Skip to content
TV

Zakończenie odcinka Moon Knight 2 wyjaśnione

6 de kwiecień de 2022
l intro 1648116829

Zawiera spoilery do odcinka 2 „Księżycowego rycerza”

Życie Stevena Granta (Oscar Isaac) nie jest wspaniałe. Odcinek 1 „Moon Knight” zakończył się wielkim, trąbiącym ciągiem horrorów, które obejmowały (ale w żadnym wypadku nie ograniczały się do) alternatywne osobowości, nadprzyrodzone potwory, różne doświadczenia z pogranicza śmierci i przerażające księżycowe bóstwo przemawiające głosem F. Murray Abraham. Odcinek 2 zaczyna się od biednego Stevena, który bierze na siebie winę za bałagan w British Museum i traci ukochaną pracę. Od tego momentu jest tylko gorzej, gdy odkrywa tajemniczego skarabeusza z kryjówki osobowości Marca Spectora, a przerażający przywódca kultu Arthur Harrow (Ethan Hawke) wciąż jest na jego ogonie. Aha, i Marc i Khonshu nie mają zamiaru zostawiać biednego Stevena w spokoju, ponieważ okazuje się, że Marc – i, przez pełnomocnika, Steven – jest dłużnikiem boga księżyca i musi działać jako jego mściwy awatar, dopóki nie zostanie w pełni spłacony .

Jednak dla biednego Stevena to nie tylko zguba i smutek. Chociaż po raz kolejny kończy odcinek w gorszym miejscu niż go zaczął, zyskuje również nowego sojusznika, kilka całkiem fajnych supermocy i jeden z najfajniejszych kostiumów w MCU. Podobnie jak w przypadku odcinka z zeszłego tygodnia, jest mnóstwo do rozpakowania, zanim napisy zaczną się pojawiać. Oto zakończenie drugiego odcinka „Moon Knight”.

Layla El-Faouly może być przyszłym księżycowym rycerzem

Po tym, jak Steven chwyta skarabeusza i ucieka z łóżeczka Marca, ponownie doświadcza niezdrowej obsesji Khonshu na punkcie przerażających wejść do korytarza. Jednak ten kończy się w szczęśliwy sposób, ponieważ Steven prawie dosłownie wpada na Laylę (May Calamawy), kobietę, która wielokrotnie próbowała skontaktować się z Markiem Spectorem i nadal jest zła z powodu jego zniknięcia. Okazuje się również, że jest żoną Marca, co w dużym stopniu potwierdza, że ​​Layla jest wersją MCU Marlene Alraune.

Chociaż Steven napotyka kilka bardzo zrozumiałych trudności, gdy próbuje przekonać Laylę, że on i Marc są odrębnymi osobowościami, para wydaje się rozgrzewać do siebie w miarę upływu odcinka. Od chwili, gdy zauważa, że ​​chciałby zapamiętać ich wspólne czasy, jasne jest, że były pracownik muzealnego sklepu z pamiątkami polubił żonę swojej alternatywnej osobowości. Czy „Moon Knight” może stworzyć jeden z najdziwniejszych trójkątów miłosnych na świecie?

Oczywiście nie jest tak, że Layla potrzebuje romansu, aby być interesującą postacią. Jest utalentowaną wojowniczką i niezwykle zdolną na boisku, zwłaszcza w porównaniu ze swoim komiksowym odpowiednikiem, który często tkwi w roli damy w niebezpieczeństwie. W rzeczywistości Layla jest tak dobra, że ​​Khonshu planuje zmienić ją w swojego kolejnego awatara, przed czym Marc próbuje ją chronić… i które Khonshu radośnie trzyma nad nim, gdyby chciał opuścić jej służbę.

Steven Grant szykuje się

Wielu fanów bez wątpienia było zachwyconych, gdy w materiałach marketingowych pojawiła się zgrabna postać Moon Knighta, Mr. Knight. Stylowy drugorzędny super garnitur postaci w końcu pojawia się w tym odcinku, a serial ma całkiem zabawne podejście. Zamiast być oddzielną osobowością lub alternatywnym kostiumem dla właściwego Moon Knighta, Pan Knight jest niestandardową wersją zbroi Moon Knight, która manifestuje się, gdy używa jej osobowość Stevena. Pan Knight wydaje się mieć taką samą super siłę, jaką daje kostium Księżycowego Rycerza, chociaż jego charakterystyczną bronią są dwa kije kali zamiast księżycowych ostrzy i brakuje mu fajnej peleryny.

Komiksowa wersja kostiumu pana Knighta jest raczej bardziej ugruntowana niż ta mistyczna wersja, będąc niewiele więcej niż białym garniturem i maską na całą twarz, którą postać nosi, gdy nie musi iść na rycerza w pełni, ale nadal chce ukrywać swoją tożsamość dla różnych badań i interakcji społecznych. W związku z tym interesujące jest zobaczenie, gdzie „Moon Knight” planuje zabrać tę wersję pana Knighta. Poza tym nikt nie może powiedzieć, że garnitur nie wygląda dobrze na Stevena… z wyjątkiem Marca, który od razu nazywa go „Psychopułkownikiem Sandersem”.

