Widzowie o orlim wzroku mogli rozpoznać Walkera w jego pierwszym odcinku „Chicago Fire”. W tym momencie swojej kariery stał się już niesamowicie utalentowanym aktorem, zdolnym do radzenia sobie z szeroką gamą materiałów. Od klasycznych szekspirowskich produkcji scenicznych po programy telewizyjne, takie jak „Oz” HBO, Walker próbował swoich sił we wszystkim.
Podczas budowania kariery aktorskiej Walker znalazł również czas na skupienie się na rodzinie. Dorastał w dużej rodzinie, która pomogła mu stworzyć wyjątkowe poczucie tożsamości, a własne dzieci wychowuje ze swoją żoną Sandrą. Przez to wszystko Walker podróżował między Wielką Brytanią, Stanami Zjednoczonymi i Trynidadem, aby utrzymać silne więzi.
Walker całkowicie przekształcił się z dzieciństwa w Londynie w życie jednej z gwiazd „Chicago Fire”. Przyjrzyjmy się, jak zmienił się na przestrzeni lat.
Przez całe życie mieszkał w wielu krajach
Eamonn Walker całe życie mieszka w Wielkiej Brytanii, ale w żadnym wypadku tam nie przebywał. Walker dorastał wraz z trójką rodzeństwa — bratem i dwiema siostrami — i w młodym wieku podróżował między krajami. Kiedy miał zaledwie dziewięć lat, Walker spędził sześć miesięcy w Trynidadzie mieszkając z ciotką i dalszą rodziną. Podróż wywarła na niego tak głęboki wpływ, że kontynuował podróż do Trynidadu jako dorosły, poświęcając czas na karierę aktorską, aby odbyć podróż, kiedy tylko było to możliwe.
Międzynarodowe podróże stały się jeszcze większą częścią życia Walkera po tym, jak zadebiutował na ekranie w 1985 roku. „Jako aktor chodzę tam, gdzie jest praca”, powiedział The Trinidad Express w 2001 roku. W rezultacie spędził dziesięciolecia podróżując tam i z powrotem między Wielką Brytanią a Stanami Zjednoczonymi. Ten weteran ma już 60 lat, ale nie widać żadnych oznak spowolnienia. „Chicago Fire” jest kręcony w plenerze, co utrzymuje go w Stanach przez dobrą część roku.
Walczył z tożsamością, gdy był młodszy
Dziedzictwo Eamonna Walkera zawsze było ważną częścią jego życia. Jego matka pochodzi z Trynidadu, a Walker powiedział kiedyś The Trinidad Express: „Bardzo identyfikuję się z moją kulturą Trynidadu”. Tożsamość kulturowa Walkera jest czymś, co celebruje, ale jego związek z nią nie zawsze był taki prosty.
Walker powiedział kiedyś Essence, że miał „kryzys tożsamości” jako nastolatek, który zmusił go do pogodzenia różnych wpływów kulturowych w jego pochodzeniu. Dorastając, Walker mówił z karaibskim akcentem, który otrzymał od swojej matki, ale zaczęło się to zmieniać, gdy zaczął chodzić do szkoły. „[I] szybko poczułem po raz pierwszy posmak dyskryminacji, kiedy dzieci naśmiewały się ze mnie i sprawiały, że moje życie było całkiem nieszczęśliwe” – wyjawił. „Więc nauczyłem się mówić jak wszyscy z akcentem z północnego Londynu”.
Znalazł rozwiązanie swojego kryzysu tożsamości u innych ludzi. „W każdym włóknie mojej istoty wiedza o moich ludziach zawsze była dla mnie ważna” – powiedział. Jego związek ze stroną rodziny matki w Trynidadzie pomógł mu zachować dumę ze swojego dziedzictwa nawet w obliczu łobuzów, a lata później, jako dorosły, miał okazję wreszcie połączyć się ze stroną rodziny ojca w Grenadzie. „To było piękne” – powiedział.
Otworzył się na aktorstwo, gdy miał dziewięć lat
Podobnie jak superbohaterowie, każdy aktor ma swoją historię pochodzenia. Pasja aktorska Eamonna Walkera rozpoczęła się wraz z filmem „W upale nocy”. Walker powiedział FabTV, że obejrzał występ Sidneya Poitiera w filmie, gdy miał dziewięć lat, co na zawsze zmieniło bieg jego życia. „Obudziło mnie to jako małego chłopca, więc chciałem zostać aktorem” – powiedział. „[It] sprawił, że dostrzegłem siłę tego medium”. Walker odkrył sposób na tworzenie sztuki, jednocześnie zajmując stanowisko w ważnych kwestiach.
