Dla Denise Gough nie było nic lepszego niż zdobycie wzmacniającej kobiecej roli w nowym serialu „Gwiezdne wojny” „Andor” — to znaczy, dopóki nie zdała sobie sprawy, dla kogo postać używa mocy. Postać Gougha, Imperial Security Supervisor Dedra Meero, została przedstawiona w odcinku 4 „Andor”, gdzie staje w obliczu pułapek bycia w ogromnej mniejszości jako kobieta w zdominowanej przez mężczyzn strukturze w Cesarskim Biurze Bezpieczeństwa. To jednak nie powstrzymuje Dedry przed przemówieniem swoich myśli do przełożonych, w wyniku czego są pod wrażeniem jej głębokiego wyczucia, w jaki sposób Rebelianci stają się coraz większym zagrożeniem dla Imperium Galaktycznego.
Seria prequeli, której akcja rozgrywa się pięć lat przed wydarzeniami z przeboju kinowego z 2016 roku „Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie”, „Andor” nosi imię żołnierza, który został szpiegiem Cassiana Andora (Diego Luna). Cassian jest jednym z bohaterów Rebelii w „Łotrze pierwszym”, który poświęcił swoje życie, zabezpieczając plany Gwiazdy Śmierci, które zostały dostarczone księżniczce Lei, co pokazało słabość w ostatecznej broni Imperium.
„Andor” nie tylko analizuje iskrę Rebelii z Cassianem, Mon Mothmą (Genevieve O’Reilly), Luthenem Raelem (Stellan Skarsgård) i Bixem Caleenem (Adria Arjona), ale także skupia się na śmiertelnej determinacji Imperium. dąży do całkowitego zduszenia galaktyki. W związku z tym fani poznają wielu nowych złoczyńców, w tym Meero i innego oficera Imperium, zastępcę inspektora Syril Karna (Kyle Soller).
Jest jednak różnica między tymi dwiema postaciami: Syril jest skonfliktowana i wydaje się, że ma coraz mniejszą wiarę w Imperium. Tymczasem Dedra, Gough powiedział Looperowi w ekskluzywnym wywiadzie, jest „dość mroczna” i „oddzielona od empatii i współczucia”, a wszystko to jest zakorzenione w jej głodzie władzy.
Fabuła Dedry pokazuje, że „władza i ambicja mają ten sam efekt”
Podczas gdy Dedra Meero jest kobietą wschodzącą w hierarchii zdominowanej przez mężczyzn, Denise Gough uważa, że tak naprawdę nie jest osobą, której powinieneś kibicować w „Andor”, ponieważ ta hierarchia jest zła. W końcu są Imperium Galaktycznym.
„Ona jest kobietą w męskim świecie, a ty w pewnym sensie stajesz za nią; chcesz, żeby odniosła sukces. Ale wtedy stajesz przed rzeczywistością, że masz nadzieję, że kobieta awansuje w szeregach faszystowskiej organizacji ”- powiedział Gough Looperowi. „To, co kocham, to to, że pokazujemy, że efekt władzy i ambicji ma ten sam efekt, niezależnie od tego, czy jesteś mężczyzną, czy kobietą – i jeśli pochodzisz z czegoś podobnego do tego, z czego pochodzi Dedra, co jest poczucie braku i jej potrzeba kontroli, wtedy możesz być bardzo niebezpieczną siłą, jeśli masz moc.
W związku z tym, powiedział Gough, naprawdę podoba jej się dynamika postaci, którą przedstawia jej Dedra jako aktorka. „Zobaczymy kobietę w tej pozycji, aby pokazać, że nie chodzi o płeć, ale o władzę. Pogoń za władzą z miejsca braku jest niebezpiecznym przedsięwzięciem dla każdego. Może mieć super niebezpieczne wyniki – zauważył Gough. „Oczywiście, kiedy zacząłem czytać początek, pomyślałem: „Chcę, żeby dobrze sobie radziła. Och, nie, właściwie nie. Ona jest zła. Czy jest zła?” Ale każdy ma światło i cień … To, co chcesz wnieść do postaci złoczyńcy, to poczucie człowieczeństwa, ale dla łaski czegokolwiek [direction] wierzysz w wyjazd”.
„Andor” jest transmitowany wyłącznie na Disney+, a premiery nowych odcinków odbywają się w każdą środę do 23 listopada.