Postać Hannibala Lectera terroryzuje i fascynuje publiczność od czasu filmu „Łowca ludzi” z 1986 roku, a bardziej znanego „Milczenia owiec” z 1991 roku. Oparty na serii powieści stworzonych przez Thomasa Harrisa, Lecter to kanibalistyczny seryjny morderca, którego widzowie nie mogą się nacieszyć, z kilkoma adaptacjami filmów i programów telewizyjnych. W tej serii prawnicy często zwracają się do Hannibala o jego zabójczy wgląd, aby pomóc im złapać innych przestępców.
Zwłaszcza adaptacja serialu NBC „Hannibal” miała widzów nieco przewrażliwionych dzięki niezwykle realistycznemu przedstawieniu posiłków zabójcy. Serial odwrócił się od innych adaptacji Hannibala Lectera, ponieważ przedstawiał Hannibala (Mads Mikkelsen) bardziej jako eksperta kulinarnego niż dzikiego kanibala. Ponieważ program zwracał szczególną uwagę na szczegóły w scenach gotowania Hannibala, fani nie muszą się już zastanawiać, co zespół produkcyjny używa zamiast ludzkiego ciała.
Hannibal używał mięsa i warzyw zwierzęcych jako substytutów części ludzkiego ciała
Oczywiście „Hannibal” nie używał w swoich scenach prawdziwego ludzkiego ciała, ale raczej zwierzęce części, które można upodobnić do ludzkich części ciała. W wywiadzie dla Business Insider, stylistka kulinarna programu, Janice Poon, opisała, jak udało jej się wymyślić coś, co będzie podwajać się jako osobliwe dania Hannibala.
„Mogę albo polegać na moim słabym zrozumieniu anatomii, albo mogę zapytać dr Google, jakie są wymiary, jaka jest struktura szkieletu… tylko ogólny wygląd, a potem myślę, dobrze, co w sklepie spożywczym wygląda jak Szukam” – powiedział Poon Business Insider. „Nie zawsze musi to być mięso… czasami bakłażan będzie wyglądał jak to, czego szukasz, jak nadgarstek czy coś. Wtedy musisz znać strukturę kości. Ma piszczel, ale potrzebuję strzałkowa, a może na odwrót”.
Podczas gdy Poon często używała produktów wieprzowych i krowich, aby przypominały ludzkie mięso, zwróciła się również do mniej oczywistych składników, takich jak tosty pomidorowe, aby odzwierciedlić ludzkie płuca. Podczas gdy program był uruchomiony, Poon napisała nawet bloga, w którym szczegółowo opisała swoje procesy związane z serialem, który zawierał przepisy, które fani mogli śledzić. Chociaż „Hannibal” został niestety anulowany w 2015 roku, a Poon nie prowadzi już swojego bloga, przekształciła swoje inspirowane kanibalami przepisy w książkę kucharską zatytułowaną „Karmienie Hannibala: książka kucharska konesera”.