Minęły dwa lata od trzeciego sezonu HBO Świat Zachodu zakończyło się, a fani z niecierpliwością czekali na nowe historie. Współtwórca Lisa Joy wystąpiła w sobotni wieczór na festiwalu ATX wraz z pisarką Alison Schapker i gwiazdami Evan Rachel Wood, Jeffrey Wright, Luke Hemsworth, Angela Sarafyan i Aurora Perrineau.
Joy potwierdziła, że postać Wooda, Dolores, nie żyje, co ujawniono w finale trzeciego sezonu, a aktorka zagra kogoś nowego, gdy serial będzie miał premierę 26 czerwca. Nazywa się Christina i pochodzi z miasta, które wygląda jak Nowy Jork. Mieszka tam ze swoją współlokatorką graną przez Arianę DeBose, która może lub nie jest zakochana w Christinie.
„Dolores jest nie żyje. Ale naprawdę lubię Evan, a ona też trochę się trzyma, więc musiałem ją sprowadzić z powrotem. Piszemy dla niej zupełnie nową postać” – powiedziała Joy.
Wood dodał: „Jest normalną kobietą mieszkającą w dużym mieście, która próbuje zrobić sobie karierę jako pisarka. Tak naprawdę nic jej się nie dzieje. Myślę, że to wszystko, co mogę powiedzieć… Powiedziano mi, że Dolores spotkała jej raczej tragiczny koniec w sezonie 3, więc miałem kilka rozmów z [co-creator] Jonathan [Nolan] i Lisa w tym czasie o tym, co to oznaczało. Powiedzieli: „Tak, wrócisz w tym sezonie i będziesz wyglądać jak Evan Rachel Wood, ale ja nie jestem sobą”.
Jedno jest pewne, Christina będzie się spotykać i pójdzie na randkę z mężczyzną, który wygląda jak James Marsden, który powróci w sezonie 4. Aktor z Austin, który grał Teddy’ego w sezonach 1 i 2 Świat Zachoduzaskoczył publiczność w połowie panelu.
„Czasami musisz wyjechać, aby wrócić” – powiedział Marsden. „W tym programie uczymy się mówić tajemniczo. To było 7 lat naszego programu i tak, to niesamowita rzecz, być częścią i zobaczyć, dokąd zmierza historia. Od początku nie wiedziałem, dokąd to wszystko się potoczy, ale cieszę się, że teraz to widzę.”
Jeśli chodzi o to, gdzie będzie Bernard Wrighta, gdy serial w końcu powróci, aktor był równie tajemniczy w swojej odpowiedzi.
„To wszystko jest jak królicza nora wewnątrz króliczej nory, a Bernard znowu będzie Alice” – powiedział. „Na koniec myślę, że dla publiczności i dla mnie, a także dla niego – co jest jak meta strona naszego show – to tajemnica tego, gdzie jest i dokąd zmierza. A gdyby się pojawił, gdzie byłby, gdy to zrobił. Dużo niewiadomych i dużo kurzu i tajemnicy. Otóż to. Prawie moje życie.
Publiczność w historycznym Paramount Theatre obejrzała rozszerzony, ekskluzywny klip, w którym pokazano duet władzy, Bernarda i Stubbsa, w restauracji, w której spotykają się z postacią Perrineau, częścią tajemniczej grupy, z którą Bernard chce się zapoznać.
„Dostałem scenę na przesłuchanie i nie wiedziałem, o co chodzi. Za każdym razem, gdy dostawałem scenariusz, niespodzianką było zobaczyć, kim jestem. To z pewnością niespodzianka, która jest bardzo interesująca” – powiedział Perrineau.