Dekady później aktorska podróż Walkera zatoczyła koło, gdy miał okazję osobiście spotkać swojego bohatera z dzieciństwa. W tym czasie Walker występował w broadwayowskiej produkcji „Juliusza Cezara” i opuszczał teatr po przedstawieniu, kiedy natknął się na Poitiera, który właśnie oglądał przedstawienie. „Wyszedłem po przedstawieniu, a kiedy otworzyłem drzwi, on tam stał” – powiedział Essence. „Zatrzymałem się martwy w moich śladach i [I] patrz na niego z niedowierzaniem. Byłem bełkoczącym idiotą”. To pokazuje, że nawet gwiazda może być oszołomiona, zwłaszcza gdy spotyka jednego ze swoich idoli.
Jest wyszkolonym tancerzem
Równie zainteresowany aktorstwem, Eamonn Walker prawie rozpoczął inną karierę. Kiedy zapisał się na University of North London, zaczął studiować pracę socjalną. Walker szybko zmienił swoje skupienie, ale nie od razu przeszedł na aktorstwo. Zamiast tego Walker studiował taniec i został członkiem Explosive Dance Theatre Company w Londynie. Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, Walker mógłby spędzić lata jako zawodowy tancerz, ale sprawy nie potoczyły się tak. „Ropień w mięśniach łydek wykoleił moją karierę taneczną i zacząłem grać małe role aktorskie” – powiedział Walker The Trinidad Express.
Całe to doświadczenie taneczne dobrze mu służyło przez lata — nadal używa muzyki i tańca, aby uwydatnić swoje postacie. „Jeśli chodzi o ruch, staram się zmienić wszystko w postaci” – powiedział Walker dla Artisan News Service. „A sposób, w jaki docierasz do tego miejsca, jest z muzyką, ponieważ w ten sposób możesz odkrywać ruch i nie czuć się głupio. Dlatego używam muzyki przez cały czas, kiedy buduję postać”. Taniec może nie jest już głównym zainteresowaniem Walkera, ale zawsze będzie częścią jego procesu.
Grał Szekspira z Denzelem Washingtonem
Wiele osób zna Eamonna Walkera z jego telewizyjnych występów w programach takich jak „Oz” i „Chicago Fire”, ale telewizja to tylko niewielka część jego imponującej kariery. Spędził dużo czasu w teatrze, występując w renomowanych inscenizacjach różnych sztuk. Debiutancka rola Walkera miała miejsce w produkcji sztuki „Labeled With Love” z 1983 roku i chociaż wyrobił sobie markę na małym ekranie, scena nigdy nie była daleko od życia Walkera.
W 2005 roku Walker miał okazję spełnić marzenie każdego aktora scenicznego występując na Broadwayu. Zagrał Marca Antony’ego w produkcji „Juliusza Cezara” Szekspira w reżyserii Daniela Sullivana. Nie tylko lokalizacja i dramatyczny materiał sprawiły, że to doświadczenie wywarło wpływ na Walkera — w obsadzie znalazł się Denzel Washington w roli Brutusa, dzięki czemu debiut Walkera na Broadwayu jeszcze bardziej zapadł w pamięć. Nie byłby to ostatni raz, kiedy Walker zagrał w wartej zapamiętania produkcji Szekspira.
Był pierwszym czarnym aktorem, który zagrał Otella w Globe Theatre
Eamonn Walker podążył za swoją koleją jako Marc Antony z jeszcze większą rolą zaledwie dwa lata później. Zagrał Otella w produkcji słynnej sztuki Szekspira z 2007 roku, która została wystawiona w tym samym teatrze Globe, w którym Bard zadebiutował kiedyś ze swoim materiałem. Produkcja spotkała się z ciepłym przyjęciem, a jeden z recenzentów chwalił przedstawienie epizodów epileptycznych Otella przez Walkera jako „przerażająco realistyczne” i pisanie, że Walker „najlepiej czuje się, gdy postać jest zła, uległa temu zielonookiemu potworowi, zazdrości”.
Wylądowanie w głównej roli było nie tylko wielkim wydarzeniem w karierze Walkera, ale także prawdziwie historycznym wydarzeniem. W 2008 roku, podczas występu w „The Late Late Show with Craig Ferguson”, Walker wyjaśnił, że w 400-letniej historii „The Globe” Otella zawsze grał biały aktor z czarną twarzą. Występ Walkera ostatecznie położył kres tej żałosnej tradycji i otworzył drzwi do bardziej inkluzywnych produkcji klasyków Szekspira.
