Plusy
- Beavis i Butt-Head spotykają się z technologią 2022
- Cornholio prowadzi więzienne powstanie w imieniu TP
- Lekceważący, subtelny humor Mike’a Judge’a
Cons
- Nawet po 86 minutach fabuła czasami się przeciąga
Wizyta starych przyjaciół jest zawsze mile widziana, a jeśli pamiętasz rozkwit serialu MTV „Beavis and Butt-Head” w latach 1993-1997, trudno wyobrazić sobie lepsze źródło słodkiej, słodkiej nostalgii niż „Beavis and Butt-Head Do the”. Wszechświat.” Nawet w ciągu zaledwie 86 minut film wydaje się przeciągać. Ale utrzymanie tych dwóch postaci przez cały film może być trudne… niemniej jednak, jeśli ostatnie słowo tego ostatniego stwierdzenia wywołało u ciebie chichot, to trafiłeś we właściwe miejsce.
Po karierze, która dostarczyła jednych z najbardziej wywrotowych satyr w ciągu ostatnich kilku dekad — od „Przestrzeń biurowa” przez „Idiokrację” po „Króla wzgórza” i „Dolinę Krzemową” — wspaniale jest widzieć, jak Mike Judge w końcu powraca na dwóch idiotów, którzy to wszystko rozpoczęli. Beavis i Butt-Head może nie mają w sobie zbyt wiele głębi, ale pod ich ogromnymi głowami i nieustannym chichotem kryje się wyjątkowy ton, który zbyt długo był nieobecny w komediowym krajobrazie. Gwiazdy tutaj mogą być tytułowymi nastolatkami, ale to niecodzienny mały świat sędziego, który najprzyjemniej jest ponownie odwiedzić.
Film rozpoczyna się w 1998 roku, kiedy opuściliśmy duet po niedocenianym „Beavis and Butt-Head Do America”. Poprzez serię wydarzeń przypominających „Bycie tam”, chłopcy ciągle ponoszą porażkę i wpadają w coraz większe pozycje absurdalnego sukcesu, niszcząc targi naukowe, dostając się do obozu kosmicznego i wykazując taką skłonność do kierowania fallicznym rozszerzeniem prom kosmiczny do dziury na stacji kosmicznej Mir (możesz zobaczyć, dokąd to zmierza), że zostali wybrani do wyprawy w kosmos. Oczywiście, kiedy Serena (Andrea Savage), żeńska przywódczyni misji, mówi im, że będą mieli okazję zrobić to „na serio” z nią, myślą, że zdobędą punkty.
Pamiętasz, kiedy to była cała motywacja, której potrzebowałeś dla postaci filmowych? Pod wieloma względami wersja „Beavis and Butt-Head” z 2022 r. ciągle czuje, że jeden żart dzieli od posunięcia się za daleko; z drugiej strony zderzenie sławy i nostalgii, którego przykładem są „Porky’s”, „Zemsta kujonów”, „Ryzykowny biznes” i inne rozrywki z lat 80. i 90., których fabuła obracała się wokół nastolatków próbujących poczuć się tak samo dzisiaj jak to jest przerażające. „Universe” wrzuca Beavisa i Butt-Heada do tunelu czasoprzestrzennego (heh heh … dziurę) w 1998 roku, wypluwa ich w 2022 roku i przynoszą ze sobą tę mentalność.
Niektóre z najlepszych gagów to rzeczy wyjęte z wody, które pokazują, jak bardzo zmieniła się technologia (telefony komórkowe i internet rzeczywiście zyskiwały popularność w czasie, gdy „Beavis i Butt-Head” odeszli). Kiedy para odkrywa, że ”przypadkowo” kradnie telefon komórkowy, ich pierwsze wrażenie jest takie, że serial „jest do bani”. Ale kiedy dowiadują się, że jego możliwości podobne do Apple Pay pozwalają im iść na nachos, a Beavis zakochuje się w Siri (pierwszej „osobie”, która kiedykolwiek go słuchała), zaczynają cenić urządzenie.
