbiamy być pod wodą. Przemawia do nas prawie podświadomie, w ten rodzaj snu. Chrońmy go”.