Ukryte głębiny brony

Mgławicowy Arthur Harrow nadal przedstawia się jako duchowy przywódca o dobrych intencjach, ale jego wybryki związane z zupą z soczewicy w niewielkim stopniu maskują złowrogie podteksty, którymi nieustannie posypuje rozmowę… zwłaszcza, że ​​rozmowa zaczyna się od dwóch jego sługusów gliniarzy, którzy uprowadzają biednych Stevena.

Harrow jest znacznie ściślej związany z kłopotliwymi sytuacjami Stevena i Marca, niż ktokolwiek mógł sądzić. Powodem, dla którego tak dobrze zna głos, który słyszy Steven, jest to, że przywódca sekty również był awatarem Chonshu. W pewnym momencie, zanim Marc przejął władzę, Harrow opuścił służbę boga księżyca z nieujawnionych powodów, ale pozostaje wystarczająco zaznajomiony ze sposobami bóstwa, aby dokładnie odgadnąć, co mówi Stevenowi w dowolnym momencie.

Po opuszczeniu Khonshu Harrow nie zostawił za sobą całego „walki ze złem”, ale jego metody stały się znacznie bardziej ekstremalne. Powodem, dla którego służy Ammitowi, jest to, że wierzy, że bogini może całkowicie zniszczyć złoczyńców, zanim jeszcze popełnią swoje zbrodnie. Harrow wierzy, że ta metoda „oświetli ścieżkę dobra poprzez wyeliminowanie wyboru zła”. Jednak Steven nie jest zbyt szczęśliwy z powodu niezliczonych ofiar śmiertelnych, jakie spowodowałoby to podejście „Raportu mniejszości”, pomimo nalegań Harrowa, że ​​stworzy to raj.

Chociaż plan Harrowa jest niepokojący, ujawnienie, że antagonista był kiedyś związany z Khonshu, jest prawdopodobnie jeszcze bardziej doniosłe. Ponieważ wyraźnie wspomina o tytule „pięść zemsty”, oznacza to, że Harrow albo przywdział płaszcz Księżycowego Rycerza, albo był wersją innej postaci z komiksu typu „pięść z Khonshu”, jak Hunter’s Moon. Może w końcu jeszcze raz założy kaptur. Gdyby tak się stało, nienawidzący Khonshu złoczyńca mógłby potencjalnie walczyć z Księżycowym Rycerzem jako wersja Shadow Knighta, skorumpowanej, morderczej wersji Moon Knighta. Ciekawe czasy!

Prześwituje ponura rzeczywistość bycia Księżycowym Rycerzem

Zakończenie drugiego odcinka „Moon Knight” może przedstawiać fajną walkę z potworami szakalami, ale zwycięska bitwa niewiele robi, aby zakończyć kłopoty bohaterów. Steven odkrył całą masę przerażających rzeczy, które Marc zrobił jako awatar Khonshu i waha się, czy oddać kontrolę niebezpiecznej osobowości najemnika. Niestety, kiedy faktycznie to robi, Marc mówi, że zamierza pozostać dominującą osobowością, dopóki sprawa z Ammitem się nie skończy.

Ze swojej strony Marc naprawdę żałuje swoich działań i wyjaśnia, że ​​całą jego motywacją do robienia tego, co robi, jest spłata długu wobec Khonshu. Łatwiej to jednak powiedzieć niż zrobić. Wcześniej w odcinku Harrow otwiera całą puszkę robaków, kiedy zaprasza Stevena, by zastanowił się nad motywacjami Khonshu, by wybrać na swojego awatara mężczyznę zmagającego się z problemami psychicznymi… a także czy bóg księżyca może być przyczyną tych problemów . On również wprost mówi osobowości Marca, że ​​Khonshu jest na wskroś kłamcą.

Rzeczywiście, Khonshu poświęca około 100 procent swojego czasu na ekranie, aby zachowywać się tak nieprzyjemnie, jak to tylko możliwe, wpadając w napady złości i panując nad swoim awatarem na każdym kroku. Dla ludzi, którzy znają materiał źródłowy, jest to dość zły znak, podobnie jak wyraźna odmowa boga księżyca, by puścić Marca. W końcu Khonshu spędził dużą część swoich występów w komiksach jako antagonista, który nie waha się poddawać swojego awatara długotrwałym psychicznym torturom, aby przejąć samo ciało Marca. Jasne, księżycowe bóstwo może teraz technicznie stoczyć dobrą walkę — ale jeśli Marcowi uda się pokonać Harrowa w Egipcie, co stanie się dalej?

Czy ten post był pomocny?