Makabryczne opowieści o makabrycznych morderstwach. Horrory o dzieciach w sektach. Fałszywe zeznania i autentyczne wyznania.
Prawdziwa zbrodnia zawładnęła przestrzenią dokumentalną, udowadniając, że jest niezawodnym narzędziem przyciągającym widownię dla platform streamingowych, sieci i kanałów kablowych. Chociaż ogólnie rzecz biorąc, jest to najpopularniejszy gatunek wśród programów non-fiction, pytanie, czy przełoży się to na sukces wśród wyborców Emmy, pozostaje kwestią otwartą. Jedno jest pewne: rywali nie brakuje — pokręcone opowieści ociekające krwią.
Netflix jest liderem wśród wielu zalotników Rozmowy z zabójcą: taśmy Jeffreya Dahmera, ponura historia jednego z najbardziej znanych seryjnych morderców w Ameryce, zbudowana głównie na podstawie nagranych wywiadów między Dahmerem a jednym z jego młodych obrońców na początku lat 90. Reżyserem i producentem wykonawczym filmu jest nominowany do Oscara i zdobywca nagrody Emmy filmowiec Joe Berlinger, jedna z czołowych postaci kina dokumentalnego.
„Jako gawędziarz uważałem, że taśmy dały niesamowity wgląd w Dahmera i jego wyjątkową cechę charakterystyczną dla bycia bardzo szczerym” — zauważa Berlinger, porównując otwarte przyznanie się Dahmera do jego makabrycznych zbrodni z zaciemnianiem seryjnych morderców Teda Bundy’ego i Johna Wayne’a Gacy’ego, tematy wcześniejszych filmów dokumentalnych Berlinger dla Netflix. – Obaj seryjni mordercy [Gacy and Bundy] byli bardzo niewiarygodnymi narratorami. Trzeba było więc oddzielić prawdę od brawury i fałszywych informacji”.
Berlinger reżyserował filmy o wielu tematach, od ludobójstwa Ormian po Metallicę, ale od filmu z 1992 roku stał się blisko związany z prawdziwą zbrodnią Strażnik brata, współreżyserowany przez Bruce’a Sinofsky’ego. Nie widzi powodu, dla którego ten temat powinien być uznany za mniej wart poważnej analizy niż jakikolwiek inny społecznie istotny temat.
„Niestety, seryjne zabijanie jest częścią ludzkiej kondycji” – mówi. „Robienie złych rzeczy innym ludziom jest częścią ludzkiej kondycji. Ludzie robią wspaniałe rzeczy i ludzie robią straszne rzeczy, dlatego myślę, że musimy opowiadać te historie i dlatego krytykę za nieopowiadanie tych historii drapię się po głowie. Oczywiście trzeba to robić odpowiedzialnie. Trzeba myśleć o ofiarach. Ale chciwość, miłość, ambicja, zabijanie, to wszystko jest częścią ludzkiej kondycji. Dlaczego więc mówimy, że nie możemy opowiadać tego rodzaju historii? To część tego, kim jesteśmy, niestety”.
Kandydat do Emmy Netflixa Morderstwa Murdaugha: skandal z południamożna powiedzieć, że obejmuje w równej mierze chciwość, miłość, ambicję i zabijanie. Trzyczęściowy serial wyreżyserowany przez Jennera Fursta i Julię Willoughby Nason podejmuje jedną z najbardziej sensacyjnych spraw o morderstwo ostatnich lat, w której wybitny prawnik z Karoliny Południowej, Alex Murdaugh, został oskarżony o szokującą śmierć swojej żony i syna. W marcu został skazany na dożywocie za zastrzelenie żony z karabinu i wysadzenie syna ze strzelby.
Nason mówi, że prawdziwa zbrodnia rezonuje z publicznością po części z powodu brutalnej natury amerykańskiego społeczeństwa.
„Każdy może się z tym niestety utożsamić z tymi masowymi strzelaninami i tak dalej” – mówi. „Myślę, że właśnie dlatego prawdziwa zbrodnia jest tak niezawodnym medium rozrywkowym w złotym wieku dokumentu”.
Jeden z najsilniejszych pretendentów do prawdziwych przestępstw pochodzi od uznanego filmowca Nanfu Wanga, który dwukrotnie był nominowany do Oscara. Zrobiła swój pierwszy wypad do gatunku z HBO Umysł ponad morderstwem, sześcioodcinkowy serial o „Beatrice Six”, skazanych za zamordowanie kobiety z Nebraski w 1985 roku. Żaden z nich nie miał nic wspólnego z przestępstwem, ale pięciu z sześciu przyznało się pod naciskiem śledczego i psychologa policyjnego, którzy stosowali wątpliwe metody, aby zaszczepić fałszywe wspomnienia o ich udziale w morderstwie. Nawet po uniewinnieniu niektórzy członkowie Beatrice Six nadal byli przekonani, że zabili 68-letnią Helen Wilson.
„Dla mnie zawsze była to opowieść o plastyczności i zawodności pamięci” — mówi Wang. „Patrzymy na to przez pryzmat sprawy karnej, w której sześć osób zostało niesłusznie skazanych za morderstwo, ale mimo to wielu z nich pamiętało i nadal pamięta, że było na miejscu morderstwa. Przyglądamy się, jak powstały fałszywe wspomnienia i co trzeba zrobić, aby zmienić ludzkie zdanie”.
MTV Documentary Films walczy o Emmy z Ogień, który ją zabrał, ohydna historia Judy Malinowski, kobiety z Ohio i matki dwójki dzieci, która związała się romantycznie z mężczyzną o imieniu Michael Slager. Podczas kłótni przed stacją żużlową oblał ją benzyną i podpalił.
