Fani serii powieści graficznych „Y: The Last Man” od lat cierpliwie czekają na telewizyjną adaptację, a czekanie dobiega końca — ale czy warto było czekać, okaże się.
„Y: The Last Man” jest uważany za jedną z najlepszych powieści graficznych XXI wieku, ale adaptacja telewizyjna ma problemy z oderwaniem się od ziemi. Prace nad adaptacją materiału źródłowego trwają co najmniej od 2013 r., a w 2015 r. FX zamówił serial telewizyjny na jego podstawie. Ten oryginalny projekt FX faktycznie nakręcił pilotaż, ale w kwietniu 2019 r. showrunnerzy Michael Green i Aïda Mashaka Croal zrezygnowali statek, a FX zdecydowało się na zrestartowanie całości od zera (poprzez Variety). Produkcja „Y: The Last Man” w wersji 2.0 została wznowiona na początku 2020 roku, w samą porę, by zamknąć ją pandemia COVID-19 (poprzez Variety). Ale teraz, wreszcie, seria ma zadebiutować w streamingu na Hulu, która pojawi się na gorąco 13 września 2021 roku.
Jeśli nie znasz materiału źródłowego, „Y: The Last Man” powinien być jednym z bardziej wyjątkowych seriali telewizyjnych. Akcja toczy się w świecie, w którym nagle umiera każda żywa istota z chromosomem Y – z wyjątkiem dwóch, dwudziestokilkuletniego artysty ucieczek imieniem Yorick i jego małpy kapucynki, ampersand. Gdy Yorick próbuje ponownie połączyć się ze swoją narzeczoną Beth, która była w Australii w czasie incydentu, musi być o krok przed różnymi frakcjami dowodzonymi przez kobiety, które chcą go schwytać dla własnych celów.
Podczas gdy pierwszy zwiastun był pełen intryg, nowszy zwiastun sprawia, że wygląda na to, że podróż Yoricka będzie niezła.
Okazuje się, że bycie ostatnim człowiekiem na świecie to niebezpieczny występ
FX udostępnił nowy zwiastun na YouTube 30 sierpnia 2021 r. 42-sekundowe spojrzenie zaczyna się od momentu, w którym pojawia się zaraza — zarówno rzeź spowodowana przez samą zarazę, jak i jej następstwa. Następnie przedstawia Yoricka (Ben Schnetzer), który wątpi, czy ma siłę, by kontynuować misję. Zwiastun następnie przesuwa się, aby pokazać ludzi, którzy wydają się być głównymi antagonistami pierwszego sezonu, grupę fanatycznych kobiet, które chcą śmierci Yoricka – „aby świat mógł się odrodzić”, jak jedna z postaci mówi naszemu samotnemu przywódcy.
Najprawdopodobniej ta grupa to Córy Amazonki, frakcja ekstremistów, którzy chcą pozbyć się świata ze wszelkich śladów męskości. (Wielu było wcześniej ofiarami samych mężczyzn). Kobiety ścigają Yoricka pieszo i konno, chcąc go ściąć.
Obecna showrunnerka serialu, Eliza Clark, powiedziała już, że „Y: The Last Man” będzie się znacznie różnić od materiału źródłowego, zwłaszcza poprzez eksplorację tematów płci i tożsamości (poprzez Variety). Opierając się na zwiastunie zwiastuna, wygląda na to, że serial będzie nadal miał tę samą pulsującą akcję, która sprawiła, że powieść graficzna była taką ucztą. Miejmy nadzieję, że to wystarczy, aby zadowolić fanów komiksów, którzy słyną z tego, że niechętnie akceptują niepotrzebne majstrowanie przy ukochanym materiale źródłowym.
Dowiemy się na pewno 13 września.