Star Trek: Dziwne nowe światy przywoła wiele klasyków Star Trek elementy, których brakowało wieloletnim fanom, zwłaszcza z jego epizodyczną strukturą. W tym samym czasie, Dziwne nowe światy’struktura epizodyczna nie będzie do końca taka sama jak na klasycznym Star Trek, jak niedawno dowiedzieliśmy się od Akivy Goldsmana, współshowrunnera nadchodzącej serii Paramount+.
Akiva Goldsman rozmawiał z TrekMovie.Com o serii i o tym, jak będzie działać zmodernizowana struktura epizodyczna serialu. Goldsman powiedział, że podczas gdy samodzielne historie powrócą, będzie ważne rozróżnienie, w jaki sposób Dziwne nowe światy radzi sobie ze swoimi fabułami w porównaniu z przeszłością Star Trek przeszłe pokazy. Jak to ujął:
Wracamy zasadniczo do epizodycznego opowiadania historii. Co jest wyjątkowego w tym konkretnym? Star Trek pokaż w bieżącym Star Trek Wszechświat jest w pełni epizodyczny. Teraz, kiedy mówię „w pełni”, nieco przesadzam, ponieważ łuki znaków są nadal serializowane. To nie tak, że Jim Kirk zobaczy śmierć Edith Keeler w jednym tygodniu i będzie dobrze w następnym tygodniu, tak jak było w Seria oryginalna. Nasi bohaterowie będą nosić ze sobą to, na co cierpią lub czego nauczyli się z odcinka na odcinek. Ale historie są epizodyczne. A to pozwala nam zrobić coś, co Seria oryginalna jest całkiem dobry, aby dać ci nieco inne tony. I dać ci – z braku lepszego słowa – ukrytą moralność tej historii. Jak zwrot O. Henry’ego, jak Strefa mroku to daje rodzaj popu, który naprawdę jest domeną epizodycznego opowiadania historii.
Podobny do Doktor Kto i inne współczesne spektakle o epizodycznej strukturze, z łukami postaci Star Trek: Dziwne nowe światy będzie stale uznawany, podobnie jak przeszłe wydarzenia. Niektórzy mogą twierdzić, że nadal jest w pewnym sensie serializowany. Jednak, jak zauważył Akiva Goldsman, jest naprawdę epizodyczna jak klasyk Star Trek stworzone dla niektórych dziwnych momentów, w których dochodziło do ważnych wydarzeń, ale nigdy więcej się nie odwoływały. Brzmi jak Dziwne nowe światy nie zrobi tego, co powinno być ulgą dla wielu fanów podekscytowanych tym koncertem.
Akiva Goldsman również zauważył, że chociaż Star Trek: Dziwne nowe światy użyje swojej obsady, na pewno pojawią się odcinki, które podkreślają jedną postać ze znacznie większą częstotliwością niż reszta. To oczywiście nie jest niczym nowym Star Trek, ale biorąc pod uwagę jak Star Trek: Picard skupił się głównie na historiach widzianych z perspektywy Jean-Luca i Odkrycie przez Michaela Burnhama, miło będzie zobaczyć kilka mniej ważnych postaci, które mają szansę zabłysnąć. Mam nadzieję na kilka samodzielnych odcinków Spocka, choć na pewno jestem zainteresowany zobaczeniem większej ilości Uhury i reszty oryginału Star Trek postacie, które widzowie znają.
Star Trek: Dziwne nowe światy jeszcze nie ma oficjalnej daty premiery, choć pojawiły się spekulacje, że pojawi się ona jakiś czas po premierze Star Trek: Picard Sezon 2 w 2022 roku. W międzyczasie pozostań przy CinemaBlend, aby uzyskać więcej informacji o świecie Star Trek, takie jak to, co miał do powiedzenia Akiva Goldsman, gdy zapytano go, czy Whoopi Goldberg pojawi się ponownie w serii w najbliższym czasie.