Pokazy kryminalne to już od dawna bez liku, ale niewielu z nich udało się stworzyć tak unikalną i trwałą tożsamość jak „Bones”. Dzięki charakterystycznemu połączeniu makabrycznego humoru i mrocznych elementów śledztw kryminalnych, serial przyciągnął dużą publiczność przez 12 lat, gdy był na antenie. Jednak to nie tylko ton czy przesłanka sprawiła, że widzowie zakochali się w serialu, ale także sposób prowadzenia jego głównej obsady.
Poza „Bones” z postaciami, które fani uważali za doskonale obsadzone, serial nie bał się zanurzyć głęboko w psychologię stojącą za jego głównymi bohaterami. Seria celowała w tworzeniu trójwymiarowych postaci o intrygującej głębi i fascynujących wadach. Nie oznacza to jednak, że każda postać w serialu była doskonale traktowana od początku do końca. W rzeczywistości jest jeden główny członek rodziny „Bones”, którego niektórzy fani krytykowali za to, że w trakcie serii stał się gorszą postacią.
Fani uważają, że Bones uległa dewolucji
Niestety nie każdy fan „Bones” jest fanem samej Bones. Dr Temperance Brennan (Emily Deschanel), stoicka antropolożka sądowa znana również pod pseudonimem „Bones”, stała na czele serialu jako jej tytułowa liderka przez wszystkie 12 sezonów. Ale chociaż życie zmieniło się dla postaci bardzo między początkiem a końcem serii, niektórzy fani uważali, że nie udało jej się dorosnąć jako osoba, a nawet nieco cofnęła się w miarę upływu serialu.
„Wiem, że w połowie chodzi o to, że jest gwałtowna, dosłowna i bezpośrednia” – skomentował u/Brazen78 wątek na subreddicie r/Bones. „Ale wydaje się też, że nigdy się nie uczy, mimo że Angela i wszyscy inni nieustannie edukują ją w zakresie lepszego zachowania. Sposób, w jaki rozmawia ze wszystkimi, jest nie tylko nagły i dosłowny, [sic] niegrzeczny.”
Kilku komentatorów opisało Bones jako „toksyczną” i zauważyło, że jej charakterystyczny brak filtra w jakiejkolwiek interakcji społecznej ostatecznie przekroczył granicę na terytorium podłe. „Istnieje dość duża różnica między byciem nieświadomym społecznie a byciem po prostu złośliwym dupkiem” – skomentował u/Case_Summers.
Jeśli chodzi o samą Deschanel, aktorka bardziej czule wspomina Bones. W wywiadzie dla The Hollywood Reporter, wraz z agentem FBI Seeleyem Boothem, Davidem Boreanazem, wspomniała o wyjątkowej dynamice postaci od stóp do głów. „Pamiętam, że uwielbiałem dialog między dwiema postaciami, naprawdę szybki, dowcipny rewanż i podobał mi się ten związek” – powiedział Deschanel. „Podobało mi się, że to silny kobiecy charakter”.