Awatar: Ostatni Władca PowietrzaZbliża się długa podróż z powrotem na mały ekran.
Netflix w czwartek ujawnił obsadę i zespół kreatywny do adaptacji na żywo, zaczynając od 11-letni aktor Gordon Cormier (Stojak), który objął główną rolę Aanga, mistrza wszystkich czterech żywiołów oraz strażnika równowagi i pokoju na świecie. Dodatkowymi stałymi bywalcami serii są Kiawentiio (Anna z) jako Katara, Ian Ousley (13 powodów dlaczego) jako Sokka i Dallas Liu (PIÓRO15) jako Zuko.
Kiawentiio jako Katara
Albert Kim (Senna Kotlina, Nikita) będzie showrunnerem i producentem wykonawczym obok Dana Lin (Film LEGO, Aladyn), Lindsey Wyzwoliciel (Piechur) i Michaela Goi (Rzecz z bagien, amerykański horror); Roseanne Liang (Ukąszenia piątkowej nocy) będzie pełnił funkcję współ-PE i dyrektora. Goi i Jabbar Raisani (Gra o tron, Zagubiona w kosmosie) będzie również kierować.
Ogłoszenie pojawia się dokładnie rok do dnia po tym, jak twórcy oryginalnych seriali, Michael Dante DiMartino i Bryan Konietzko, opuścili adaptację na żywo z powodu różnic twórczych z Netflix. W poście na blogu w czwartek Kim obiecała, że nowa Awatara miałby zawierać „autentyczny” portret azjatyckich i rdzennych bohaterów oraz „wiernie przetłumaczyć” serial animowany, jednocześnie wprowadzając „bogaty nowy wymiar wizualny do fantastycznego świata.
Ousley jako Sokka
„Kiedy Awatar: Ostatni Władca Powietrza po raz pierwszy wyemitowany w Nickelodeon, [my daughter] nie był wystarczająco stary, aby w pełni śledzić narrację” – kontynuowała Kim. „Ale wciąż co tydzień znajdowałem ją przyklejoną do telewizora, urzeczoną przygodami Aanga i jego przyjaciół (którzy szybko stali się jej przyjaciółmi). Zacząłem oglądać razem z nią z myślą o pomocy w zrozumieniu, co się dzieje. Ale moje obowiązki związane z tatusiem szybko zniknęły, gdy zostałem wciągnięty w świat i postacie, i wkrótce patrzyliśmy ramię w ramię, oboje porwani przez osobliwą mieszankę akcji, humoru i epickiej opowieści.
„Nie umknęło mi również to, że był to świat, który czerpał z azjatyckich kultur i legend, co jest do dziś rzadkością i czymś, co doceniam jako ojciec pochodzenia azjatycko-amerykańskiego” – dodał Kim. „To, że moja córka mogła zobaczyć na ekranie postaci, które wyglądały jak ona, było czymś więcej niż tylko zabawą. To był prezent”.
Liu jako Zuko
Kim mówi dalej, że wersja na żywo „ustanowi nowy punkt odniesienia w reprezentacji i przyciągnie zupełnie nową generację fanów”. Zgodził się wejść na pokład jako showrunner, ponieważ była to „szansa na pokazanie azjatyckich i rdzennych postaci jako żywych, oddychających ludzi. Nie tylko w kreskówce, ale w świecie, który naprawdę istnieje, bardzo podobny do tego, w którym żyjemy”. Zapewniamy jednak, że nie chce „zmieniać rzeczy w celu zmiany” lub „modernizować historię” i „przekręcać ją do aktualnych trendów”, obiecując, że Aang nie stanie się nagle „twardym antybohaterem, ” i „Katara nie dostanie grzywki w kurtynę”.
– Nie zrozum mnie źle. Będziemy poszerzać i rozwijać świat, a dla obecnych i nowych fanów będą niespodzianki” – napisał. „Ale przez cały ten proces naszym hasłem była „autentyczność”. Do historii. Do postaci. Do wpływów kulturowych. Autentyczność jest tym, co nas napędza, zarówno przed kamerą, jak i za nią, dlatego stworzyliśmy zespół, jakiego nie widzieliśmy wcześniej — grupę utalentowanych i pełnych pasji artystów, którzy pracują przez całą dobę, aby dostarczyć to bogate i niewiarygodne piękny świat do życia… Ale ostatecznie powód, dla którego zdecydowałem się to zrobić, sprowadzał się do jednego: gdzieś tam, mały dzieciak siedzi przyklejony do telewizora, czekając, aż zostanie zabrany w niesamowitą podróż. I chcę ich na to wziąć. Mam nadzieję, że ty też przyjdziesz.
Akcja na żywo Netflix Awatara Projekt został po raz pierwszy ogłoszony we wrześniu 2018 roku, opisany jako „przeprojektowana” wersja serii Nickelodeon 2005-08. Spektakl został wcześniej zaadaptowany na film aktorski z 2010 roku, napisany i wyreżyserowany przez M. Night Shyamalana; Wkład DiMartino i Konietzko w tę wersję nie został zaakceptowany, a oni posunęli się tak daleko, że chcieliby, aby film nie istniał.
Czy wpis na blogu Kima rozwiewa twoje obawy dotyczące braku zaangażowania DiMartino i Konietzko w działania Netflix na żywo Awatara? Uderzaj w komentarze swoimi reakcjami na wiadomości.
Jeśli lubisz TVLine, pokochasz nasz cotygodniowy biuletyn. Kliknij tutaj, aby zasubskrybować.