Znani ludzie, którzy wpłynęli na Eamonna Walkera
Eamonn Walker powiedział FabTV, że kiedy spogląda wstecz na swoje największe inspiracje, nie zawsze widzi aktorów. „Ogromne rzeczy, które wywarły na mnie wpływ, to ludzie tacy jak Martin Luther King i Malcolm X, którzy nie byli artystami estradowymi, ale pomogli mi, jako młodemu człowiekowi, odnaleźć siebie i sposób myślenia, którego chciałem” – powiedział. „Ludzie tacy jak Muhammad Ali i to, co zrobił Muhammad Ali, kiedy porzucił swoje pasy i nie przyjechał walczyć w Wietnamie. Te wielkie rzeczy wpłynęły na mnie”. Walker chciał znaleźć sposób na uczynienie świata lepszym miejscem, bez względu na to, jaką karierę ostatecznie wybrał.
Walker mówi, że kiedy jako młody mężczyzna oglądał „W upale nocy”, podejście filmu do kwestii społecznych pociągało go tak samo jak aktorstwo Sidneya Poitiera. W swojej pracy zawsze szuka podobnego podejścia. „Bardzo wcześnie w mojej karierze musiałem zacząć myśleć:” Muszę skomentować to, o czym jest napisane i punkt widzenia, a nie mogę tego zrobić tylko dlatego, że jest to zabawne ”- powiedział. Jednym z powodów, dla których Walker utknął w „Chicago Fire” przez tyle lat, jest to, że potrafi zadawać pytania i prowadzić trudne rozmowy z scenarzystami serialu i członkami obsady.
Jest dumnym ojcem trójki dzieci
Przez większość kariery aktorskiej Eamonn Walker musiał pogodzić życie zawodowe z byciem ojcem. Walker i jego żona mają troje dzieci i nie zawsze było łatwo znaleźć czas, by być razem rodziną, zwłaszcza, gdy praca Walkera zabrała go z kraju. „Staram się je wyrzucać tak często, jak tylko mogę”, powiedział The Trinidad Express podczas kręcenia „Oz” w 2001 roku, „ale nie jest to łatwe”.
Gdy dzieci podrosły, Walkerowi łatwiej było znaleźć idealną mieszankę pracy i życia domowego. Oczywiście pomogło to również w tym, że jego priorytety jako ojca również zaczęły się naturalnie zmieniać. Walker powiedział Craigowi Fergusonowi w 2008 roku: „Słucham ich teraz. Uczę się od nich. Są więksi ode mnie”. Teraz, gdy wszystkie dzieci są już dorosłe, Walker zaczął spędzać więcej czasu na myśleniu o dziedzictwie, które pewnego dnia zostawi za sobą. Powiedział Essence, że teraz wszystko, czego chce, to „zostawić mój ślad, aby mój syn mógł z dumą powiedzieć:” To mój tata!”
Jest z żoną od dziesięcioleci
Dokładne daty nie są znane, ale Eamonn i Sandra Walker podobno są razem od ponad 30 lat. Według standardów show-biznesu ich związek jest stary jak czas, a jeszcze bardziej niezwykłe jest to, że Eamonn jest jedynym z dwóch zaangażowanych w aktorstwo — Sandra jest z zawodu powieściopisarzem. Według Hello Magazine, Eamonn i Sandra byli razem przez ponad 20 lat, zanim w końcu zdecydowali się zawiązać węzeł.
The Walkers również przeciwstawiają się typowym trendom celebrytów, zachowując swoje życie osobiste dla siebie. Ich ślub nie był wielką sprawą publiczną, a oni nawet nie ogłosili publicznie daty swojej rocznicy. „Jestem całkiem zadowolony z mojej anonimowości” – powiedział kiedyś Walker Essence i wydaje się, że jego żona podziela tę opinię. Mieszkali w wielu krajach i razem wychowywali dzieci, i udało im się to na własnych warunkach, zamiast odgrywać swoje życie w świetle reflektorów.
Zespół Chicago Fire jest jak druga rodzina
Ciężko by było przez lata pracować nad jakimkolwiek programem bez kilku przyjaciół. Eamonn Walker stworzył więcej niż kilka podczas swojego czasu na „Chicago Fire”. Jest szczególnie blisko ze swoim partnerem, Davidem Eigenbergiem, a ich prawdziwa przyjaźń pomaga karmić ich ekranową chemię. Podczas gdy Walker i Eigenberg mogą być szczególnie niezapomnianym duetem, Walker zbliżył się do każdego członka zespołu „Chicago Fire”.
Walker był częścią „Chicago Fire” od początku serialu w 2012 roku. Od tego czasu pojawił się w ponad 200 odcinkach i nic nie wskazuje na to, że wkrótce przestanie. Etos spektaklu doskonale pokazuje relacje, jakie zawiązują się na planie. Walker podsumował to dość prosto, kiedy powiedział FabTV: „W tym domu liczy się kolor twojego serca, a nie kolor skóry. Ponieważ jesteśmy rodziną. Wpadniemy razem do budynku i jesteśmy przygotowani na umrzeć razem.” Obsada i ekipa stały się dla Walkera prawdziwą drugą rodziną, którą zawsze będzie cenił.