Panel New Yorker Festival z aktorem i komikiem Billym Eichnerem oraz dramatopisarzem i aktorem Harveyem Fiersteinem, którzy obaj występują w braciazamienił się w scenę pośmiertną o rozczarowującym otwarciu gejowskiej komedii romantycznej.
Fierstein, który ma epizodyczną rolę w filmie, skrytykował marketing „lekcji historii” Universalu i decyzję studia o otwarciu go na szeroką skalę, biorąc pod uwagę, że schemat wypuszczania na wysokie stawki oznaczał, że boisko przybrało gwałtowny obrót. Musiał wtedy nakłonić szeroki przekrój ludzi do zakupu biletów, co nie było łatwym wyczynem, nawet zanim klimat stał się jeszcze bardziej ostry dla komedii teatralnych wychodzących z Covid. Rezultat: weekend za 4,8 miliona dolarów, około 40% poniżej oczekiwań.
W swoim charakterystycznym zgrzycie Fierstein wysadził „cały pomysł wypuszczenia tego filmu z myślą:” pierwszy w historii wesoły film! W roli głównej wesoły homo! I napisany przez wielkiego homo… ale wyprodukowany przez heteroseksualistów! Mam na myśli: „Czy to jest lekcja historii czy film?”. Nie sądziłem, że to naprawdę mądre. Czasem myślę, że trzeba pozwolić widzom cię znaleźć. Niech Cię odkryją, niech się w Tobie zakochają. Bo film jest za dobry. … To po prostu bardzo ludzkie i gdyby publiczność mogła znaleźć to na własną rękę, myślę, że byłoby łatwiej” w przeciwieństwie do tego, co wyśmiewał jako Universalu „zdobądź pierdolę w teatrze albo będę cię wyzywać! ” zbliżać się.
Eichner, który był współautorem scenariusza do filmu wyprodukowanego przez Judda Apatowa wraz z Nicholasem Stollerem, który również wyreżyserował, w ciągu ostatniego tygodnia przeżywał niekończące się fale sprzeciwu i afirmacji. Napisał na Twitterze swoją dumę z filmu, ale także ubolewał nad homofobią, która jest endemiczna dla populacji kinowych w dużych częściach kraju, którą obwiniał za słabsze wyniki. Kolumny i artykuły do przemyśleń poszły następnie za Eichnerem za to, że pogroził publiczności palcem, obwiniając tych samych kupujących bilety, których musiał kultywować. „Nigdy nie wiedziałem, że ludzie są mną tak zainteresowani” – powiedział Eichner.
Podczas gdy panel w teatrze SVA (i transmitowany na żywo na Twitterze) był harmonijny, a Eichner chwalił spuściznę Fiersteina, delikatnie odrzucił pomysł, że studio zasługuje na winę za to, jak sobie poradziło. bracia. „Nie było zbyt wiele planu dla tego filmu, jeśli chodzi o marketing i to wszystko”, zauważył Eichner. Universal „nie mógł być bardziej wspierający na każdym kroku. Ale dla nich to też był nowy rodzaj filmu. Kiedy Hollywood potrzebuje ponad stulecia na wydanie gejowskiej komedii romantycznej z oceną R i zrobienie tak szerokiej premiery z takim filmem, jak ten, nie ma zbyt wiele do naśladowania.
Jednak historyczny charakter wydania był uwzględniony tylko w niektórych – a nie wszystkich – przekazach marketingowych, powiedział Eichner. „Myślę, że Universal czuł, że może to być czynnik motywujący”. Ostatecznie, podsumował, „marketing nie jest filmem, tweety nie są filmem, a dyskurs – zwłaszcza z tymi, którzy nie widzieli filmu – nie jest filmem. Film jest filmem, a film jest tym, który uszczęśliwia wielu ludzi i z którego jestem naprawdę dumny”.
Eichner powiedział, że brak nadających się do banków gwiazd – z powodu decyzji filmowców o obsadzie wyłącznie gejowskiej, co oznacza, że wielu A-listów nie zakwalifikowałoby się – utrudnił otwarcie, powiedział Eichner, a także „tak wiele rzeczy nałożonych przeciwko niemu” jako propozycja teatralna. „Mogliśmy z łatwością wrzucić Chrisa Evansa do roli Luke’a McFarlanda” jako przeciwieństwa bohatera Eichnera, które przyciągają chłopaka. „Ale nie zrobiliśmy tego, ponieważ dla nas ważne było, aby dać wielu otwarcie aktorom LGBT szansę zagrania w filmie, nawet jeśli nie byli gwiazdami filmowymi”.
Rozmowa dotyczyła wielu innych tematów — takich jak doświadczenie Fiersteina w pisaniu i występowaniu w przełomowym filmie, który zdobył nagrodę Tony. Trylogia Pochodnia Pieśni na Broadwayu w latach 80. w czasie zachorowania na AIDS — ale wielokrotnie powracał do… bracia. W miarę jak sprawy się rozgrzewały, powrócił komizm Eichnera, a płynna rozmowa przypominała czasami popkulturowe przejeżdżanie obok serialu Hulu Eichnera. Trudni ludzie jak również Billy na ulicy, który otrzymał kilka okrzyków na scenie. Po poważnym punkcie dotyczącym większości projektów ekranowych o tematyce gejowskiej, obejmujących tragedie, a nie romantyczne podniesienie w stylu Nory Ephron, moderator Michael Schulman zauważył, że bracia wyszedł jako Dahmer (który wprowadza motywy tożsamości gejów do swojego seryjnego gulaszu zabójców) wspinał się na listy przebojów Netflix. „Przepraszam, że nie jestem tak lubiany jak Jeffrey Dahmer!” Eichner zawył. „Myślisz Jestem nieznośny?! To znaczy …! Każdy wesoły, którego znam, mówi: „Nie wiem o czym” bracia … ale Dahmer!”