„Virgin River” to jeden z najprzyjemniejszych programów, jakie można znaleźć w serwisie Netflix. Chodzi o to, by znaleźć miłość i wiedzieć, kiedy potrzebujesz nowego startu w życiu, czego przykładem jest Mel (Alexandra Breckenridge). Po śmierci męża przeprowadza się do małego miasteczka w północnej Kalifornii i jako praktykująca pielęgniarka daje wielu innym ludziom tę samą drugą szansę, której tak desperacko pragnie dla siebie.
Będąc w nowym miejscu, ma szansę leczyć urazy i rodzić noworodki (niektórzy fani uważają, że robi to zbyt często). Miała nierówny początek ze swoim nowym szefem, ale udowodniła, że jest zdolna do pracy w środowisku medycznym.
Oczywiście jest to tak naprawdę serial romansowy, a nie medyczny dramat. W związku z tym nie można oczekiwać, że wszystko będzie medycznie poprawne. Mimo to w jej zawodzie jest jedno niedopatrzenie, którego niektórzy fani po prostu nie mogą przezwyciężyć.
Pielęgniarka to nie to samo co pielęgniarka praktyk
Oglądając „Virgin River” na Netflixie, możesz zauważyć coś osobliwego. Czasami Mel odnosi się do siebie jako „pielęgniarka praktykująca”, a innym razem po prostu mówi, że jest „pielęgniarką”. Te dwie profesje nie są równoznaczne, a niektórzy fani bez skrupułów wyrażają swoje frustracje z powodu rozbieżności w mediach społecznościowych.
Jeden z użytkowników rozpoczyna wątek Reddit, mówiąc o tym, jak niezdarnie wydaje się mówić o sobie jako o pielęgniarce, podczas gdy „pielęgniarka” może wystarczyć. Inni fani, tacy jak u/rookscrooks, szybko wtrącają się: „Ponieważ NP, w przeciwieństwie do pielęgniarek, mogą przyjmować pacjentów, diagnozować, leczyć i przepisywać leki bez nadzoru lekarza lub podpisywania się”. Pielęgniarki praktykujące pielęgniarki wymagają dodatkowego wykształcenia, dlatego u/heartsthefurryones dodaje: „Z tych powodów byłem bardziej sfrustrowany, gdy nie określiła NP”.
Czy kiedykolwiek zwracałeś się do lekarza po imieniu, a oni nalegali, abyś zwracał się do nich jako „Doktor”? To w zasadzie to samo z Melem. Ciężko pracowała, aby zostać pielęgniarką, więc dlaczego miałaby się zgadzać z ludźmi, którzy nazywają ją niższym tytułem? Nie ma nic złego w byciu dumnym ze swoich osiągnięć. Mel nigdy nie powinna mieć problemu z deklaracją, że jest pielęgniarką, ponieważ taka właśnie jest.