Kosmiczny idiotyzm
Jaka jest fabuła „Wszechświata”? Cóż, technicznie rzecz biorąc, w 2022 roku Serena startuje w wyborach na gubernatora i jest przekonana, że odrodzony duet zamierza ją zrujnować, więc jest zdeterminowana, aby zatuszować próbę zabójstwa chłopców z 1998 roku, kończąc pracę; federalni też ich ścigają, przekonani po ponownym wejściu do tunelu czasoprzestrzennego, że muszą być kosmitami; a podobny do Obserwatora „inteligentny” Beavis i „inteligentny” Butt-Head wciąż pojawiają się, ostrzegając ich o nieuchronnym zniszczeniu wielu wszechświatów. Ale w tym, co może być najlepszym zwrotem akcji w filmie w tym roku, wszystkie trzy wątki sprowadzają się do porzucenia „ups, mój błąd” – być może ostatnie mrugnięcie okiem na obojętność pokolenia X, skąd przybyli.
Ale równie zabawne, jak oglądanie Beavisa i Butt-Heada wpatrujących się w słońce przez teleskop o dużej mocy, mylących „R” na samochodowej zmianie biegów z „Really Fast” lub po prostu noszących Metallicę i AC/DC ponownie koszulki (kiedyś zostały zastąpione przez „Death Rock” i „Czaszka”), sekretnym sosem jest tutaj suchy, surowy humor, który napędza ten duet (i całą karierę sędziego) od czasów ” Żaba baseball.”
Kto inny by pomyślał, że Beavis i Butt-Head będą prowadzić intensywną rozmowę z ich „inteligentnymi” odpowiednikami z kosmosu na temat przyszłości samej rzeczywistości, wstawiając w tle żart z facetem na rowerze, który lekceważąco próbuje ominąć ich i skorzystać ze schodów ? Kto inny mógłby kusić grono fanów od 40 lat rzadkimi danymi osobowymi na temat głównych bohaterów (najwyraźniej Beavis to jego nazwisko), tylko po to, by informacje zostały zagłuszone przez hałas grających Beavisa i Butt-Head z wywozem śmieci?
Dni przyszłej przeszłości
Wspaniale jest, że Judge ponownie zjednoczył się z medium, które go stworzyło, nawet jeśli oglądanie Beavisa i Butt-Heada angażujących się w jakąkolwiek pełnometrażową przygodę przypomina trochę zabranie postaci z „Mystery Science Theater 3000” i zmuszenie ich do wyjścia na scenę. droga dla zwariowanych hijinks. W końcu B i B osiągnęli szczytową moc w latach 90., kiedy po prostu siedzieli przed telewizorem, naśmiewając się z teledysków tamtego dnia, a zabranie tego elementu ich osobowości pozbawia ich kluczowego elementu ich sukces. Szczerze mówiąc, jak fajnie by było, gdyby chłopcy odkryli pudełko do przesyłania strumieniowego i odwrócili się przez kilka chwil w „Gry Squid”, „Tiger King” i „Yellowstone”?
Ale w końcu „Beavis and Butt-Head Do the Universe” jest pewny tego, kim chce być, i działa. Być może najśmieszniejszy fragment filmu pojawia się, gdy Beavis i Butt-Head wędrują po kampusie uniwersyteckim i znajdują się we współczesnej klasie. Kiedy białe przywileje są im wyjaśniane jako biali mężczyźni „automatycznie zakładając, że mogą wziąć, co chcą”, duet postrzega to jako nie wstydliwe, ale wzmacniające. Gdy biegają po kampusie, chwytając wszystko, czego zapragną ich serca, Beavis bez skrupułów oferuje: „Obalamy istniejące paradygmaty”.
W przypadku szalonego podwójnego filmu fajnie byłoby połączyć „Wszechświat” z „Apollo 10 1/2”, innym niedawnym animowanym filmem strumieniowym o dzieciaku i programie kosmicznym o wspólnej teksańskiej wrażliwości, aczkolwiek z o wiele bardziej pełnym szacunku nastawieniem. Ten wysiłek Richarda Linklatera był mile widzianym powrotem jego wyrazistego głosu; obok Judge duet od dziesięcioleci przesuwa koperty z autentycznymi głosami, nawet jeśli względy komercyjne odsuwają się od nich. Pochowany daleko, daleko pod głupotą Beavisa i Butt-Heada, jest wiele błyskotliwości — a w tych niespokojnych czasach jest coś pocieszającego w wiedzy, że Cornholio wciąż szuka TP do swojej bunghole.