„Futurama” to genialny klasyk animowany, któremu udało się z powodzeniem satyrykować i oddać hołd całemu gatunkowi science fiction w latach 1999–2013. Stworzony przez Matta Groeninga („Simpsonowie”), „Futurama” umieścił dostawcę pizzy, Philipa J. Smażyć się do roku 3000 i podążać za nim i załogą Planet Express w ich komediowych przygodach przez futurystyczną Ziemię i otaczający ją wszechświat. Serial często wywoływał śmiech, zwłaszcza że postacie znalazły się w sytuacjach, które mogły spowodować coś tak katastrofalnego jak zniszczenie Ziemi.
„Futurama” to także seria, która szczególnie uwielbia niejasne pisanki i sprytne detale. Sama sekwencja otwierająca serial jest rajem dla ukrytych gagów, a nawet hołdów dla klasycznej animacji. Miłość do ukrytych szczegółów nie ogranicza się tylko do głównego spektaklu. Gra wideo „Futurama” na PS2, wydana w 2003 roku, miała ukryte jajko wielkanocne, które nie zostało odkryte do 2019 roku. Po 16 latach gracze w końcu go odkryli, będąc traktowani na bardzo fajny żart, który wydaje się być zgodny z serią (przez Shaztopia, na YouTube). Tak więc z miłością serialu do ukrytych szczegółów, nic dziwnego, że nawet numer mieszkania Bendera wyraźnie pasuje do postaci.
Numer mieszkania Bendera wskazuje na jego chciwość
W trzecim odcinku serialu, „Ja, współlokator”, Fry jest zmuszony w końcu znaleźć nowy dom po skorzystaniu z siedziby Planet Express, ku rozczarowaniu swoich współpracowników. Bender zaprasza Fry’a do swojego mieszkania w Robot Arms Apts. Fani mogli zauważyć, że numer mieszkania Bendera jest wyświetlany jako 00100100. Chociaż może to wyglądać na losowy zestaw liczb, przekłada się na znaczący symbol za pomocą języka kodowania ASCII. Za pomocą Binary Hex Converter sekwencja jest binarna ASCII dla symbolu znaku dolara.
Fani zaznajomieni z Benderem mogą uznać ten numer mieszkania za odpowiedni, biorąc pod uwagę chciwość postaci. Mówimy o postaci, która kiedyś sprzedała swoje ciało za pieniądze i dzięki temu cieszyła się trochę bogatym życiem (poprzez SyFy). Świąteczny nastrój nie zniechęci również jego zachłannych zachowań, jak w „Historii Świątecznej”, w której poszedł do robota-kuchni i przebrał się za pechowego robota za darmo alkohol. I przez większość serii prawie nie spotykamy odcinka, w którym Bender nie próbuje ani nie myśli o kradzieży od kogoś. Wygląda na to, że scenarzyści serialu od samego początku próbowali nas ostrzec przed zachowaniem Bendera.