Malinowski, potwornie spalony, przeżył blisko dwa lata; Slager odsiaduje dożywocie za zabicie jej, kluczowy dowód dostarczony przez Malinowskiego zza grobu. W filmie wyreżyserowanym przez Patricię Gillespie matka Malinowskiego wyjaśnia, że władze „zwróciły się do Judy w sprawie złożenia zeznań w sprawie jej własnego zabójstwa. To był strzał w dziesiątkę, ponieważ nigdy tego nie zrobiono”.
Jeden z dobrze prosperujących podgatunków prawdziwej przestępczości koncentruje się na kultach i instytucjach podobnych do kultu. Kandydat do Emmy Netflixa Zachowaj słodycz: módl się i bądź posłuszny dokumentuje sprawę przeciwko Warrenowi Jeffsowi, przywódcy Fundamentalistycznego Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich (FLDS), odłamu głównego nurtu mormonizmu, który religijnie trzyma się wielożeństwa. Sam Jeffs wziął co najmniej 78 żon, z czego dwa tuziny w wieku poniżej 17 lat.
Jeffs objął dowództwo nad kościołem po śmierci swojego ojca, Rulona Jeffsa, i dzierżył całkowitą kontrolę nad swoją trzodą. W czteroczęściowym serialu wyreżyserowanym przez Rachel Dretzin i Grace McNally jedna z byłych kobiet z FLDS mówi: „W naszym przekonaniu policja, nawet prezydent Stanów Zjednoczonych, nie miała nad nami żadnej władzy. Warren Jeffs jest naszym prezydentem; był prorokiem. I jak mogłeś postawić człowieka nad bogiem?
Hulu Skradziony Youth: Inside the Cult w Sarah Lawrence, zagłębia się w dziwaczną historię, której początki sięgają tytularnej elitarnej prywatnej uczelni w Yonkers w stanie Nowy Jork. W 2010 roku Larry Ray, niedawno zwolniony z więzienia, wprowadził się do akademika swojej córki w Sarah Lawrence. To było wystarczająco dziwne, ale sprawy stały się jeszcze dziwniejsze, gdy Ray zaczął prowadzić sesje terapeutyczne ze swoimi młodymi współlokatorami iw krótkim czasie zyskał psychologiczną hegemonię nad kilkoma z nich.
Jak mówi twórca filmowy Zach Heinzerling: „Każda liczba osób z bardzo różnych środowisk iz bardzo różnych okoliczności została w pewnym sensie pochłonięta przez jego manipulacyjną kontrolę”.
Ray przekonał jednego ze swoich współlokatorów, że zaangażowała się w skomplikowany plan zatrucia. Aby zapłacić za jej „przestępstwa”, namówił ją, by została kosztowną call girl, z nim jako głównym beneficjentem jej milionów zarobków.
Ray sfilmował wiele swoich spotkań z bezbronnymi podopiecznymi, podczas których przyznali się do swoich rzekomych występków. Dał filmy Heinzerlingowi, wierząc, że dowiodły jego niewinności.
„Nazywał je wyznaniami. W rzeczywistości były to wymuszone sesje przesłuchań – forma gaslightingu, manipulacji i kontroli, która była bardzo oczywista dla każdego, kto ich słuchał” – mówi Heinzerling. „Wielką ironią jest to, że wszystkie te nagrania, które Larry wykonał sam lub zlecił ocalałym, sprawiły, że rządowi niezwykle łatwo go skazać”.
Prawdziwe dokumenty kryminalne dobrze podobają się widzom, ale nagroda Emmy była kapryśna. Dziki Dziki Kraj, multiparter Netflix z 2018 roku, opowiadający o kultowym kompleksie wiejskim w Oregonie, założonym przez indyjskiego guru Bhagwana Shree Rajneesha, zdobył nagrodę dla najlepszego serialu dokumentalnego lub literatury faktu. Mega-hit Król Tygrysów dwa lata później zdobył sześć nominacji do nagrody Emmy, ale nie zdobył żadnej. Podobna historia miała miejsce w zeszłym roku Oszust z Tinderaogromny sukces Netflix, który zdobył pięć nominacji, ale wyszedł pusty.
Wiele prawdziwych filmów i seriali kryminalnych w ogóle nie otrzymuje nagrody Emmy. Tak było w przypadku HBO Kocham Cię, teraz umrzyj, serial dokumentalny z 2019 roku o głośnej sprawie Michelle Carter, nastolatki z Massachusetts oskarżonej o nakłanianie swojego pogrążonego w depresji chłopaka do odebrania sobie życia. Serial, wyreżyserowany przez uznaną reżyserkę prawdziwych kryminałów, Erin Lee Carr, zebrał doskonałe recenzje, ale nie zaowocował ani jedną nominacją do nagrody Emmy.
„Trudno jest dostać nominację do prawdziwego kryminału” — przyznał wówczas Carr. „I mam nadzieję, że to się zmieni”.
To, czy się zmieniło, stanie się bardziej oczywiste, gdy poznamy tegorocznych nominowanych do nagrody Emmy. Nason, współreżyser Morderstwa Murdaughanie widzi nieodłącznego uprzedzenia Emmy do prawdziwych przestępstw i uważa, że gatunek ten zasługuje na szacunek jako merytoryczny, a nie tylko rozrywkowy.
„Wiele z tych prawdziwych przestępstw ujawniło ogromne ilości niesprawiedliwości” – mówi. „A te filmy dokumentalne zasadniczo rzucają wyzwanie systemowi, rzucając wyzwanie wydziałom policji, systemom sądowym, więziennym kompleksom przemysłowym, przemocy domowej. Uważam, że ma to ogromny wpływ na sprawiedliwość społeczną na wiele sposobów i jest to coś, co naprawdę powinno być honorowane przez każdy pojazd nagradzający”.