Skip to content
TV

Grey’s Anatomy: Shonda Rhimes chce, żeby mężczyźni byli tacy jak jej męskie postacie

1 de maj de 2023
l intro 1682890905

Telewizja

Cristina i Burke w łóżku

Przez dwie dekady na antenie „Chirurdzy” może wydawać się innym filmem proceduralnym, ale wyróżnia go jeden aspekt. Temat romantycznej taryfy w serialu jest nie tylko dramatyczny, ale i aspiracyjny. Zamiast przedstawiać męskie postacie takimi, jakie mogą być w prawdziwym życiu, są pokazane takimi, jakimi powinny być.

„Wszyscy stażyści są częścią mojej osobowości, a wszyscy mężczyźni są tacy, jak chciałabym, żeby byli” – wyjaśniła Shonda Rhimes w panelu dla Fundacji Gildii Pisarzy. Mężczyźni z „Grey’s Anatomy” mogą nie być realistyczni, ale na tym polega piękno tych postaci. Kto nie chciałby usłyszeć, jak twój przyszły małżonek recytuje doskonale przygotowaną mowę poświęconą twojej miłości? Dokładnie tak Rhimes myślał o przysiędze ślubnej Burke’a (Isaiah Washington), która poruszyła prawie wszystkie kobiety na sali operacyjnej do łez. „Powiedziałem:” Oto dlaczego nigdy się nie ożenię ”- wyznał Rhimes o tej scenie. „Żaden mężczyzna nigdy nie wypowiada w mojej głowie dialogu, który chcę, żeby powiedzieli. To zawsze rozczarowujące”.

Mężczyźni z „Grey’s Anatomy” nie są idealni w żadnym stopniu, ale w głębi serca są romantykami. Pięknie komunikują swoje uczucia i wyznają swoją dozgonną miłość. Każdy, kto jest w jakimkolwiek związku, wie, że zawsze będzie pchanie i ciągnięcie. Ale w „Grey’s Anatomy” nie potrzebujesz rzeczywistości. Poezja tego pisma była tak silna, że ​​nawet Rhimes dał się uwieść słowom, które napisała.

Jeden mężczyzna wyróżniał się na tle pozostałych

McDreamy (Patrick Dempsey), Burke, Sloan (Eric Dane). Każdy ma ulubionego lekarza, z którym łączy główną obsadę. Ale ze wszystkich romantycznych zainteresowań, które stworzyła Shonda Rhimes, jedno wzrosło ponad paczkę.

„Byłem tak zakochany w Dennym – nie w aktorze. Aktor dosłownie dla mnie nie istniał” — przyznał Rhimes. „Prawie nie pozwolono mu ze mną rozmawiać. Byłam tak zakochana w Dennym, że to było haniebne. Żartowałam na blogu, że powinien mieć zakaz zbliżania się, który nie mógł zbliżyć się na 50 stóp, ponieważ byłam w nim tak zakochana ”. Chociaż śmierć Denny’ego (Jeffrey Dean Morgan) była zaplanowana od początku, miał jedną z najbardziej frustrujących śmierci w „Chirurgach”. Morgan został obsadzony z pełną świadomością, że nie przetrwa sezonu, ale jego wrażliwość i szczera historia miłosna z Izzie (Katherine Heigl) uczyniły go ulubieńcem fanów. Jego śmierć była jeszcze bardziej druzgocąca pod koniec sezonu 2, ponieważ był tak sympatyczny. Na szczęście dla Morgana nie była to zasłona dla tej postaci. Był sporadycznie przywracany w serialu i był tak doceniany, że ekipie nawet nie przeszkadzała dziwna historia o duchach, która pozwoliła na jego powrót. W programie z szeroką gamą romantycznych mężczyzn, którzy nigdy nie mogliby istnieć w prawdziwym życiu, Denny był jednym na milion.

Czy ten post był pomocny?