Zawiera główne spoilery do „The Walking Dead: World Beyond” sezon 2, odcinek 7
Posłuchaj: w tym momencie nie powinno być szokiem, gdy postać z uniwersum „The Walking Dead” spotyka przerażający koniec. Seria zaczęła być kojarzona z ideą, że żadna z jej postaci nie jest naprawdę bezpieczna. Chociaż spin-off „The Walking Dead: World Beyond” był nieco bardziej rozsądny ze względu na śmierć postaci, najnowszy odcinek „Blood and Lies” pokazał, że serial nie boi się pożegnać.
Dr Lyla Belshaw (Natalie Gold) była drugoplanową postacią w wielkim łuku „World Beyond”. Jako naukowiec o dobrych intencjach, pracujący dla nikczemnej Wojskowej Republiki Obywatelskiej, była postacią złożoną i sprzeczną. Wierzyła w swoją misję polegającą na próbie zneutralizowania zagrożenia, jakie ożywieni zmarli stanowią dla ludzkości, ale często była zagrożona przez coraz bardziej złe plany jej pracodawcy.
Po próbie zagrania po obu stronach ogrodzenia w poprzednim odcinku, CRM osądził dr Belshaw i stwierdził, że stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa. Została zamknięta w małej komorze obserwacyjnej z niedawno zaatakowaną przez zombie osobą testową, która ścigała przerażonego naukowca, aż w końcu był w stanie ugryźć duży kęs z jej gardła. W tym przypadku sama krew nie była ekstremalna, ale obserwowanie, jak dr Belshaw krzyczy i błaga o życie, gdy szwendacz się zbliża, tworzyła krzepiącą i niepokojącą scenę.
Chociaż śmierć doktora Belshawa nie była najbardziej zaskakującą ani brutalną z serii, wciąż mocno uderzyła w fanów. Zabrali się do wątku dyskusji na temat odcinka Reddit, aby rozpakować ten moment.
Nawet ci, którzy nie byli fanami dr Belshaw, byli przerażeni jej sceną śmierci
Pomimo faktu, że każdy, kto oglądał jakikolwiek program „The Walking Dead”, prawdopodobnie widział już postacie dosłownie rozszarpane przez piechurów, było coś w tonie i wydźwięku śmierci dr Belshawa, co uderzyło w widza „World Beyond”.
W wątku dyskusji na temat odcinka na Reddicie użytkownik u/Blood_Brothers napisał: „Śmierć Lyli była niezwykle niepokojąca. Użytkownik u/frankpharaoh zgodził się, pisząc, że nieprzyjemny moment był jedną z najbardziej wpływowych scen śmierci postaci w historii serii. Dali rekwizyty do występu Golda, pisząc: „Aktorka naprawdę sprzedała swój strach i szczerze mówiąc, nie widziałem, żeby nadchodził pomimo wszystkich znaków”.
Dla wielu użytkowników dr Belshaw był postacią dzielącą. Niektórzy postrzegali ją jako próbującą czynić dobro w strasznych okolicznościach, podczas gdy inni myśleli, że jest tylko kolejnym złym trybikiem w maszynie CRM. Ale nawet wielu z tych, którzy nie byli fanami dr. Belshawa, nadal czuło, jak napisał u/recuerdeme: „Nie podobał mi się do końca Doktorek, ale to była dość instynktowna scena”.
Możesz nadrobić zaległości „The Walking Dead: World Beyond” na AMC+.