Ze wszystkich wywołujących dreszcze postaci z „Biura” żadna nie była bardziej przerażająca niż Gabe Lewis.
Postać (grana przez komika Zacha Woodsa) została po raz pierwszy wprowadzona w szóstym sezonie serialu, po zakupie Dunder Mifflin przez drukarnię Sabre. Gabe zasadniczo działał jako korporacyjny łącznik między biurem a nowym dyrektorem generalnym firmy, Jo Bennetem (Kathy Bates). Jego kadencja w oddziale w Scranton była co najmniej niezręczna. Przede wszystkim krótko umawiał się z Erin (Ellie Kemper), a następnie zaczął nękać ją i Andy’ego (Ed Helms) po tym, jak ten pierwszy go rzucił. Oprócz epizodu w odcinku sezonu 9, Gabe jest ostatnio widziany w ósmym sezonie serialu, po którym bezceremonialnie zniknął (kiedy David Wallace odkupił Dunder Mifflin, można założyć, że pozycja Gabe’a została wyeliminowana).
Od pierwszego pojawienia się w „Biurze” Zach Woods zrobił karierę w telewizji. Zaraz po swoim ostatnim występie Woods dołączył do głównej obsady docenionego przez krytyków sitcomu HBO Dolina Krzemowa, obok Thomasa Middleditcha, Kumaila Nanjianiego i TJ Millera. Od tego czasu ponownie spotkał się z aktorem Davidem Wallace’em, Andym Buckleyem, przy innym serialu HBO, komedii science-fiction z Hugh Lauriem, Avenue 5. Jednak w miarę jak jego kariera wciąż się rozwija, pojawiają się plotki o ponownym uruchomieniu „Biura” — nawet gdy pisarze tacy jak BJ Novak i Greg Daniels całkowicie odrzucają ten pomysł. Mimo to niektórzy fani mogą być ciekawi, którzy byli członkowie obsady hipotetycznie powrócą – dla Woodsa odpowiedź wydaje się dość jasna.
Gabe jest po prostu zbyt dziwny i smutny dla Zacha Woodsa
W rozmowie z ComicBook.com Zach Woods ma nadzieję, że powróci w potencjalnym ponownym uruchomieniu „Biura” — ale jego rozumowanie jest charakterystycznie osobliwe i empatyczne. Woods nie jest niechętny do powrotu, ponieważ nie podobał mu się czas spędzony w serialu lub dlatego, że chce zdystansować się od projektu, który zapoczątkował jego karierę, po prostu czuje, że ponowne zagranie Gabe’a Lewisa byłoby zbyt niewygodne. „Ten biedak” – żartował aktor „Avenue 5” w rozmowie z ComicBook.com. „Byłbym szczęśliwy, gdybym nie spędził ani chwili dłużej w jego skórze”.
Woods, który opisał siebie jako darzącego Gabe’a „wielkim uczuciem”, przyznał wcześniej w wywiadzie, że nadal cieszy go granie niezrozumianego dziwaka Dundera Mifflina. „Uwielbiałem grać Gabe’a”, powiedział, „ale to był mój pierwszy raz [TV job] Naprawdę…” Chociaż są pewne role, do których Woods chętnie by wrócił (w tym postać „mrugnij i przegap” z „Innych ludzi” z 2016 roku), stwierdza jasno, że Gabe nie jest jednym z „To była fajna rola do grania, ponieważ to zabawny program”, powiedział, „ale bycie Gabe’em nie jest czymś, czego życzyłbym komukolwiek, zwłaszcza Gabe’owi”.