Cień tajemnicy morderstwa Alfreda Hitchcocka z 1954 roku Tylna szyba unosi się nad obgryzającym paznokcie zgłoszeniem Chloe Okuno w Sundance US Dramatic Competition, Obserwator — ale ta debiutancka funkcja to znacznie więcej niż hołd. W rzeczywistości, całkiem sporo innych klasycznych suspensów doczekało się ukłonu w 95-minutowym czasie trwania filmu. Jeszcze, Obserwator jest w dużej mierze swoim własnym dziełem, trwałym pakietem, który działa na tak wielu frontach – reżyserii, zdjęciach, scenografii, muzyce, performansie – że to, co tak łatwo mogło być formułowanym slasherem, naprawdę przesuwa granice swojego gatunku, bawiąc się niezwykła posępność, która sprawi, że widzowie będą zgadywać do końca.
Założenie jest proste: kiedyś aktorka filmowa Julia (Maika Monroe) przeprowadziła się do Bukaresztu, aby być ze swoim pół-Amerykaninem, pół-Rumuńskim mężem Francisem (Karl Glusman), który ma pod presją pracę w agencji reklamowej. Od początku wiadomo, że nie będzie to płynne przejście. W taksówce z lotniska Julia nie wyciąga niczego z długiej rozmowy Francisa z kierowcą poza protekcjonalnym komentarzem, że jest „piękna”. To zapowiedź rzeczy, które mają nadejść; chociaż próbuje nauczyć się kilku przydatnych zwrotów, Julia jest zawsze na zewnątrz, co Okuno podkreśla, odmawiając nam napisów, mimo że jest dużo ukośnej rumuńskiej paplaniny.
Samotna za dnia, a coraz częściej nocą, Julia ma obsesję na punkcie mrocznej postaci, która wpatruje się w nią z bloku naprzeciwko, i to, co zaczyna się jako łagodna ciekawość, staje się złowrogie, gdy dowiaduje się, że sadystyczny morderca o pseudonimie Pająk prześladuje kobiety w okolicy, czasem je raniąc, czasem odcinając im głowy.
Wkrótce potem Julia widzi na ulicy mężczyznę, który wydaje się podążać za nią, najpierw do kina rycerskiego, gdzie pastisz Hitchcocka Stanleya Donena Szarada gra, a potem do supermarketu. Tam była palacz Julia prosi o paczkę papierosów, ale oddaje je z ukłuciem wyrzutów sumienia. Jednak już niedługo będzie palić jak komin, a jej umysł pędzi do przodu: czy widziała Pająka i czy jest jego następną ofiarą?
Dług do Tylna szyba jest oczywiste i nigdy nie jest ukryte. Mieszkanie Julii ma ogromne szyby z zasłonami, które rzadko się zamykają, nawet w nocy. Ale co jest ciekawego Obserwator jest to, że mocniej czerpie z podtekstu thrillera Hitchcocka, szalejąc z tematem podglądactwa. Julię dziwnie pociąga tajemniczy mężczyzna, a film świetnie to wykorzystuje. Jak u Johna Carpentera Halloween, w kadrze dużo się dzieje, a ostrość ma kluczowe znaczenie. DP Benjamin Kirk Nielsen, który debiutuje tutaj w filmie fabularnym, wykonuje znakomitą pracę, zasłaniając twarz nieznajomego (niesamowitą maskę, nawet gdy jest ujawniona) przez zaskakujący czas. Paleta Nielsena jest stonowana, z dużą ilością miękkich, szarych i zielonych pasteli, które od czasu do czasu podkreślają czerwień, jak dżem na toście, kieliszek wina i szkarłatna sukienka, którą Julia nosi w nieudaną randkę.
Przeważnie jednak Obserwator to film o miejscach i miejscu kobiety w tych miejscach. Gdy pojawia się paranoja, a coraz bardziej niewierzący Francis się wycisza, Julia ubiera się, gdy wychodzi na szare, obce ulice miasta, zdesperowana, by zobaczyć ale nie do zobaczenia. Z drugiej strony jej blok mieszkalny jest przestronny i okazały, pełen dziwaków i ekscentryków, a ponieważ Julia obawia się o swoje zdrowie psychiczne, zaczyna przypominać budynek Dakota z Dziecko Rosemary, kolejny film o kobiecie, która ma swoje podejrzenia.
Ogromną rolę odgrywa tu scenografia Nory Dumitrescu, a dom Julii ostro kontrastuje z słabo oświetlonym lynchiańskim blokiem mieszkalnym, w którym mieszka tajemniczy mężczyzna. Lynchian trafnie opisuje również klub ze striptizem Julia, do którego wędruje Julia, gdzie striptizerki występują w szklanych pudełkach – nic dziwnego, że bramkarz oschle nazywa go „muzeum”.
To klaustrofobiczna sceneria, jeszcze bardziej denerwująca przez coraz bardziej niezgodny wynik Nathana Halperna, ale Monroe zapewnia odpowiednią równowagę między wrażliwością i wytrzymałością, aby to sprzedać. Z pewnością w obsadzeniu gwiazdy nadprzyrodzonego chillera z 2014 roku musi być pewien stopień samoświadomości Wynika tutaj, ponieważ część wymaga dużo podążania i bycia śledzonym, ale Obserwator wykorzystuje swoje spojrzenie i to właśnie odróżnia ten film od bardziej tradycyjnych potraw.
Horror, w inteligentnym, prowokacyjnym filmie Okuno, jest zawsze obecny na marginesie codziennych doświadczeń każdej kobiety, a wiele osób decyduje się nie patrzeć. w Obserwatorjednak ofiara konfrontuje się z męskim spojrzeniem i odwzajemnia wzrok, z poważnymi skutkami mrowienia w kręgosłupie.