Netflix „Stranger Things” zabił wielu drugoplanowych postaci – jedyny główny bohater, który umarł, został szybko przywrócony – podczas czterech sezonów. I prawie zawsze robiono to w makabryczny sposób. Co ważniejsze, począwszy od tajemnicy zniknięcia Barb (Shannon Purser) w sezonie 1, aż do tragicznej śmierci Eddiego Munsona (Joseph Quinn) w sezonie 4, każde odejście pozostawiło ślad w umysłach widzów.
Ale która z tych śmierci była według fanów najsmutniejsza? W oparciu o przytłaczającą liczbę odpowiedzi w wątku Reddit, całkowicie amerykański ojciec sezonu 2, Bob Newby (Sean Astin), był dla wielu solidnym wyborem. Redditor u / zeyore zauważył: „Tęsknię za Bobem w każdym sezonie, nawet w pierwszym”. Łatwo to zauważyć, ponieważ tragiczny błąd Boba, który kosztował go życie w odcinku „The Mind Flayer” sezonu 2, doprowadził do jednej z najbardziej niszczycielskich scen w serialu science-fiction.
Chociaż odejście Newby’ego miało miejsce w 2017 roku, widzom wciąż trudno jest myśleć o postaci Astina bez emocji. Poza silnym wsparciem dla kilku innych mocno wspomnianych członków obsady, zdecydowanie największe wrażenie zrobiło odejście managera RadioShack z serialu.
Upadek Boba Newby’ego był najczęściej wymieniany przez fanów
Oprócz tego, że śmierć Boba Newby’ego pojawiała się najczęściej w wątku na subreddicie „Stranger Things” dotyczącym najsmutniejszych zgonów, postać ta była również konsekwentnie wspominana w wątku ar / AskReddit omawiającym najbardziej emocjonalne zgony ze wszystkich mediów. Redditor u/princessdirtybunnyy udostępnił: „Śmierć Boba w” Stranger Things ”całkowicie mnie wypatroszyła”. Fan u/LinzAni21 poszedł o krok dalej, obserwując „Bob Newby w” Stranger Things ”. Odmówiłem dalszego oglądania po tym, byłem tak zdenerwowany.”
Na subreddicie serialu miłość do Boba Newby’ego była również widoczna. u / Puzzleheaded-Cold-33 stwierdziło, jak tęsknili za postacią nawet w pierwszym sezonie, w którym się nie pojawił. Wrażenie, jakie pozostawił przez cały drugi sezon, wystarczyło, by zdobyć w ich oczach status bohatera. Ale miłość Joyce’a (Winona Ryder) do drugiego sezonu nie była jedynym podaniem, które widzowie zauważyli. Dwie śmierci w sezonie 3 również uzyskały wysokie noty.
Alexei i Billy dopełniają fanowskie wybory dotyczące najsmutniejszej śmierci
Dynamika postaci była jednymi z najlepszych i najgorszych momentów sezonu 3 „Stranger Things”. Ale przedwczesne odejścia zarówno Alexeia (Alec Utgoff), jak i Billy’ego Hargrove’a (Dacre Montgomery) z pewnością mogą łączyć obie kategorie, w zależności od tego, jak fani przetworzyli ich śmierć. Redditor u / Euphoric_Stock2446 stwierdził: „Bob był świetny, ale szczerze mówiąc, nie potrzebowaliśmy kolejnej dorosłej postaci dodanej do załogi Hawkins, jest ich już wystarczająco dużo. Alexei był inny, mógł pomóc na różne sposoby. Muszę iść z Alexei”.
Chociaż Billy zaczął jako rodzaj złoczyńcy w sezonie 2, jego postać ujawniła swoją troskliwą i bezinteresowną naturę w ostatnim odcinku sezonu 3, „Bitwa o Starcourt”. Redditor u/Mindless_Echidna_166 zwrócił uwagę, że Billy był na drodze do odkupienia od nadużyć wobec swojej młodszej siostry Max (Sadie Sink) w „Stranger Things 2”. Charakter jego śmierci, przedstawienie tego, jak naprawdę kochał swoją siostrę, i jego poświęcenie, by ocalić Jedenastkę (Millie Bobby Brown) w finale trzeciego sezonu sprawiły, że śmierć Billy’ego była dla nich najbardziej emocjonująca.