Poza swoim domowym medium, jakim są gry wideo, Sonic the Hedgehog radzi sobie całkiem nieźle. Ostatnio odniósł sukces w kinie, grając w dwóch pełnometrażowych filmach aktorskich, w których użyczył głosu historykowi komiksów Benowi Schwartzowi jako „Niebieskiej Smudze”. Oczywiście Sonic zachował jednocześnie znaczące miejsce w świecie telewizji, które zajmuje od dziesięcioleci. Podążając śladami takich tytułów, jak między innymi „Sonic X” i „Sonic Boom”, 15 grudnia 2022 r. pojawił się „Sonic Prime” Netflix i Man of Action, aby utrzymać ten trend.
W tym animowanym programie Sonic (głos użyczył nowicjusz w tej roli, Deven Mack) przypadkowo wprowadza chaos w multiwersum. Zniszczenie potężnego obiektu znanego jako Pryzmat Paradoksu powoduje to, więc stawia sobie za cel przywrócenie porządku i uratowanie przyjaciół przed nieznanym, kolidującym z linią czasu przeznaczeniem. Jak można sobie wyobrazić, „Sonic Prime” jest pełen zwrotów akcji i jedzie z prędkością mili na minutę, a wszystko to w świeżej, kolorowej animacji. Dodatkowo, jak zauważyli niektórzy uważni widzowie, zawiera on niespodziewany głos gościa, którego z pewnością nie spodziewali się usłyszeć.
„Sonic Prime” Sezon 1 (który jest daleki od jedynej partii odcinków w drodze) przedstawia widzom postać o imieniu Jack: pirat, którego aktor głosowy brzęczy w Internecie.
YouTuber Jacksepticeye podkłada głos Jackowi piratowi
Niedługo po premierze „Sonic Prime” w serwisie Netflix fani szybko zauważyli, jak znajomy brzmi głos pirata Jacka. @spediceynews na Twitterze wydawało się, że jego głos również jest znajomy, więc trafili do napisów końcowych odcinka. Głosu Jackowi użyczył Sean McLoughlin, lepiej znany tym, którzy często odwiedzają YouTube, jako Jacksepticeye. „Gdybym był dzieckiem oglądającym ten program i usłyszał Jacksepticeye wychodzący z postaci Sonica, prawie bym wyleciał w powietrze” – napisał @The_Pickle578 w tweecie z @Jaryaplier dając McLoughlinowi rekwizyty do jego roli głosowej jako pirata Jacka.
Oczywiście dobry występ McLoughlina w „Sonic Prime” nie powinien nikogo zaskoczyć. Po pierwsze, nie jest mu obce siedzenie przed mikrofonem, ponieważ robi to od lat na swoim kanale Jacksepticeye na YouTube – kanale, który ma prawie 30 milionów subskrybentów. Do tego dochodzi fakt, że przez lata brał udział w wielu produkcjach medialnych, z których dwie najbardziej godne uwagi to gry wideo „Bendy and the Ink Machine” oraz jej kontynuacja „Bendy and the Dark Revival”. Zagrał nawet epizod w filmie Ryana Reynoldsa „Free Guy” z 2021 roku (za pośrednictwem IMDb).
Sean „Jacksepticeye” McLoughlin nie tylko wyrobił sobie markę w internecie za pośrednictwem odnoszącego sukcesy kanału YouTube. Chociaż, jeśli jego pojawienie się w „Sonic Prime” jest jakąkolwiek wskazówką, może być bardzo dobrze przygotowany do przejścia na inne ścieżki rozrywki w odpowiednim czasie.