Gdy rok dobiega końca, jest to idealny czas, aby zastanowić się nad najlepszymi filmami 2022 roku. A jeśli chodzi o ten temat, trudno prowadzić rozmowę, która nie zawiera najnowszego filmu „Wszędzie i wszędzie na raz”. Absurdalny film komediowy duetu reżyserskiego Daniela Kwana i Daniela Scheinerta, znanego również jako The Daniels. Film, w którym występują Michelle Yeoh, Stephanie Hsu i Ke Huy Quan, był wielkim hitem dla studia A24. „Everything Everywhere All at Once” ma obecnie 95% na Rotten Tomatoes i stał się czymś w rodzaju uśpionego hitu, przynosząc ponad 103 miliony dolarów dochodu w kasie na całym świecie (według Box Office Mojo).
Film bada koncepcję multiwersu, a także Evelyn Wang z Yeoh i jej próbę powstrzymania jej córki Joy (Hsu) przed zniszczeniem multiwersu. Oprócz pochwał krytyków i fanów, film był także nominowany do kilku Złotych Globów, w tym za najlepszy film – musical lub komedię. Zasadniczo, jeśli chodzi o filmy studyjne na rok 2022, „Everything Everywhere All at Once” był przełomowym hitem dla tego konkretnego typu filmów, a duże uznanie zawdzięcza tematom i występom głównej obsady. Okazuje się jednak, że początkowo Hsu był dość zdenerwowany występem przed tak legendarną aktorką jak Yeoh.
Hsu martwił się, że będzie dziwny przed Yeoh
Podczas niedawnego wywiadu dla Deadline, Stephanie Hsu opowiedziała o swoich doświadczeniach z pracy nad „Everything Everywhere All at Once” oraz o sukcesie, jaki odniosła. Jednak ujawniła również, że początkowo była bardzo zdenerwowana występem przed Michelle Yeoh. Przed swoją pierwszą sceną z Yeoh, Hsu rozwijała swoją postać z Danielsami i czuła się komfortowo z jej reżyserią. Tak było przynajmniej do czasu, gdy poszła nakręcić swoją pierwszą scenę z legendarną gwiazdą „Przyczajonego tygrysa, ukrytego smoka”.
„Scena na korytarzu była pierwszą, którą nakręciłem z Michelle Yeoh w pierwszym tygodniu zdjęć” — powiedział Hsu. „Danielowie i ja jesteśmy dobrzy w rzucaniu farbą w ścianę i bezgranicznie im ufam. To będzie jak” OK, kamera jest tutaj, a teraz szalej ”. Więc pracowaliśmy razem nad Jobu i naprawdę się z nią pokłóciliśmy. Ale w tym momencie przed Michelle to było jak: „O mój Boże, czekaj, co?” Nie zdawałem sobie sprawy, że to kiedykolwiek zostanie upublicznione. Nagle dotarło do mnie: „Zaraz rzucę tym nunchaku w Michelle Yeoh”. Byłem tak zdenerwowany, bo miałem być dziwakiem”.
Na szczęście Hsu wkrótce odkrył, że Yeoh był tak samo przygnębiony absurdalną głupotą jak ona i wszystko poszło dobrze. Ale z perspektywy Hsu jest całkowicie zrozumiałe, że jest dość zdenerwowany taką okazją, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak dziwne i dziwne są niektóre sceny w „Everything Everywhere All at Once”. Mimo to trudno sobie wyobrazić, że film miałby taki sam wpływ bez szczególnego rodzaju nieszablonowego humoru, a świadomość, że zarówno Hsu, jak i Yeoh przyjęli go od pierwszego dnia, jest zachęcająca.