Mówiąc wprost, kawałek pamiątek od rządu Stanów Zjednoczonych może być wart niezłego grosza. Szef „Pawn Stars” Rick Harrison kupił kiedyś podpis od amerykańskiego prezydenta Abrahama Lincolna za ogromne 100 000 dolarów. Jednak przedmiot nie musi pochodzić bezpośrednio z Gabinetu Owalnego tylko po to, by zwrócić uwagę Harrisona. W lombardzie Ricka znajdują się zarówno duże, jak i małe przedmioty kolekcjonerskie, a jeśli ma nazwę i trochę historii, Rick prawdopodobnie może go sprzedać.
W odcinku „Pony Up” sezonu 5 Rick napotyka kolejny pożądany relikt związany z Prezydencją Stanów Zjednoczonych, zestaw dokumentów należących do Secret Service. We wspomnianych dokumentach znajdują się pewne elementy, które sprawiają, że Rick jest nieco niespokojny i obawia się, że może wpędzić go w kłopoty z prawem. Chociaż Rick ostatecznie kupuje dokumenty, chwyta je za zaskakująco niską kwotę, biorąc pod uwagę głośną reputację Secret Service.
Dlaczego Rick przekazał rachunek z autografem?
Wszystko zaczyna się, gdy klient wchodzi, aby sprzedać identyfikator Secret Service, który należał do J. Howarda McGratha, prokuratora generalnego USA podczas prezydencji Trumana w latach 40. i 50. XX wieku. Sprzedawca, Mike, wyjaśnia, że kupił rzadki przedmiot od wnuka McGratha. Wraz z nim przyszła połowa fałszywego banknotu 10-dolarowego, który został podpisany przez wielu członków Secret Service.
Rick jest zdecydowanie zainteresowany identyfikatorem z Secret Service. Jednak nie jest nawet pewien, czy obywatele mogą legalnie posiadać fałszywe banknoty. Aby wyjaśnić ten szczegół, Rick wzywa administratora muzeum hrabstwa Clark, Marka, aby działał jako ekspert od przedmiotów. Marek sprawdza, czy przepustka jest rzeczywiście autentyczna. Jednak mądrze sugeruje, aby Mike zwrócił fałszywy rachunek do Secret Service.
Tak więc, poza fałszywymi pieniędzmi – które wpakowałyby Ricka w duże kłopoty, gdyby zdecydował się je kupić – Rick ma ochotę wyrzucić gotówkę na inne przedmioty Mike’a. Jedynym problemem, jaki naprawdę ma, jest to, że odznaki Secret Service nie są najbardziej popularne pod względem sprzedaży, a nazwa McGratha nie jest wystarczająco znana, aby sama przyciągnąć uwagę. Po prostu nie chce zapłacić klientowi podstawowej ceny w wysokości 1000 dolarów. Zamiast tego mężczyźni targują się o zaledwie 500 dolarów, dość daleko od wyniku, którego można by oczekiwać po tak rzadkim oficjalnym dokumencie.