Miliarder technologiczny Elon Musk złożył ofertę nabycia Twittera za 54,20 dolarów za akcję – wyceniając giganta mediów społecznościowych na 41,4 miliarda dolarów. Powiedział, że zabierze firmę do prywatności i „odblokuje” jej potencjał.
Jego „najlepsza i ostateczna” oferta została ujawniona w dzisiejszym zgłoszeniu do SEC i pojawiła się po tym, jak 4 kwietnia ujawnił, że zgromadził ponad 9% udziałów w gigancie mediów społecznościowych, stając się największym indywidualnym udziałowcem firmy. Twitter ogłosił następnie, że założyciel Tesli dołączy do zarządu, ale w niedzielę dyrektor generalny Twittera Parad Agrawal powiedział, że decyzja została wycofana, pozostawiając Wall Streeters zgadywania intencji Muska.
Ujawnił je w liście do prezesa Twittera Breta Taylora z 13 kwietnia. „Zainwestowałem w Twittera, ponieważ wierzę w jego potencjał, aby stać się platformą wolności słowa na całym świecie i wierzę, że wolność słowa jest społecznym imperatywem dla funkcjonującej demokracji . Jednak od momentu dokonania inwestycji zdaję sobie sprawę, że firma ani nie będzie prosperować, ani służyć temu społecznemu imperatywowi w jego obecnej formie. Twitter musi zostać przekształcony w prywatną firmę”.
„W rezultacie proponuję kupić 100% Twittera za 54,20 USD za akcję w gotówce, 54% premii w ciągu dnia przed rozpoczęciem inwestycji w Twittera i 38% premii w ciągu dnia przed publicznym ogłoszeniem mojej inwestycji. Moja oferta jest moją najlepszą i ostateczną ofertą i jeśli nie zostanie przyjęta, będę musiał ponownie rozważyć swoją pozycję jako akcjonariusza. Twitter ma niezwykły potencjał. Odblokuję go” – napisał.
Akcje podskoczyły od wiadomości o jego inwestycji i zmieniają właściciela na około 48 USD w czwartkowym obrocie przedrynkowym.
Musk jest pozwany przez udziałowców Twittera w sądzie federalnym na Manhattanie za nieujawnienie wcześniej zakresu swojej inwestycji. W pozwie zarzuca się, że złożył „istotnie fałszywe i wprowadzające w błąd oświadczenia i zaniechania”, nie potwierdzając publicznie swojego posiadania do 24 marca, daty granicznej wymaganej przez amerykańskie prawo papierów wartościowych. Zasady SEC mówią, że inwestorzy muszą zadeklarować udział w wysokości 5% więcej w ciągu 10 dni.
Jill Goldsmith przyczyniła się do powstania tej historii