Will Smith był gigantem kasowym od prawie trzech dekad, a jego filmy zgromadziły na całym świecie ponad 6 miliardów dolarów sprzedaży biletów. Gwiazda telewizji, która stała się gwiazdą filmową, pomogła katapultować siedem różnych filmów, które przekroczyły granicę 500 milionów dolarów, w tym „Men In Black”, „Dzień Niepodległości” i „Aladyn”, za pośrednictwem The Numbers. Doprowadziło to do tego, że Smith nie tylko stał się ostoją Hollywood, ale jednym z najlepiej opłacanych aktorów w historii.
W rzeczywistości Smith posiada tytuł najlepiej opłacanej roli filmowej wszechczasów. Ale film może cię zaskoczyć.
Smith miał na swoim koncie tak wiele hitów kinowych, że trudno określić, który z nich przyniósł mu największą wypłatę. Większość zakłada, że szczytowe miejsce zajmie taki maszt, jak „Aladyn” – jego najbardziej dochodowy film do tej pory. Albo coś w rodzaju „Hancock” lub „I Am Legend”, które zostały wydane u szczytu popularności Smitha na początku 2000 roku. Ale żaden z nich nawet nie zbliżył się do filmu, który przyniósł Fresh Prince’owi swoją największą wypłatę.
To film Faceci w czerni, którego byś się nie spodziewał
Spośród wszystkich największych przebojów kasowych, które Smith zrobił w swojej karierze, był to w rzeczywistości jeden z jego największych porażek, który podobno przyniósł mu najwięcej pieniędzy.
„Men In Black 3” ostatecznie zasiliło kieszenie Smitha 100 milionami dolarów wynagrodzenia za wyniki – więcej niż jakikolwiek aktor zarobił kiedykolwiek na jednym filmie, według Business Insider. Główny bohater miał podpisaną umowę, która pozwoliła mu zarobić pewien procent całkowitego światowego brutto filmu, który ostatecznie wyniósł 624 miliony dolarów, pomimo ponurego pokazu w kasie USA, jak zauważył The Hollywood Reporter.
Smith ma szczęście, że nie zgodził się na zabranie procentu tylko z krajowych zarobków z „Mężczyzn w czerni 3”. Film nawet nie zbliżył się do budżetu 215 milionów dolarów (za pośrednictwem The Numbers), zarabiając tylko 179 milionów dolarów w USA, co było znacznie niższe niż spodziewane przez studio. Na szczęście dla Smitha film okazał się być hitem za granicą. Jego następna najwyższa wypłata ma nadejść jeszcze w tym roku wraz z wydaniem „Króla Ryszarda”. Na Variety, Smith otrzymał podobno 40 milionów dolarów, aby zagrać rolę Richarda Williamsa, ojca wielkich tenisistów Venus i Sereny Williams. Mówi się, że kontrakt Smitha obejmuje wykup od zaplecza, ponieważ film ma trafić do kin i HBO Max w tym samym czasie.